( Mercedes klasa S ) Czy S klasa CDI nadaje się na pierwsze auto ? (koszta)

[Remi1986]

Cześć
chciałbym prosić Was o poradę. Planuję kupić pierwszy własny samochód .Jestem czlowiekiem 25 letnim ale udało mi sie odłożyć już trochę pieniązków. I tu mój dylemat. Ojciec namawie mnie na opla corse 2, 3 letniego 1.3 cdti. Mi jednak po głowie od ładnych kilku lat chodzi S klasa. Ale ten modem z lat 2000-2002 .NOwsze raczej odpadają ze względu na cene. I tu moje pytania. BO musiałbym raczej na własną odpiwedizalność kupowac to auto , więc czy warto nabyć s klasę jako pierwszy samochód własny ? Generalnie zawsze jeździłem autami z dieslem ( ojciec miał passata , tourana TDI ) wiec ja tez lubie te silniki. Czyli chodzi w gre 320 lub 400 cdi. I teraz jakie są realne koszta utrzymania takiego pojazdu ? ile pali poszczególny model po mieście?(generalnie nie szukam auta dla szpanu ale dla własnego komfortu i bezpieczeńśtwa, wiec skrzyni automat i pedału gazu używałbym delikatnie) w zasadzie po mieśice jeżdze komunikacją miejską a auto używałbym na tygodniu tylko rekrecyjnie no i w weekendy do rodziców by jechac. Ale tak. Bo znalazłem takie modele w zasięgu mojego portfela, tyle że zarówno 320 i 400 mają ponad 250 000 km trachnięte. Co może sie tu popsuć i jakie koszta napraw ? bo ojcu w vw to jakies koło dwumasowe poszlo choc vw miało 3 lata. I jeszcze pompowtryski.Ale tu rozumie ze jest juz comonrail ? więc konkretnie czy warto to kupić ? z lat 2000-2002 z przebiegiem 250-300 000 ok ? cdi ? ile pali to autko i co może paśc i jakie koszta? bo tam widze masa elektroniki jest we wnętrzu ? jak z jakoscią tego ? nie pada.By nie było, że po 2 latach drugie tyle trzeba będzie włożyć . Sam od siebie wole okazyjnie s klasą jeździć niż corsa codzień dlatego prosze o uwagi, porady.Dziękuję.pozdrawiam.

[_amg_]

w samochodachy tych najczęściej psuje sie pompa airmaticu czyli zawieszenia,jednak ja osobiście posaidam Mercedesa S320CDI 2004r i jak dotąd nic prócz żarówek sie nie popsuła,przy spokojniej jeździe po za miastem pali mi 6,5-7,5l w mieście około8L na austostradzie przy ok 130km/h 7l

[Remi1986]

rozumie że w tych silnikach nie było tego bagna typu DPF ? recyrkulacja spalin itd ? a maja te silniki jakiś zewnętrzne zaworki egr na których mógłby sie nagar osadzać co skutkowało by utrata mocy i palaniem sie lampek ? na autach sie dobrze nie znam.Tylko z autopsji ojcowych TDI vw pamiętam. A ile dłuższa jest ta wersja long ? czy w 320 tez jest long ? czy to lipa iz zwykłą wersje brac ? bo na mobile de znalazłem 2 egzemplarze. Na oto moto są tez jeszcze taniej ale z włoch i belgii więc raczej odpada.

[_amg_]

mój samochód jak juz mówilem chodzi bez zarzutów,przyśpieszenia tez mam dobre,jak chcesz moge podesłać Ci instrukcje na maila po polsku zebys sobie poczytał

[marcin1980]

remi wez pod uwagę że kolega amg posiada wersje po liftingu a Ty zamierzasz kupić wersję przed liftem w której to zdecydowanie częściej pada elektronika i przede wszystkim zawieszenie które nie należy do najtanszych a co do tego spalania to raczej nie słuchał bym osób które mówią że prawie dwu tonowe 200-stu konne auto pali 6,5
Od dłuższego czas wymieniam się poglądami na temat tego autka na forum w uk i jeszcze nikt nie pisał takich bajek także jeżeli spalanie ma dla Ciebie jakieś znaczenie to przyjmij 10l i jeżeli Ci to odpowiada to bierz śmiało

[Reklama]

