Mercedes

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Mercedes klasa A i Vaneo ) opinie o a klasie


Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum MERCEDES Forum Strona Główna -> ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Oceń swoje auto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darecki1

Czytelnik



Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Tychy
Posiadane auto: Mercedes A190 2000
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 31 Sty 2010, 19:42
Temat postu:

opinie o klasie A


Posiadam A190 pojazd nie sprawial problemow od teraz siadla elektronika i nie dziala rozrusznik ponioslem koszty lawety.Mechanik ustala usterke poraz kolejny koszt pierwszej naprawy to 520 zlotych.Nie wiem co myslec o A klasie ale jestem nastawiony coraz bardiej na NIE. Question Question
Powrót do góry
mietek1257

Debiutant



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 38


Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 11 Lut 2010, 15:47
Temat postu:

wpadka


witam jestem szczesliwy ze sie jej pozbylem to byla totalna wpadka jezdzilem a klasa pol roku w tym czasie wymienilem przekaznik 1.500 amortyzatory,tuleje wahaczy,co chwile wyskakiwal wezyk smierdzialo paliwem w srodku auta klamki nie odbijaly wiec nie dalo sie otwierac od srodka pozatym bak sie zasysal totalna klapa non stop problemy z odpalaniem wsadzilem w autko kupe kasy ale powiem ze znajomy ma takie same i sobie chwali jest bardzo zadowolony moze poprostu trafilem na zly egzemplarz ale juz sie pozbylem Laughing
Powrót do góry
fama

Debiutant



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): malopolska
Posiadane auto: a140 w220 400 cdi
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 13 Lut 2010, 22:23
Temat postu:

( Mercedes klasa A ) Oceń swoje auto


Może trafiłeś na meśka po tym idiocie link http://www.youtube.com/watch?v=_3ado0M4FTI&feature=related
Jak coś takiego kupisz to się nie dziw że coś może nawalić
Powrót do góry
Darecki1

Czytelnik



Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Tychy
Posiadane auto: Mercedes A190 2000
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 14 Lut 2010, 19:48
Temat postu:

Koniec problemow


Auto odebrałem od mechanika usterka to kabel między rozrusznikiem a akumlatorem.Od tego czasu Mesio jezdzi bez problemu może dla tego bo ma mały przebieg i stan ogólny jest bardzo dobry.Na razie jestem zadowolony zobaczymy co dalej pozdrawiam Wink
Powrót do góry
jarkoMR

Debiutant



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 43
Skąd jesteś (miejscowość / region): zd-wola woj łódzkie
Posiadane auto: VITO 639. 2004r 109 cdi .A klasa 1,7cdi 1998r
Piwa: 0/7
Wysłany: Sob 06 Mar 2010, 00:26
Temat postu:

Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) opinie o a klasie


MYŚLĘ ŻE A KLASA TO DOBRY WYBÓR DLA KOBIETY A RESZTA OKAŻE SIĘ W ,,PRANIU'' NA MIASTO W SAM RAZ O NIE TYLKO,BOGATO WYPOSAŻONY ITD. Wink POLECAM.ps inne też się psują.mam,b5 i daewoo trochę wiem. Rolling Eyes
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Sob 06 Mar 2010, 00:26
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
jarkoMR

Debiutant



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 43
Skąd jesteś (miejscowość / region): zd-wola woj łódzkie
Posiadane auto: VITO 639. 2004r 109 cdi .A klasa 1,7cdi 1998r
Piwa: 0/7
Wysłany: Sob 06 Mar 2010, 00:52
Temat postu:

Re: ( Mercedes klasa A ) Oceń swoje auto


fama napisał:
Może trafiłeś na meśka po tym idiocie link http://www.youtube.com/watch?v=_3ado0M4FTI&feature=related
Jak coś takiego kupisz to się nie dziw że coś może nawalić
ale wiocha tatuś a na gnoja zapiepsza ,chory dzieciak ,do leczenia się nie nadaje.Gdyby sam cieżko robił na to to by szanował!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Exclamation
Powrót do góry
sir_ryszard

