( Mercedes klasa A i Vaneo ) Problem z paskiem napędu altka, sprężarki, etc

[andrzej1963]

Witam, mam problem z autkiem,prośba o pomoc w naprowadzeniu na przyczynę.
Po krótce jak jest sucho wszystko jest w najlepszym porządku, natomiast jak pada lub padał deszcz po wjechaniu w którąś z kolei kałużę (nie musi być duża) pasek spada z kół czego skutkiem jest wiadomo : brak chłodzenia, ładowania itd. Sposób umiejscowienia paska w tym aucie powoduje,że "na rowie" jak w innym aucie się tego nie wymieni stąd bardzo komplikuje to sprawę np. z dalszymi wyjazdami.
Napinacz kompletny z rolkami wymieniony jakieś 5-7 tys temu, koła przy ostatniej takiej przygodzie wyczyszczone z nieczystości.
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, tak sobie kombinuję,ze może na którymś kole wytarły się już w jakimś stopniu rowki i koło nie trzyma paska jak dostanie trochę wody.
Ostatnio również wymieniłem pasek,ale nic to widać nie dało.
Osłona pod silnikiem jest zamontowana.
Dzięki za wszelkie porady.
_________________
Andrzej

[Keram2504]

Może pasek minimalnie dłuższy?
Sprawdzałeś stan rowków w pasku który spadał? Nie są wytarte z któreś strony?
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

[andrzej1963]

Pasek o długości dedykowanej, nowy założony może 100km temu. Co ciekawe jak napisałem powyżej: jest sucho to wszystko ok, pada deszcz, auto zalicza parę kałuż i pasek " leży" poza kołami. Teraz syn do mnie dzwoni i mówi o takiej sytuacji tyle,że jest 40 km od Łodzi, ciemno i na rowie się nie założy. Ręce opadają......
_________________
Andrzej

[dziadek1]

Jak masz koło pasowe na wale dwuczęściowe to może guma się częściowo rozwulkanizowała ? Na oko tego nie widać, a problemy takie mogą być.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.

[andrzej1963]

Po czym poznam,że jest dwuczęściowe? Jeżeli już takie mam, to uszkodzenie powoduje wymianę czy naprawę? Jaki orientacyjny koszt tej części? Czy tylko koło pasowe wału może powodować taką przypadłość czy inne z napędu paska też?
Muszę koniecznie coś z tym zrobić, bo zrobiło się to [cenzura] delikatnie pisząc.
_________________
Andrzej

[Reklama]

[Keram2504]

Koło wału zostawiłbym na koniec. Wcześniej oblukaj koło alternatora i sprężarki klimy.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

[andrzej1963]

No właśnie alternatora i klimy mam już "opanowane" przy ostatniej wymianie paska. Chodzą cicho,bez żadnych luzów i dodatkowo dokładnie zostały wyczyszczone przed założeniem paska. Najbardziej w tym momencie podejrzewam,ze jest coś nie tak z tym kołem wału korbowego, no bo przy wjechaniu w kałużę, ono pierwsze dostaje po "oczach", więc bardzo możliwe,ze z nim coś jest nie tak,przynajmniej tak myślę.
_________________
Andrzej

[Keram2504]

Lub niewspółosiowo sa rolki lub koła. Któraś odstaje bądź skrzywiona. Klima była ruszana, rolka napinająca....może za mocno ją potraktowałeś. Może sam napinacz jakiś felerny.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

[andrzej1963]

Na moje oko wszystkie koła jak patrzyłem były "równe",ale oczywiście mogę się mylić, sprężarka nie była ruszana, pasek wchodził ciasno tak jak powinien, a napinacz felerny no cóż trudno mi coś powiedzieć, jest f-my ruville i wyglądał solidnie. Szczerze mówiąc to jakoś dziwnie nie daje mi spokoju to koło wału, bo chyba najbardziej ono odpowiada za prowadzenie paska,a od pompy wody jest gładkie czy rowkowane, bo już mam mętlik totalny
Myślę jeszcze,żeby wstawić jeszcze autko do kompetentnego warsztatu na kompleksowe i profesjonalne sprawdzenie, bomoże ja tego już nie ogarniam.
_________________
Andrzej