[Remi1986]

no właśnie w tych danych na mobile de to bodajże przy 400 to jest że po miesice spalanie 14,5 litra ma. ALe ja dużo po mieście i szybko bym niejeździł. Heh naturalnie w marzeniach jest 65AMG ale to raczej może za 10 lat hehe. No ale zaniepokoiłes mnie z tym zawieszeniem. A ile taka przyjemnośc kosztuje w naprawie? można te pompę używaną zakupić ? jak poznac objawy że pada?JA bym prosił o podanie cen tych czesci i napraw. Choć z drugiej strony jak na tempomacie po niemczech jeżdzone po ich drogach to i na 300 000 przebiegu nie powinno być wygniecione zawieszene ? czy tam jest jakaś pełna pneumatyka tak jak w citroenach kiedyś?a odnośnie AMG to chyba nie było cdi AMG z tych lat 2000-2002? tylko benzyne chyba AMG robiło ? a jesli sie myle to czy technicznie jest jakas róznica czy tylko optyka ? bo nie widziałeż żadnego AMG w dieslu z tych lat na mobile

[marcin1980]

sama pompa to ok 1200zł także nie ma tragedii, gorzej z amorami bo te to kosztują około 4000tys w salonie no ale chyba są jakieś zamienniki i można też regenerować.O zawieszeniu to napisaniu już setki postów jak nie na tym forum to na mercmani także czytaj czytaj i jeszcze raz czytaj żebyś pózniej nie płakał

[FiFi_Boss]

Generalnie wszystko do Ski jest droższe, jedziesz do serwisu to na hasło "S-klasa" już masz drożej. Zawsze można jechać do zaufanego mechanika od Mercedesów, o ile takiego masz w pobliżu. Co do elektroniki, jak walnie to masz wydatek i jak w serwisie to będziesz robił to zapłaczesz. Co do spalania, mój wujo ma S320 CDI W220, spalanie na trasie dość dynamicznie 130-150km/h spalanie poniżej 8.0l/100km (odczyt z komputera). Ale części i ewentualne naprawy to już inna historia. Lepiej na początek poszukaj W210 320CDI z końca produkcji ewentualnie jak masz więcej kasy to W211 lub W203. Nie szukaj niczego z początku lat produkcji bo możesz się wsadzić na minę. Widzę że u jesteś z Warszawy, więc mechaników i elektryków masz pod ręką.
_________________

[Remi1986]

Generalnie napaliłem sie na Ske , to jeszcze marzenia równo sprzed 10 lat i mam szanse je zrealizowac, ale jakbym miał w naprawę wsadzić tyle co połowa samochodu to faktycznie głupio.Na wiki doczytałem że facelifting był w 2002 ale chyba techincznie nic nie ruszono ? parametry te same? A o co chodzi z biturbo przy 400 ? to 400 cdi na 2 sprężarkach była ? bo widze że w odmianie 250 i 260 KM. Ofiarnie zostaje BMW 520 lub Audi A6. TDI rzecz jasna ale wolałbym gwiazde tyle że musze te koszta skalkulować. Wiec zawieszenie na pierwszą linie idzie. A poza tym? rozrząd ? cała ta elektryka fotele etc pada często ? bo chciałbym chociąz 5 lat tym pojeździc.Ale jakbym miał z 20 000zl włożyć w niego przez ten czas w remonty to chyba odpuscić musze i poczekac jak na nowsza skę zarobię( choć uważam że te nowe brzydsze i zbyt kwadratowe!)

[FiFi_Boss]

Jest duża szansa, że możesz tyle wsadzić, rozrządu nie wymienia się, jest łańcuch, który teoretycznie jest dożywotni.
_________________

[Remi1986]

No to zostaje Eklasa to będzie zdaje sie w211. Ten nowszy model ,ale z moim portfelem też poczatek czyli 2002-2003. We francji i we włoszech nawet na 2004 można wpaśc w mojej cenie ale szukam tylko niemcy. Więc mniej zawodna byłaby Eklasa z 2002-2003? bo napewno tańsza bo zdaje sie że chyba tam 220, 270 jest jest co w sumie tez wystarcza. Bo jednak troche przerażają mnie te koszta.BO w sumie auto 10 letnie a kłasc w niego tyle kasy ze względu na pneumatyczne zaiweszenie , tv i skóre to troche idiotyczne. E zresztą pneumatyki chyba nie ma, więc bardziej rozsądny wybór.

[FiFi_Boss]

Każdy model z początku produkcji może potencjalnie mieć więcej awarii, W211 z początku produkcji nie uchodzi za zbyt udany. Elektronika siada. Czemu nie poszukasz C W203 np 270CDI? Może jest 320CDI ale osobiście powiem, że szkoda takiego silnika na przejażdżki po mieście, w trasę owszem.
_________________

[Remi1986]

Ale c klasa ma te same silniki chyba co E. Najmniejszy diesel w c to 220 ? to samo co w E. A w E to napewno jest więcej miejsca w środku. E klase 270 z 2003 prowadziłem i super wrażenia. Tyle że jak E to chyba już w wersji T czyki kombiaka bym szukał. Mi silniki duże nie sa potrzebne bo nie ścigam sie spod świateł.I myśle że 220 by starczyło. Przejrze na mobile jak ceny sie ksztaltują i co jest. Najwyżej zagadam na forum /E jak jest tam z kosztami.Ale pneumatuki to raczej tam chyba nie było.Więc duży roblem z głowy.

