Mercedes W202 C180 - Nawiew nie działa + inne usterki
Witam !
Dopiero co zostałem kierowcą, kupiłem sobie auto Mercedes W202 C180 1995 benzyna + gaz.
Wiele pieniędzy już w niego włożyłem, mimo to można powiedzieć że nie widać efektów.
1. Nawiew- Jeszcze tydzień temu "działał" tzn. dmuchał ale coś trzeszczało, stukało po prostu nawiew hałasował ale można powiedzieć że działał. W tej chwili nawiew nie działa wcale 0 reakcji, grzałka się pali ale sam nawiew nie dmucha. Dodam że filtry były wymieniane. Czytałem na forum że wina może leżeć po stronie wentylatora (szczotki), czy to może być przyczyna/czy ciężko to wymienić no i czy znów będę musiał się pchać w wysokie koszty.
Zima idzie, przydałoby się coś widzieć przez te szyby (+ wszystkie bezpieczniki są ok)
2. Przy otwieraniu auta pilotem wszystko jest ok (no może nie za każdym razem ale to pewnie wina słabej baterii w pilocie) jednak kiedy próbuję otworzyć auto kluczykiem włączają się światła awaryjne (prawdopodobnie alarm) i nie da się ich wyłączyć, czy jest jakiś sposób na usunięcie tej usterki w domu ?
3. Obroty są ustawione na 1000 mimo to przy hamowaniu nawracaniu itd obroty spadają i silnik gaśnie mimo wciśniętego sprzęgła, czy podniesienie obrotów mi w tym pomoże? Jeśli tak to jakie maksymalne obroty są dopuszczalne ?
4. Jak sprawdzić wydajność akumulatora (bosch jeszcze na gwarancji) ? Mój Tata mówił, że jest raczej w słabej kondycji i żeby nie słuchać muzyki na wyłączonym silniku, wyłączać światła wewnętrzne itd. trochę to jednak przeszkadza, lubię posłuchać muzyki, a nie chcę się stresować za każdym razem "czy dziś uda mi się odpalić auto? Włączyć radio czy nie ?"
Problemy może banalne jednak w tej dziedzinie jestem zielony więc liczę na Waszą pomoc
Czekam na odpowiedź
Ps. Czy ktoś z forumowiczów używał odmrażacza do szyb "K2 alaska" ? Jeśli tak to czy warto go kupić?
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4811 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
Wysłany: Nie 29 Lis 2015, 09:59
Temat postu:
Re: Mercedes W202 C180 - Nawiew nie działa + inne usterki
Argi napisał:
nawiew nie działa Czytałem na forum że wina może leżeć po stronie wentylatora (szczotki), czy to może być przyczyna/czy ciężko to wymienić
Wyjęcie wentylatora jest banalnie proste - dla kogoś, kto robi toi pierwszy raz to ok. pięć minut roboty. Ściągnij "niebo" nad nogami pasażera, wentylator jest pod taką okrągłą obudową, złapany trzema czy czterema śrubkami "torx" (numer 20 albo 25 - nie pamiętam)
390 - wentylator
Podłącz go do akumulatora i zobacz czy działa, czy oś nie ma luzów, stan szczotek. Przy podłączaniu do prądu UWAŻAJ! Jeżeli ruszy, to ruszy z dużą siłą i może się wyrwać z rąk i zranić!
Argi napisał:
kiedy próbuję otworzyć auto kluczykiem włączają się światła awaryjne (prawdopodobnie alarm) i nie da się ich wyłączyć, czy jest jakiś sposób na usunięcie tej usterki w domu ?
Nie masz co naprawiać, bo tak ma być. Producent do codziennego używania przeznaczył pilota, który przy wysterowaniu centralnego zamka rozbraja również alarm. Wkładka w drzwiach przeznaczona jest jedynie do awaryjnego otwierania (np. jak padną baterie w pilocie), a alarm powinien wyłączyć się po włożeniu kluczyka do stacyjki i załączeniu zapłonu. O tym, czy masz alarm w aucie (i wielu innych ciekawych rzeczy o swoim samochodzie) dowiesz się po rozszyfrowaniu VIN-u na którejś z odpowiednich stron on-line. Jak to zrobić jest na forum opisane.
Argi napisał:
Obroty są ustawione na 1000 mimo to przy hamowaniu nawracaniu itd obroty spadają i silnik gaśnie mimo wciśniętego sprzęgła, czy podniesienie obrotów mi w tym pomoże? Jeśli tak to jakie maksymalne obroty są dopuszczalne ?