Stały Bywalec



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 128
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bdg
Posiadane auto: Renault Espace 4, 2.0T + gaz, 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 26 Mar 2010, 13:09
Temat postu:

Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) opinie o a klasie


Jeżeli chodzi o usterkowość auta to nie oszukujmy się. Niezależnie jaka marka - Mercedes, BMW, Jaguar, Volvo, Syrena, Fiat 125p. W używanych samochodach mamy to do siebie, że nie jest to zależne od nas a od poprzedniego właściciela, który dbał lub nie dbał, regularnie wymieniał na czas elementy tudzież nie wymieniał itd. Jestem zwolennikiem powiedzenia - jak dbasz tak masz. Jak kupiłem to auto to w przeciągu kilku miesięcy włożyłem niemało. Dwa komplety opon (letnie, zimowe), zawieszenie (drążki stabilizatora i nie pamiętam), rolki, pasek, naprawa wycieraczki tylnej, lampek na konsolecie środkowej przy nawiewie, hamulce (szczęki, bębny) itd. Trafiłem na czas wymian, gdyby poprzedni właściciel to zrobił, miałbym na razie spokój. Jak ktoś wsiada i tylko pedał w podłogę nie myśląc o niczym to wiadomo, że nawet czołg padnie. Samochód siłą rzeczy musi się psuć, ponieważ mamy do czynienia tylko z częściami mechanicznymi. Mi się marzy po tym Mercedesie Alfa Romeo 156 po 2004 lub 159 lub GT. Że niby usterkowa marka? Dajcie spokój, jak kupi się w miarę z dobrych rąk to posłuży. Chociaż wiadomo, pewności przy używanych autach jak przy nowych nie ma tak wielkiej. Każdy pojazd się psuje i nikt nie wciśnie mi kitu, że Audi to bezusterkowy samochód, jak już to po prostu trafiło się na dobry egzemplarz i nic więcej. To jeżeli chodzi o gestię usterkowości aut, natomiast co do oceny samego auta pozwolę sobie skopiować swoją wiadomość z innego tematu.

