( Mercedes klasa A i Vaneo ) Nieregularna praca silnika/drzenie auta przy postoju 1.7CDI

[cameleons]

Koledzy posiadajacy A klase, mam problem ktory pojawil sie ok.2 msc temu.
Podkreslam ze mam automatyczna skrzynie I auto poza opisywana usterka bdb pracuje I nie ma ubytkow mocy.
Auto czasami drzy na postoju lub przy ruszaniu - odglos jakby nieregularnej pracy silnika. Nie brzeczy jak ''typowy diesel'' rowno, a w sposob zaklucony, niestaly. Na poczatku zdarzalo sie to co 3-4 zatrzymanie autem np. na swiatlach czy przy parkowaniu a teraz juz praktycznie co drugie zatrzymanie auta. Drzenie auta przechodzi po dodaniu gazu i predkosci powyzej ok 15-20km.
NIe ma to raczejnic wspolnego z zimnych czy rozgrzanym silnikiem. Czasami drzy po 2minutach, a czasami dopiero zaczyna drzec po 20-30minutach jazdy. Drzenie jednak zazwycaj wystepuje na rozgrzanym silniku, nawet po 2minutach, a na zimnych praktycznie nigdy. Przy drezniu auta i nieregularnej pracy silnika czasami wyczuwam lekkie drzenie pedala gazu, ktore przechodzi przy 15-20km. Jest to strasznie deprymujace, raz pojawia sie raz nie - praktycznie zawsze auto drzy jezeli koncze 30-40min jazde i parkuje pod domem.
Pierwsza mysl to cos zlego z wtryskami, zakupilem dobry srodek oczyszczajacy, dodalem do paliwa 2 razy jednak nie za bardzo pomaga. Auto nie stracilo mocy, pracuje bdb, zadnych zapachow spalin w kabinie nie mam. Drzenie auta i ta nieregularna praca silnika slyszalna tylko i wylacznie przy bardzo wolnej jezdzie lub postoju.
4 msc temu wymienialem komplet filtrow i olej. Automatyczna skrzynia tez pracuje bez zarzutow. Prosze o cenne uwagi jesli mieliscie podobny problem.
Pozdrawiam

[archive_49]

Witaj, tematy już są poruszane, wystarczy poszukać problemy zgodnie z twoimi problemami: http://mercedes.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=150616

[cameleons]

Dzieki Mercel za porade ale zaproponowany link I jego temat nie za bardzo dotyczy mojego problemu. Wlasciciele aut tam dyskutujacych sa wlascicielami silnikow benzynowych z LPG, poza tym wystepujace u mnie objawy to nie sa metaliczne dzwieki kilkukrotnie opisane w podeslanym linku.
Od 2h przeszukuje forum, znalazlem kilka zblizonych watkow mniej lub bardziej rozwinietych w temacie szarpania/drgania auta. Jedni opisuja problem jako silnik terkaczacy jak traktor - to jest dokladnie to co nazywam nieregularna praca u mnie. U kilku forumowiczow pomogly wymiany podkladek/uszczelek pod wtryskami. Z duzym prowdopodobienstwem mysle ze u mnie jest podobny problem, szczegolnie po odsluchaniu nagrania pracy silnika dostepnego w dyskusji pod linkiem http://mercedes.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=123486.
Mam pytanie do Kolegow czy ktos jest w stanie opisac jak wyglada praca silnika z zepsutymi/zle dzialajacymi wtryskami?
Zastanawiam sie czy niepoprawnie dzialajace wtryski/1, 2, 3 czy 4 powodowalyby ze raz auto drzy a raz nie, czy po prostu objawy szarpania wystepowalyby za kazdym razem - nie tak jak u mnie, nieregularnie I glownie przy manewrowaniu na postoju.
Pozdrawiam

[archive_49]

Jeżeli praca silnika masz taką samą, jaką podaną na linku: to w tym przypadku wtryski są dobre. Jeśli można mówić o pracy zepsuty wtrysków, to auto w ogóle nie odpala, więc w twoim przypadku, pomoże wymiana uszczelki pod wtryskami. Pozdrawiam
http://vimeo.com/21489571

[cameleons]

[Reklama]

[archive_49]

Witaj. Niestety, dzisiejsze Mercedesy już nie są takie ciekawe, jak kiedyś. Tym bardziej że ich produkcja, opiera się na podwykonawcy.