Ile chcesz te obroty podnosić? To nie jest wcale dobre - ani dla sprzęgła, ani dla zużycia paliwa, ani dla trwałości innych podzespołów przeniesienia napędu. Twoje myślenie idzie w złym kierunku. Nie wiem, jaki masz w aucie układ wytryskowy (bo były dwa w tym aucie: PMS i HFM), jednak oba z nich mają układ utrzymywania wolnych obrotów. Po prostu obroty ustawione są na pewną wartość (jest na naklejce na przednim pasie), a jeżeli będziemy próbowali je stłumić (np. skręcając kierownicę do oporu) to przepustnica automatycznie się uchyli żeby wpuścić dodatkowe paliwo do silnika i zniwelować siłę tłumiącą obroty. Prawdopodobnie podnosisz obroty poprzez skracanie linki. To najgorsza rzecz, jaką można zrobić przy regulacji. Układ utrzymywania obrotów załącza się jedynie wtedy, gdy linka jest luźna i zderzak oporowy w przepustnicy naciśnie odpowiedni wyłącznik. Jeżeli układ nie działa prawidłowo, to niestety potrzebna jest pomoc osoby wykwalifikowanej która wie jak się za to zabrać.
Argi napisał:
jak sprawdzić wydajność akumulatora (bosch jeszcze na gwarancji) ? Mój Tata mówił, że jest raczej w słabej kondycji i żeby nie słuchać muzyki na wyłączonym silniku, wyłączać światła wewnętrzne itd. trochę to jednak przeszkadza, lubię posłuchać muzyki, a nie chcę się stresować za każdym razem "czy dziś uda mi się odpalić auto? Włączyć radio czy nie ?"
Tu też wasze myślenie jest źle ukierunkowane, i potrzebne jest pewne wyjaśnienie. Kondycję akumulatora można zmierzyć przy pomocy standardowego testera będącego na wyposażeniu warsztatów samochodowych i taki pomiar trwa kilka sekund. Nie tu jednak szukałbym przyczyny. Z góry zakładacie usterkę akumulatora, a próbowałeś zastanowić się, czy akumulator dostaje wystarczająco dużo prądu z którego tak namiętnie wyciskasz muzykę na postoju? Bo jeżeli jeździsz po mieście (jak to się mówi "wkoło komina") to jest wątpliwe żeby akumulator tą wystarczającą ilość otrzymywał. Do tego dochodzi użycie szyby ogrzewanej, wycieraczek, cały czas światła - nadwyżka prądu trafiająca do akumulatora nie jest duża. Zakładamy, że układ ładowania jest sprawny. A co w sytuacji, gdy coś tam niedomaga?
Sytuacja z akumulatorem w tej chwili wygląda tak, że jest on najprawdopodobniej zasiarczony, ponieważ przez dłuższy czas był utrzymywany w stanie częściowego rozładowania. Zamiast przykładowo 65 Ah daje do dyspozycji tylko np. 45Ah - reszta nie bierze udziału w magazynowaniu prądu wskutek właśnie zasiarczenia. Pomóc może tzw. "ładowanie odsiarczające". Jest to mówiąc w skrócie bardzo długie ładowanie (nawet kilka dni) bardzo małym prądem rzędu 1A lub nawet poniżej. Akumulator po pewnym czasie będzie delikatnie bąbelkował, ale z uwagi na mały prąd ładowania nie będzie się przegrzewał. Jeżeli nie masz takiego prostownika i nie wiesz jak to się robi, to znowu pozostaje skorzystać z czyjejś pomocy. Oczywiście licz się z tym, że reklamacji w takim przypadku nikt raczej nie uwzględni, i dowiesz się, że "najlepiej kupić nowy akumulator, bo ten to już szajs" ponieważ sprzedawca raczej nie jest zainteresowany w zabawie w odsiarczanie. Osobiście bym próbował go ratować - jak się nie uda, zawsze jest czas kupić nowy. No i oczywiście trzeba zrewidować sposób korzystania z prądu. Jeżeli trudno ci zrezygnować z muzyki na postoju, to niestety akumulator trzeba od czasu do czasu doładować z prostownika żeby nie dopuścić do ponownego zasiarczenia.
I na koniec: zaraz niewątpliwie któryś z moderatorów zwróci ci uwagę, że jeden temat powinien zawierać jeden problem. Tak więc staraj się mieć to na uwadze w przyszłości.