Z góry uprzedzam, iż moja opinia nie będzie najlepszą opinią odnośnie tego samochodu, ponieważ uważam, że wiele rozwiązań jest totalnie niezrozumiałych i nie wiem co robili konstruktorzy przy projektowaniu. Chyba pili procenty. Mając na uwadze źle, nie znaczy totalnie do d...y. ;d Przejdźmy do rzeczy. Poruszam się tym autem blisko półtora roku. To co mi się podoba to na pewno wygląd zewnętrzny. Mimo iż nienawidzę małych i krótkich samochodów to ten mnie urzeka. Wygląda jak nabój od jakiejś broni, dodać do tego fajne alufelgi 15 cali... Wraz z gabarytami idzie manewrowanie w mieście. Jest banalne chociaż uważam, że promień skrętu mógłby być lepszy. Pozytywna jest również pakowność tzn. możliwość wszelkiej konfiguracji siedzeń ich wyjmowanie i tym samym uzyskiwanie przestrzeni wolno-bagażowej. Przechodząc do jednostki napędowej to pochwalam ją i nie. Mam silnik 1.6 (102KM), który wykazuje żwawość przy pedale gazu, lecz niestety zestawiając do z Hondą Civic 1.4 (90KM) to wyniki są identyczne co martwi. Mniejszy silnik daje te same osiągi a co najważniejsze mniejsze spalanie! Mercedes A160 katalogowo łoi 10,1 l/100km, natomiast Honda 1.4 (8 l/100km). Zachowujecie 8.40 na każdych stu kilometrach i cieszycie się tym samym pędem. Mercedes 10,7 do 100km/h i katalogowa prędkość maksymalna 180 km/h, Honda Civic 10,8 do 100km/h i katalogowa prędkość identyczna. Mam tu na myśli Hondę liftback z 1998 roku. Nie kieruję się tylko suchymi danymi, lecz praktyką. Brat ma Japończyka i mam odniesienie. Spalanie na poziomie 10 litrów (no trochę większe) spotyka się w pojemnościach 1800 cm3. Nie tylko ten silnik jest zły, wszystkie starsze silniki Mercedesa po prostu technologicznie nie robią szału. Jeżeli chodzi o blachę to niestety nie uświadczymy prawie żadnych zabezpieczeń antykorozyjnych. Nie jest to mój poprzednik Saab9do3, który miał ocynk blachy. Tym samym nie jest to żaden Audi, który jest pionierem ocynku. Korozji w tych modelach ulegają dolne progi tylnych drzwi (pod listwami) oraz tylne błotniki. Przednie to tworzywo sztuczne, więc nie pokorodują (chociaż coś). Wejdźmy do środka i co widzimy? Na pewno nie Mercedesa albo brak popisu przez tenże koncern. Zostańmy przy tym drugim i tłumaczmy ich tym, że było to ich pierwsze małe auto z gwiazdą na masce a raczej na grillu. Kiepska jakość klamek (potrafią trzeszczeć przy złapaniu), siedzeń (zamiast pianek występują sprężyny i pasy jak w tapczanach lat 80tych. Zwróćcie uwagę na fotel kierowcy, czy nie jest pozarywany i czy nie czuć przez materiał sprężyn), konsoleta środkowa i ten pas totalnego plastiku na desce rozdzielczej po airbag (mogli chociaż postarać się o tworzywa, które są na pozostałych powierzchniach). Naprawdę patrzę przez pryzmat brata Hondy Civic lub Saaba 9do3, jak i innych samochodów np. Opla Omegi B, Vectry A czy Audi 80 z 1990 roku! Poziom wykonania i jakości wnętrza pozostawia wiele do życzenia. Może gdyby to była wersja Avangarde lub AMG to bym z pewnością nie narzekał aż tak. Lampki na desce rozdzielczej lubią się przepalać i wskaźnik poziomu paliwa kocha przekłamywać, ale to są rzeczy mało istotne. Wyjdźmy jeszcze na moment na zewnątrz. Żarówki przednie lubią padać a ich wymiana to najgłupsze rozwiązanie jakie