( Mercedes klasa B ) Komunikat: ESP inoperative, run flat indicator inoperative

[stachumuszel]

Panowie, jadąc dzisiaj pojawił mi się poniższy komunikat:
"ESP inoperative, see manual, run flat indicator inoperative". Po wyłączeniu kluczyka i ponownym włączeniu komunikatu nie ma. Po jakimś czasie znów się pojawia. Czy może to mieć coś wspólnego ze złym ciśnieniem w oponach? Jutro planuje dłuższy wyjazd, a tu taki zonk:-(
Moje auto MB W245 B180CDI 2011r.

[Arcydemon]

Oczywiście sprawdzić ciśnienie trzeba. Zdalnie ciężko coś stwierdzić, ale ja podłączył bym auto do kompa diagnostycznego bo sam spadek ciśnienia w kołach nie wyłącza ESP.

[Gerri]

Trudno mi określić, na jakiej zasadzie pracuje system kontroli kół w twoim aucie. Jeden system oparty jest na zasadzie odczytu sygnału z czujników które są w wentylach przy każdym kole. Wtedy auto ma kod wyposażenia "475". Drugi system oparty jest na zasadzie pomiaru średnicy koła w czasie jazdy - koło, w którym jest mało powietrza jest "niższe" i kręci się szybciej niż pozostałe. Wtedy auto ma kod "477"
W tym drugim systemie jest wykorzystywany czujnik obrotów koła z ABS-u/ESP.
Tak więc najprawdopodobniej uszkodzenie któregoś z czujników ABS przy kołach powoduje wyłączenie układu trakcji i jednocześnie wyłączenie kontroli ciśnienia. Ale to tylko moje dywagacje, a jedynym zalecanym sposobem diagnostyki jest podłączenie auta do komputera serwisowego.

[stachumuszel]

Witam ponownie!
Za Waszą namową byłem dzisiaj z autem u mojego kolegi, podłączył się komputerem do auta i w module ABS znalazł "błąd włącznika świateł hamowania". Dziwne bo włącznik działa i światła działają. Nie wiem o co chodzi!

[Gerri]

Włącznik świateł hamowania ma dwie pary styków: pierwsza uruchamia światła stop i się zazwyczaj nie psuje, druga para styków jest na użytek różnych komputerów w aucie (i własnie ona się psuje zazwyczaj) Tak więc światła stop mogą się zapalać prawidłowo, a wyłącznik i tak będzie popsuty.

[Reklama]

[stachumuszel]

Dzięki Gerri za wyjaśnienie. Przeanalizowałem temat i troszkę mnie dziwi fakt, że w tej drugiej parze styków pojawiają się jakieś problemy. Tam płyną tylko sygnały sterujące, o bardzo małym natężeniu.
Jestem teraz na Słowacji, przejechałem około 400km, bez komunikatów o błędzie ESP. Kolega mechanik jako przyczynę zasugerował mi, że mało jeżdżę tym autem. Fakt, od jesieni auto praktycznie nie opuszczało garażu, co dwa tygodnie konserwacyjne uruchomienie silnika, co 6 tygodni doładowanie akumulatora.
Mam nadzieję, że przetarłem styki podczas jazdy i będzie OK

[Gerri]