Witam,
Może ktoś z forumowiczów pomoże mi w diagnozie.
Zauważyłem w swoim samochodzie gdy stoję na luzie i np. włącze awaryjne światła to silnik pracuje w rytm migania i to wyrażnie głośno,pulsująco.po dodaniu gazy problem znika.to samo jest rano gdy go odpalam to po ok 5 sekundach zaczyna tłuc .Problem znika gdy już nim trochę pojeżdżę
Ktoś mi powiedział że do wymiany jest napinacz łańcucha i że to on tłucze.
może ktoś miał taki problem?czy to możliwe.?
z góry dziękuje za podpowiedzi..
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
Witam! Wsumie problem z dźwiękami po odpaleniu to mam to samo. Dzisiaj wiem ,że ten dźwięk wydobywa z się kompresora klimy i w moim przypadku z napinacza paska napedzającego właśnie kompresor klimy,alternator i chyba coś jeszcze.
Nierówna praca silnika przy włączeniu awaryjnych wynika z obciążenia poborem prądu alternatora ... może on coś niedomaga .
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
serwisant napisał:
napinacz ewent. sprzegielko alternatora
no właśnie ... sprzęgiełko alternatora ... to jest taka jakby angielka jak w rowerze do przodu ciągnie wałek alternatora a do tyłu wałek się nie rusza... ? Właśnie przy kręceniu kołem alternatora do tyłu gdy wałek stoi to koło ewidentnie szumi ... powinno chodzić chyba jak łożysko no nie ?
Czy jak odkręce to koło to da rade to szumienie jakoś zlikwidować ... na jakiej zasadzie działa to sprzęgiełko ?
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 78 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowieckie Posiadane auto: A160 CDI W168 1999r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 10 Maj 2008, 12:29
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
Mam podobne objawy u siebie tzn. silnik właśnie głośno pracuje. Po lewej stronie stojąc twarzą do silnika słychać takie głuche stukanie jakby plastik o plastik a czasami jakby coś 'cykało' ale nie zawsze. Wymieniałem napinacz no i niby w 50% ciszej ale na zimnym silniku nadal słychać. Sprawdzałem dzisiaj ze światłami awaryjnymi i wydaje mi sie ze ich działanie nasilało ten dźwięk.
Czyli wynika z tego ze może to być to sprzegiełko alternatora?
Jak jest z kosztami wymiany/naprawy tej części?
Czy jak pojadę na komputer to coś wykaże?
Dołączył: 13 Sie 2007 Posty: 178 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorze Gdańskie Posiadane auto: Renault Laguna 2.0T 2008
Piwa: 1/0
Wysłany: Pon 12 Maj 2008, 12:23
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
[quote="dvs269"]
serwisant napisał:
na jakiej zasadzie działa to sprzęgiełko ?
To jest takie łozysko, które obraca się tylko w jedną stronę a w drugą blokuje. Na komputerze nie wyjdzie usterka tego urządzenia. _________________ cezzar
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
cd ... sprzęgiełko alternatora ...
Jak to coś odkręcić od alternatora ? Łapie jakimś ściskiem za to koło i próbuje normalnie w lewo odkręcić i nawet kluczem udarowym nie idzie tego odkręcić . To ma lewy gwint czy jak ? Jeżeli ma lewy to już wogóle nie wiem jak to odkręcić... bo akurat w tą strone się ślizga przecież
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
Witam !
Gwiżdze coś strasznie .... Wymieniłem 3 rolki , pompe wody , łożysko koła klimy bo ewidentnie był na nich luz ... pasek wieloklinowy został ten sam , łożyskowanie alternatora wydaje się dobre jedynie co to sprzęgiełko może troche głośniej chodzi ( ale patrząc w sklepie nowe to praktycznie tak samo tamto chodzi).
Pasek raczej nie gwiżdże ... wielorowkowe chyba tak nie gwiżdzą.
Gwizd taki stały i narastający i opadający razem z obrotami silnika...
Co to może być bo już nie wiem ? Dodam,że wyciągałem alternator i kręciłem nim wiertarką i nic nie gwizdało.
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
serwisant napisał:
czy po odpaleniu auta w pierwszych sekundach tez gwiżdze?? odłącz wspomaganie elektryczne pod zbiorniczkiem spryskiwacza i wtedy sprawdz.
W pierwszych sekundach po odpaleniu też jest dźwiek ale taki głuchy nie ten gwizd. Gwizd zaczyna być stale słychać jak troche samochód pochodzi.
Co ma mi dać odłączenie wspomagania? Sądzisz ,że to silnik elektr. wspomagania wydaje dźwięki czy jak ?
Jeśli chodzi o ten klucz do alternatora ... z tego by wynikało ,że tam jest lewy gwint tak ? Ten klucz ma za zadanie przytrzymanie koła aby kręcić się dało tego torxa w prawą strone,tak ?
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
Uporałem się z tym gwizdem ... znaczy tak myśle. Będe pewny kiedy kupie i założe nowy pasek . Dzisiaj jeszcze raz wszystko przepatrzyłem, na chodzącym i zagrzanym już silniku złapałem za napinacz i kluczem lekko napiełem pasek ... ciszej ale nie cicho. Patrze z 50 raz na pasek i niby wszystko ok, podobno niedawno poza tym wymieniany. Jednak wcześniej ciekło troche z miski i widać coś ten pasek zmienił właściwości.
Odwróciłem go dla jaj 180 stopni , tj. zamiast rowkami do rowków na kole pasowym to gładkim do rowków. Odpaliłem i cisza Raczej 100% ,że pasek, no chyba ,że jakieś jaja z napinaczem.
Dołączył: 19 Sty 2009 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łask Posiadane auto: MB, A 170 CDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 25 Cze 2009, 13:22
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
Jeszcze ja mam pytanko odnośnie sprzęgła alternatora: łożysko jednokierunkowe... czy to oznacza, że alternator powinien się obracać tylko w jedną stronę? U mnie się kręci w obie, czy to jest ok? I jeszcze jedno: spadł mi pasek. Wymieniłem dwie rolki bo miały luzy a następnego dnia pasek spadł ponownie. Zauważyłem, że na wolnych obrotach pasek mocno wibruje a spadł dwukrotnie właśnie kiedy silnik miał wolne obroty przy skręcaniu. Co może być przyczyną takiego zachowania?
Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): L. Ś. Posiadane auto: Mercedes-Benz A170
Piwa: 1/1
Wysłany: Sro 19 Sie 2009, 16:30
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) głośna praca a 170cdi
A więc czy ten narastający turkot 5 sek po uruchomieniu silnika świadczy o uszkodzonym sprzęgiełku alternatora ? mam podobny problem... turkot narasta ale zaraz gubi się i silnik pracuje "normalnie". podczas narastania tego hałasu jaśnieje lampka na podsufitce więc chyba alternator się włącza. sprzęgiełko umożliwia kręcenie ośką alternatora i wytwarzanie prądu podczas pracy silnika, a po jego zatrzymaniu (koło pasowe zatrzymuje się) umozliwia swobodny obrót ośki wynikający z działających na nią sił bezwładności, czyli ośka wytraca swoją prędkość, a koło pasowe stoi w miejscu... pasek nie jest gwałtownie naciągany przy zatrzymywaniu silnika.
ponownie zapytuje czy ten turkot to napewno wina tego sprzęgła i czy można go wymienić samemu, czy trzeba rozbierac alternator?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Silniki diesla
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.