[Keram2504]

Pompa wody też ma rowki. Ją też dokładnie przepatrz. Może mieć luz.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

[andrzej1963]

No widzisz, to mi z tym kołem pompy "uciekło", sprawdzę, choć ono jest dalej i wyżej w stosunku do tego z wału i co za tym idzie mniej narażone na wodę, bo przecież jak pisałem dolegliwość występuje w czasie lub po opadach deszczu i wjechaniu w kałużę wody (niekoniecznie szybko).
_________________
Andrzej

[dziadek1]

http://allegro.pl/kolo-pasowe-walu-mercedes-sprinter-906-2-2-cdi-i4367071382.html
Koło zewnętrzne, na którym jest napis gostka, pasek gumy, która w takich wypadkach jest winowajcą i koło wewnętrzne. Ta guma służy jako tłumik drgań, ale też chętnie się rozsypuje. Mam nadzieję, że jakoś wytłumaczyłem. Oczywiście nie jestem pewny, że to to, ale prosiłeś o sugestie.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.

[andrzej1963]

Dzięki za opinię . Oczywiście wiadomo,ze ani Ty ani ja na daną chwilę nie będziemy pewni czy to ono jest winne, ale.... wiele na to wskazuje. Po pierwsze przypadłość jak pisałem pojawia się po deszczu (jazda po kałużach), więc jeżeli sobie nawet delikatnie koło balansuje to przy "złapaniu" trochę wody pasek ma większą tendencję do spadnięcia z koła. Jak jest sucho pasek pewnie jako tako trzyma się koła, ja tak to sobie tłumaczę. Choć dopóki się go nie ściągnie nie będzie wiadomo. A czy po ściągnięciu jest możliwość zweryfikowania tego koła czy jest dobre czy nie, czy dalej wymiana jest (będzie) wielką niewiadomą?
Inna sprawa,ze zasięgałem języka u osoby sprzedającej takie koła i okazało się,że do mojego silnika były stosowane tylko te koła z gumą w środku, a więc możliwość zmęczenia (osłabienia) gumy i powodowania takiej dolegliwości jak u mnie na pewno istnieje i to bardziej niż jakby koło było całe metalowe (bez gumy w środku).
Dobrze kombinuję
_________________
Andrzej

[Keram2504]

Przestudiuj ten temat.
http://www.aclassinfo.co.uk/mypage.57.htm
Kolega dziadek1 dobrze sugeruje. Sprawdź koło wału korbowego.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

[andrzej1963]

Witam, no i tak: syn po założeniu paska w warsztacie pod Łodzią bez problemu i żadnych niespodzianek dotarł do domu, tyle, że na całej trasie było....sucho. To utwierdza mnie w przekonaniu,że woda dostająca się w czasie deszczu na jakiś element (któreś koło) paska powoduje jego spadanie niestety.
Ja osobiście niezle znam to autko i wiele rzeczy sam sobie robię, jednak nie czuję się na tyle zorientowany, aby trafnie zdiagnozować przyczynę tej usterki. I tu prośba do Was: może znacie w Krakowie lub okolicach jakiegoś sprawdzonego mechanika, który zna te autka i potrafi na podstawie opisu usterki oraz oględzin trafnie znalezć winowajcę usterki, a nie będzie nastawiony tylko na eliminację ewent. części poprzez wymianę, no i dobrze by było jakby cenowo był bez szaleństw.
Zdaję sobie sprawę,że to niełatwa rzecz z poleceniem kogoś takiego, ale może akurat ktoś z Was zna kogoś takiego i podzieli się informacją za którą z góry dzięki.
Pzdr.
_________________
Andrzej