kiedykolwiek widziałem. Wymiana odbywa się poprzez dojścia wewnątrz błotników od strony kół. Dla mało wprawionych lub dużych tzw. rąk rolnika (no offense) sprawa mocno się komplikuje. Jak ktoś nie daje rady może dać auto na podnośnik i zdjąć koło lub po prostu oddać mechanikowi - niech się męczy. Nie ma dojścia od strony komory silnika, ponieważ ta pierwsza jest tak mała, a ten drugi tak ją wypycha, że wiele napraw jakie chcielibyśmy przeprowadzić w tym samochodzie wymaga wyjęcia motoru napędowego. Możemy z powrotem udać się do środka, zasiąść za kierownicą i odpalić tego małego "potwora". Robimy przymiarki, ustawiamy lusterka i... no właśnie, lusterka. Moim skromnym zdaniem lusterko wsteczne mogłoby być ciut większe, ponieważ nie ogarnia całkowicie tylnej szyby. Ograniczoną widoczność dają nam słupki boczne. Czasem na zakrętach wychylam na północny-wschód lub cofam na południowy-zachód głowę. Jeszcze żadne słupki nie ograniczały mi tak widoczności. Poza tymi mankamentami widoczność ok. Lusterka boczne bardzo dobre, niemal uchwycają martwe punkty. Spryskiwacze nie działają najlepiej, pryskają na szybę ale słabo tzn. ciśnienie powinno być większe a płyn winien lecieć zdecydowanie wyżęj na szybę. Nie wiem czy to tylko przypadłosć mojego egzemplarza ale wyczytałem tutaj to samo. Przełącznik świateł długich mógłby być do siebie a nie od siebie. Przy włączaniu kierunkowskazów zdarzy mi się załączyć długie. Przejdźmy zatem do wrażeń z jazdy i układu jezdnego. Pierwsze co rzuca się w oczy to sztywność. Nie byłoby źle gdyby nie nasze polskie, dziurawe drogi (śniegi stopniały a dziury pozostały i nikt nie raczy ich łatać). Skaczemy i latamy na boki - naprawdę niezły trening - mało ważę tym telepoce mną jeszcze bardziej. Zdecydowanie auto na gładkie nawierzchnie, jak już wyjedziemy na fajną asfaltówę to lecimy. Niestety uczucie trwa krótko i wracamy na ziemie - polską ziemie. ;d Niestety nie płyniemy tutaj jak wspomnianymi Saabem lub Omegą. To w zasadzie tyle. Pomimo wad i tak polubiłem A-bobasa i oceniam go 3na5. Zaznaczam, że to moje subiektywne odczucie z obcowania z tym autem, nikt nie musi się zgadzać z tym co piszę. Chciałem tylko rzetelnie zobrazować koledze, jak to widzi jeden z użytkowników Mercedesa-Benza A160. Aha, na koniec nie zapominajmy o serwisie i częściach. Oczywistym jest, iż ASO omijamy szerokim łukiem. Naprawdę musiałoby się dziać coś totalnie niedobrego z samochodem abym tam się wybrał. Części nie są tanie np. patrzyłem na ceny filtra paliwa do A-klasy a Hondy Civic (te same roczniki). Kolejno do Niemca od 120 do 290 złotych, do Japończyka od 30 złotych w górę. Podsumuję to następująco. Masz iście mercedesowsko ale tylko z ceny części zamiennych oraz samego kupna. Nie da się ukryć, że wartość na rynku te auta trzymają. Są droższe od Hondy Civic, Saaba i Opla Omegi B a czy lepsze? Na to pytanie już sami sobie odpowiedzcie. Ja na pewno już błędu nie popełnię, a z pewnością nie dam nabrać się na wszelkie modele Audi, Mercedes czy BMW. Po co mam kupować 9-10 letniego Mercedesa C klasa jak 5 letni Reanult Megane 2 na bogatej wersji Initiale czy innej kosztuje takie same pieniądze. Ktoś uzna, że jeżdżę gorzej? Odpowiem - daj spokój.
Powrót do góry
jakub1521

