Witam,
Panowie kiedyś podczas rutynowej kontroli garażowej zobaczyłem nieznaczny wyciek z okolicy łączenia chłodnicy z jakąś metalową rurką. Powycierałem więc aby się upewnić czy to nie zachlapanie z innego źródła - dzisiaj odkręcam osłony i rurki znów zapocone, obok dwie, trzy wiszące kropelki. Niżej kilka zdjęć. Auto to w211 z grudnia 2003 r, 3.2 CDI R6
Na początku myślałem że wycieka ATF, ale on charakterystycznie pachnie - ten jest bezwonny.
Z której chłodnicy to cieknie, może z tego łączenia ? i podstawowe pytanie jak temu zaradzić
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowieckie Posiadane auto: W220
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 20 Mar 2016, 21:57
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa E ) Wyciek - skąd, co i jak ?
Sądząc po zdjęciu to jednak może być ATF. Może te metalowe rurki zjadła rdza często bywa tak że pod wpływem rdzy robią się w nich mikro dziurki którymi zaczyna uciekać olej... sprawdź jak tam stan w skrzyni W sumie to może też wyciekać z łączenia z chłodnicą ale jeżeli nikt tam nie grzebał to wątpię. _________________ Pozdrawiam
Edek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa E ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
W sumie to może też wyciekać z łączenia z chłodnicą ale jeżeli nikt tam nie grzebał to wątpię.