Naprawa niestety, o ile da się wtryskiwacze wyjąc, a to już trudno powiedzieć.
Koszt robocizny w zależności od wyjęcia wtryskiwaczy, jeśli uda się wyjąc wtryski bez problemowo, to koszt robocizny już taniej. Ale nie każdy warsztat może się podjąć, że względu ryzyka uszkodzenia głowicy lub pokrywy zaworów. Więc polecam poszukania warsztatu, który posiada specjalne urządzenie do wyjęcia wtrysku oraz przeczyszczenia gniazda wtryskiwaczy. Zakup uszczelki do wtryskiwaczy, kupisz w każdym sklepie Mercedesa i kosztują w zależności od marży sprzedawcy. W mojej okolicy, kosztuje 16 zł, jak dla mnie trochę za dużo, ale cóż nie ma innego wyjścia. Pozdrawiam

[rychopycho]

Witaj
wyjęcie wtrysków w zależności od komplikacji około 800 - 1000 podkładki miedziane pod wtryski w ASO 3 złote sztuka należy też wymienić śruby mocujące wtryski jedna na dwa wtryski. Nie pamiętam ceny ale to parę złotych. Zięć robił to parę tygodni temu właśnie w A klasie dlatego znam ceny.

[Marcin-CDI]

Ja robiłem ostatnio podkładki pod wtryskami, koszt roboty z podkładkami około 250zł-350zł, ale też słyszałem o kwotach 600zł i więcej jeśli coś będzie nie tak z gniazdami (otworami) na wtryski..
Z tego co się orientowałem to koszta sa najczęściej koło 300 zł (dużo roboty żeby się dostać).

[meteor3000]

Witam
Mam podobny problem z A klasą W168 A170 z 2003r., auto chodzi mi jak traktor od jakiegoś roku. Próbowałem wszystkiego w stylu płyny STP, wymiana olej, dolewanie oleju T2 ok 1l na bak, wszystko działało na chwilę. Teraz doszło do tego że auto szarpie podczas ruszania i hamowania silnikiem. Auto pali normalnie, nie ma spadku mocy. Byłem już u kilku mechaników w różnych częściach Wrocławia i poza. Generalnie diagnoza to wtryski. Ale jak mogły paść wtryski jak auto ma przejechane ok 120 tys. km i jest w rodzinie od nowości. Do ASO już nie jeżdżę bo unikają tego tematu jak ognia. Zawsze mi znajdą coś innego i kasują po parę tysięcy zł. Proszę o pomoc bo już nie mam siły do tego samochodu, w kółko się coś sypie, w zeszłym roku musiałem wymienić łożysko w skrzyni biegów ponad 3 tys. zł. alternator juz robiłem dwa razy kolejne 3tyś. sprężarka klimy regeneracja 1500zł i zaczynam mieć dość tego auta.
Pomocy!!!!

[rychopycho]

Pompo wtryski są bardzo wrażliwe na jakość paliwa więc w Polsce jest możliwe że to wtryski nawet przy tak małym przebiegu.

[joshua79]

Jeśli pracuje jak traktor, to pewnie podkładka pod wtryskiem. Standardowy problem. Nie pomoże tu dolewanie niczego.
Drugie co przychodzi na myśl to przepływomierz - potrafi pokazywać głupoty a sterownik się pod te głupoty dostraja. Sprawdzić, próbować przeczyścić izopropanolem, a jak dead to wymienić.
Jeśli jest padnięty całkiem, to ECU podstawia myślę uśrednione wartości pt. "byle jechało".

[meteor3000]

Dziękuję za podpowiedzi zdecydowałem brać się za wtryski tylko muszę kasę uzbierać bo po ostatnich ulewach 3 raz walną alternator - płytka sterowania wyglądała jak by ją piorun strzelił. Dodatkowo mam kolejny problem tz. auto nie pali na ciepłym siniku. Miałem tak kilka razy. Za pierwszym odpalił po dłuższym rozruchu ale za drugim musiał stać ze 2h i dopiero odpalił. Wczoraj musiałem go na linie holować bo nic nie pomagało( wietrzenie, odpięcie akumulatora) a auto normalnie kręciło. Nie wiem co teraz robić, auto stoi w warsztacie i dumają. Proszę pomocy!!!