Debiutant



Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 27
Skąd jesteś (miejscowość / region): pleszew
Posiadane auto: mercedes a 160
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 19 Lip 2015, 22:02
Temat postu:

a klasa


witam wszystkich posiadam od 1,5 roku w168 1.6 benzyna własnie przekroczyłem 225 tys km ta magiczna granica śmierci ostatecznej auta nadeszła nagle . mianowicie po pierwsze poszedł docisk od sprzegła po drugie i warzniejsze rozrząd sie skończył . po trzecie instalacja od silnika sie przegrzała i nadaje sie do wymiany bo nie przesyła juz prawidłowo informacji od czujników przez co auto samo z siebie gasnie . po czwarte zawieszenie sie skonczyło amorki do wymiany.po piate porażka jest ten dach lamelkowy który sie zepsuł . nikomu nie polecam tego auta.
Moim zdaniem jest to ostatni bubel i mercedes powinien kazdemu dać odszkodowanie za to ze musi sie z takim złomem meczyć .

pozdrawiam wsystkich na forum
Powrót do góry
mboxi

Czytelnik



Dołączył: 10 Wrz 2017
Posty: 1
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kalisz
Posiadane auto: mercedes a w168
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 19 Sty 2018, 21:37
Temat postu:

Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) opinie o a klasie


Bardzo dobry samochód - krótko mówiąc. Został zakupiony jako drugi samochód z 2001 rok 1.4 silnikiem. Częsciej nim jeżdżę niż Laguną 2009 rok 2.0 dci 150 km. Mercedes jest taki do ręki nie mialem z nim żadnych problemów nie bierzę oleju sam wymieniam materialy eksploatacyjne i nic sie nie dzieje oprócz rozrusznika który wymieniłem koszt naprawy 600 zł z rozrusznikiem. Auto jest miejskie choć i dalej sie nim tez wybierałem. Moc silnika wystarczjacy. Żona jest zadowolona z jazdy. Użytkowany jest codziennie do pracy i na zakupy - 5 tyś. km na rok. Jedna wada to pojazd posiada sztywne zawieszenie czuć wszystkie ubytki w asfalcie ale tak bardzo polecam. Koszty eksploaatycyjne nie sa drogie. Zastanawiam się na nowszym Klasy B ale to już jest większy samochód i nie weim czy taki pojazd jako drugi jest potrzebny.
Powrót do góry
spik (wp kontakt)
turturek

Debiutant



Dołączył: 30 Gru 2016
Posty: 17
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: A200 W169, poj 2.0, rok 2006 Benzyna 193 KM
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Lut 2019, 09:12
Temat postu:

Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) opinie o a klasie


A ja posiadam A200 W169 z silnikiem 2.0 Turbo.... Kupiłem go od brata, który nim przejechał 155 tys km, a ja od paździenika dołożyłem swoje 15 tyś... Jazda typowo miejska, sporadyczne wypady za miasto do 120 km.
Na początek co zrobiłem:
- szyberdach - dach lamelkowy to jednka istna loteria, ale wczoraj przy 10 stopniach na plusie fajnie było móc sobie go otworzyć
- łożyska kolumny McPhersona
- amortyyzatory przód (choć stare były jeszcze na poziomie 65%) to doszedłem do wniosku, że jak już będzie wszystko rozkręcone to wymienię i to
- napinacz łańcucha rorządu
- oczywiście standardowe płyby ustrojowe

Co mnie będzie czekało w niedalekiej przyszłości
- amortyzaotry tył
- wyświetlacz elektronoczny (bo jak się nagrzeje, to ledwo co widać) - koszt 350 zł
- może dla świętego spokoju (własngo) wymienie łańcuch i pasek wielorowkowy, ale tu będę musiał znaleźć warsztat, który będzie w stanie to zrobić, bo cena którą usłyszałem z Mercedesa sprawiła znacznie szybsze bicie serca. (Więc jeśli ktoś ma namiary na warsztat zajmujący się MB w okolich Warszawy lyb samej Warszawie - to poproszę o info)

Ogromnymi minusami, który mnie zaskoczył ( i mówię poważnie) to twardość zawieszenia - wcześniej jeździłem aytami francuskimi, gdzie dosłownie płynęło się po drogach i drugi - nieszczęsne spalanie. Silnik ma ogrmone zapotrzebowanie na benzynę. Tak się zastanawiam nad zagazownaniem, ale nie wiem czy sinik 2.0 Turbo nadaje się do gazu. No i jeszcze ta bolączka, że żeby vokolwiek zrobić trzeba opuszczać silnik.

Co do samej jazdy - złego słowa nie mogę powiedzieć. Ktoś powie, że A klasa to żadna klasa, a ja powiem, że A klasa ma to coś co rozróżnia wszyskie inne modele "szyte na to samo kopyto".
Samochód dla mnie na dojazdy do pracy, na wyjazdy na działkę - wręcz genialny. Jedyną rzeczą którą zmieniłem to fabryczne radio na Pioneer SPH-10BT i głośniki dedykowane do radia (dodam, że z tyłu są 13 - więc trochę popsuło to moje szyki).


To tyle...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum MERCEDES Forum Strona Główna -> ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Oceń swoje auto Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5





 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Oceń swoje auto


MercedesGLS Klasa

322 000

2018r.

86 000 km

mazowieckie

MercedesA 180

95 900

2020r.

34 000 km

mazowieckie

MercedesE 220

27 000

2008r.

209 000 km

lubelskie

MercedesC 180

39 900

2011r.

162 272 km

mazowieckie

MercedesB 180

25 800

2010r.

229 057 km

pomorskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System