Dołączył: 29 Cze 2015 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sucha Beskidzka Posiadane auto: Mercedes-Benz ML 230 W163 LPG 1999 r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 29 Cze 2017, 19:48
Temat postu:
w163 ML 230 nowe klocki, grzejące się tarcze, blokowanie kół
Witam koledzy. Chciałem zapytać o Wasze sugestie w następującej sprawie. Moje auto to ML z XII 1999 r. poj. 2,3 z ABS i ESP. Od razu na wstępie wyjaśnię, że nic co opiszę poniżej, nie działo się przed wymianą klocków. Otóż tydzień temu wymieniłem wspomniane klocki w obu przednich kołach (tarcze były w porządku, bez rantu, nie powyginane), prowadnice przy tym zostały oczyszczone, zacisk posmarowany i klocek generalnie założony prawidłowo, układ odpowietrzony. Po kilku km jazdy zauważyłem, że auto wolniej jedzie, ma problem z przyśpieszeniem. Po przejechaniu ok. 25 km problem do tego stopnia się nasilił, że jadąc na luzie ze sporej górki auto samo wyhamowywało. Dojechałem do domu, od razu poczułem taki smród z obu przednich kół i niesamowite ciepło - samej felgi nie szło dotknąć, o tarczach nie wspomnę. Auto wróciło do mechanika (te 7 km jakie mam do niego jechało normalnie, jakby dzień wcześniej nic nie zaszło), na podnośniku koła toczyły się bez oporów. Założyliśmy tzw. zestaw naprawczy: nowe gumki, osłonki etc. + znowu odpowietrzenie. Nie pomogło. Na drugi dzień po zrobieniu ok. 30-35 km to samo: najpierw wyczuwalny spadek mocy auta, potem wyraźnie czuć jak z przodu coś hamuje a w końcu doszło do tego, że ledwo na 1 biegu dotoczyłem się na parking. Auto postało ze 3 godziny, koła ostygły i znowu z 15 km wróciłem bez kłopotu.
Dziś mechanik założył nowe tłoczki, wykonane z metalu - stare były z jakiegoś tworzywa i wg. niego mogły "puchnąć" i rozpychać klocek. Jutro robię test auta i zobaczymy. Czy ktoś z Was spotkał się u siebie z czymś podobnym? Za wszelkie sugestie z góry dziękuję. Myślałem jeszcze o przewodach hamulcowych, albo o pompie - ale jak pisałem wcześniej - nic takiego przed wymianą klocków nawet raz nie miało miejsca.
Re: ( Mercedes klasa ML ) w163 ML 230 nowe klocki, grzejące się tarcze, blokowanie kół
Mistrzem świata nie jestem ale czy podczas tych akcji z ,,hamowaniem" to ci się żadne kontrolki nie świecą od kontroli trakcji ABS itd. Z drugiej strony to nie wiem czy W163 230 wszystko jest tak samo jak w modelach V6 i V8 . Czy napęd 4matic działa tak samo , reduktor chyba masz , bo skrzynia to pewnie ten jedyny W163 manual. Jeśli elektronika nie nic nie wskazuje to trzeba iść w te klocki , kompetencji mechanika nie podważam i pewny nie jestem ale ze względu na te mercowe kabelki/czujniki (do dokupienia osobno) to te klocki chyba były dedykowane jako lewe i prawe (mam polifta z dużymi zaciskami -więc na 100% inne) , z drugiej strony miałem kiedyś akcję (w innym aucie) że klocki było marnej jakości (trw to było ) niby dobre a jak się rozgrzały to dęba stawały w zacisku i objaw podobny . Trzeba było klocki wyjąc dosłownie liznąć tu i tam (ta blacha nie okładzina ) żeby chodziły lużno w zacisku tak zimne jak i ciepłe i po takim zabiegu wszystko było git.
Dołączył: 29 Cze 2015 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sucha Beskidzka Posiadane auto: Mercedes-Benz ML 230 W163 LPG 1999 r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 30 Cze 2017, 09:01
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa ML ) w163 ML 230 nowe klocki, grzejące się tarcze, blokowanie kół
Skrzynia manualna, reduktor jest, problemów z napędem nie zauważyłem. Żadne kontrolki nie zapalały się ani przed wymianą klocków, ani tym bardziej teraz w czasie występującego problemu. Klocki też zostały delikatnie przyszlifowane w miejscach, gdzie mogłyby stykać się za bardzo z tarczą. Również biorę pod uwagę to, czy to nie zła jakość klocków, bo jeśli wina leżałaby choćby po stronie wadliwie działającej pompy hamulcowej, przewodów (nie zauważyliśmy, by "puchły"), to dlaczego wszystko zaczęło się tuż po wymianie klocków...? Swoją drogą dziwne kolego, że przy klockach TRW miałeś taki problem, bo to ponoć wyższa półka. Dzisiaj zrobię nim te 20-25 km i zobaczymy, ale aż się boję, bo już wczoraj po powrocie tych 8 km z warsztatu zauważyłem, że tarcze z tyłu normalnie można było dotknąć a przednie już były cieplejsze, no ale to jeszcze można wytłumaczyć większym rozkładem siły hamowania na przód - mam nadzieję :/ . A mam jeszcze takie pytanie odnośnie pompy hamulcowej - orientuje się ktoś, czy w tym wozie tak jak zazwyczaj podpięta jest do hamulców po przekątnej?? Bo jeśli tak, to ją chociaż mógłbym odrzucić, bo wtedy blokowało by mi jedno przednie i jedno tylne koło....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa ML ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.