Re: ( Mercedes klasa C ) Mercedes W202 C180 - Nawiew nie działa + inne usterki
Widzę nowego użytkownika i tylko dla informacji napiszę sobie drogi Argi jeden post jeden problem. Wyobraź sobie że ktoś będzie miał taki sam problem i będzie chciał po tematach coś znaleźć, no nie uda mu się, a tez wyobraź sobie że tak jak Ty ktoś ma też kilka problemów z autem i pisze "mam mercedesa i kilka usterek" _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Re: Mercedes W202 C180 - Nawiew nie działa + inne usterki
Gerri napisał:
Argi napisał:
nawiew nie działa Czytałem na forum że wina może leżeć po stronie wentylatora (szczotki), czy to może być przyczyna/czy ciężko to wymienić
Wyjęcie wentylatora jest banalnie proste - dla kogoś, kto robi toi pierwszy raz to ok. pięć minut roboty. Ściągnij "niebo" nad nogami pasażera, wentylator jest pod taką okrągłą obudową, złapany trzema czy czterema śrubkami "torx" (numer 20 albo 25 - nie pamiętam)
390 - wentylator
Podłącz go do akumulatora i zobacz czy działa, czy oś nie ma luzów, stan szczotek. Przy podłączaniu do prądu UWAŻAJ! Jeżeli ruszy, to ruszy z dużą siłą i może się wyrwać z rąk i zranić!
Wczoraj nawiew znów zaczął działać, jednak działa tak jak opisywałem na początku, coś dmucha ale trzeszczy/hałasuje - czy na podstawie tych informacji możesz mi powiedzieć czy to wina szczotek ?(do wymiany) czy cały wentylator jest do wymiany?
holloww napisał:
Widzę nowego użytkownika i tylko dla informacji napiszę sobie drogi Argi jeden post jeden problem. Wyobraź sobie że ktoś będzie miał taki sam problem i będzie chciał po tematach coś znaleźć, no nie uda mu się, a tez wyobraź sobie że tak jak Ty ktoś ma też kilka problemów z autem i pisze "mam mercedesa i kilka usterek"
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4811 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
Wysłany: Nie 29 Lis 2015, 13:32
Temat postu:
Re: Mercedes W202 C180 - Nawiew nie działa + inne usterki
Argi napisał:
coś dmucha ale trzeszczy/hałasuje - czy na podstawie tych informacji możesz mi powiedzieć czy to wina szczotek ?(do wymiany) czy cały wentylator jest do wymiany?
Nie wiem, nie jestem wróżką. Takie decyzje podejmuje się po wyjęciu silnika i weryfikacji jego poszczególnych elementów. Przyjmując procedurę uproszczoną - jeżeli komutator silniczka jest czarny (lub miejscami czarny), jakby zwęglony - to znaczy, że przynajmniej jedna szczotka iskrzy (jest za krótka lub zatarta w prowadnicy) i może dawać takie objawy. To tylko jedna z przyczyn - bo może ich być więcej.
Re: Mercedes W202 C180 - Nawiew nie działa + inne usterki
Gerri napisał:
Argi napisał:
coś dmucha ale trzeszczy/hałasuje - czy na podstawie tych informacji możesz mi powiedzieć czy to wina szczotek ?(do wymiany) czy cały wentylator jest do wymiany?
Nie wiem, nie jestem wróżką. Takie decyzje podejmuje się po wyjęciu silnika i weryfikacji jego poszczególnych elementów. Przyjmując procedurę uproszczoną - jeżeli komutator silniczka jest czarny (lub miejscami czarny), jakby zwęglony - to znaczy, że przynajmniej jedna szczotka iskrzy (jest za krótka lub zatarta w prowadnicy) i może dawać takie objawy. To tylko jedna z przyczyn - bo może ich być więcej.
No nic, dzięki postaram się to zrobić na własną rękę
Dzięki jeszcze raz, pozdrawiam.
(Proszę nie zamykać, po wszystkim dam znać co było nie tak)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa C ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
(+ wszystkie bezpieczniki są ok)
Takie decyzje podejmuje się po wyjęciu silnika i weryfikacji jego poszczególnych elementów. Przyjmując procedurę uproszczoną - jeżeli komutator silniczka jest czarny (lub miejscami czarny), jakby zwęglony - to znaczy, że przynajmniej jedna szczotka iskrzy (jest za krótka lub zatarta w prowadnicy) i może dawać takie objawy. To tylko jedna z przyczyn - bo może ich być więcej.
