( Mercedes klasa SLK ) [R170] - mocowanie siłownika maski

[finn103]

Witam,
Stałem sie szczęśliwym posiadaczem nowego siłownika maski (poprzedni właściciel nie zostawił).
Pytanie: jak wygląda mowocanie siłownika od strony z gwintem. Czy potrzebny jest jakis nakręcany adapter?
Nie znalazłęm żadanego zdjęcia w sieci.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

[archive_67]

pokaz foto siłownika... Ja musiałem kupić nowy firmy krzak za 30 zł i trzeba było dospawać końcówkę...


Zatem tak, wyśle tutaj gdyby ktoś kiedyś chciał kupić zamiennik za 27 zł firmy POLCAR, który jak twierdzi handlarz jest "nie odbiegający jakością i wyglądem od oryginału "

Zatem wygląda to tak, że owszem do komory silnika jest podłączenie na na fabrycznym zapięciu:



Jednak schody zaczynają się w momencie podłączenia do maski, ponieważ gwint jest niestandardowy, chodziło o to że gwint nie ma normalnego skoku i jest dosyć gruby, potrzebna była by specjalna nakrętka używana np. w autach ciężarowych... więc ominąłem to w taki sposób:



Nie miałem czarnego matu więc zostawiłem jak jest , na wiosnę usunę rdze i przemaluję aby wyglądało lepiej...

POLCAR oczywiście na fotkach umieszcza siłownik z "prawidłowa końcówką" ale wierzcie, że tej drugiej nie ma i jest ten od czapy gwint, a skąd wiem ? bo pierwszy teleskop przysłali niezabezpieczony i dotarł krzywy a drugi już po kontakcie i zapakowaniu przyszedł dobry... zatem każdy był w połowie do montażu bez inwazyjnego...

Na czerwono w kółku zaznaczyłem możliwości montażu, gdyby nie cudaczny gwint, montaż byłby w wolny slot...

A tak wygląda fotka HANDLARZA TELESKOPÓW...

http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/50/90/23/38/5090233800



To tyle pozdrawiam

[ycbo]

Czy ktoś byłby tak miły i zrobił zdjęcie oryginalnego mocowania teleskopu do maski (na górze).
Edycja: Prośba już nie aktualna, poradziłem sobie bez pomocy z forum na którym nikt nie ma prawdopodobnie oryginalnego mocowania albo liczy tylko na pomoc w swoich kłopotach.