[FiFi_Boss]

W E W211 T było na pewno NIVO, i to też dużo kosztuje. Co do silnika, jak kupisz mały to po jakimś czasie zachce Ci się więcej. Ja jeżdżę już ponad 2 lata CLK W208 2.0 136hp i też mi mało, pojeżdżę jeszcze trochę i kupie może CLK W209 ale już powyżej 200hp, może diesel, może benzyna.
_________________

[Remi1986]

No w moim zasięgu są e 270 cdi T w elegance lub avangarde z 2003roku. Mi to by wystarczało w zupelności.Więcej niż 200KM nie potrzebuje. Jutro przejrze dokładnie ogłoszenia to będe pytał w razie czego na forum Eklasy by tu nie smiecić.S muszę w tej sytuacji odpuscić. Dziękuje za ostrzeżenia.Bo jednak zbyt małopopularny i zbyt drogi model w ekspoloatacji jak na Polske.Zwłaszcza jako 10latek. Dziwi mnie tylko że te Ski co prawda w benzynie w USA na aukcjach wyjątkowo tanie sa. Tyle, tam połowa auta to transport do polski znów. I kółko sie zamyka.Konkretnie co z tym nivo ? to też jakies zawieszenie panumatyczne ?no i przede wszystkim czy przy przebiegu koło 250 000 może paśc i ile taka przyjemnośc ?:)przepraszam, że dręcze pytaniami ,ale przed wielkanoca chciałbym coś nabyc , najchętniej spod znaku gwiazdy ale by sie nie przejechac. kurde bo czytam i bmw i audi starsze tez nieprzyjemnie drogie w remontach. Ostatecznie bede nudny , ale solidny : passat b5 ( bo po 2005 passat to już nie passat)TDI 130KM 2004 highline - 217 000, rozrząd wymienić, odłożyć na pompowtryski i kręcić do miliona Bo MB jest lepszy ale jednak starsze modele zbyd drogie sa w tych naprawach.

[FiFi_Boss]

Rozumiem napięcie, młody wiek (86?) i pierwszy samochód tej klasy w rozważaniu ( ja miałem to samo jak jechałem z lawetą po swój, po nocach nie mogłem spać ) NIVO to także rodzaj pneumatycznego zawieszenia, ale tylko na tylną oś. Nie wiem dokładnie ile kosztuje, ale u wuja walnęło w E270 CDI i był wściekły, jeździł długo z popsutym. Jutro albo pojutrze może będę u swojego mechanika w Wawie to zapytam o ceny części. Co do cen w USA, tam samochody są tańsze w porównaniu z cenami EU ale tam serwis kosztuje majątek a benzyna jest tania, (chyba 3USD/ga) więc jeździ tam dużo silników 320, 350, 500.
_________________

[boleń]

odwieczny problem czy to jest auto dla mnie ??? bezpieczne ? napewno jest .kosztowne ? napewno jest .paliwo 320 cdi miasto w koło "komina"ok 13L średnia to 10-11L trasa 7-8 L nieznacznie przekraczając to co dozwolone .Co kupić napewno nic taniego ( zniszczone egzemplarze-nawet jak wygladają)warto mieć niezależny warsztat -taki co nie ma do sprzedania aut ( swoich i znajomych) tam ci nie zrobią dobrej oceny-w każdym aucie jak się poszuka to coś znajdziemy.co do zawieszenia AIRMATIC błędne jest że jest awaryjne ,jest to zawieszenie bardzo wytrzymałe ( wymieniane jest po prze. 300 tyś do 450 tyś km ) ostatnio byłem przy rozmowie w warsztacie auto W 220 320 cdi rok 2000 PRZEBIEG 160 tyś km ,amortyzatory 100% zużycia ? auto z uszkodzonym (zużytym kompresorem ) .jest to niemożliwe .Panowie eska nie opada w ciagu jednego dnia ani miesiaca JAK JEST SPRAWNA jeżeli opada jest to sygnał że należy poszukać nieszczelności i NAPRAWIĆ PRZECIEK Zaraz odezwą się sceptycy że to nie prawda .nowe kolumny zawieszenia to koszt serwis 4600 zł takie same u mojego mechaniora 2400 zł .Regenerowane 1400 zł ( jak regenerować coś co przejechało 400 tyś km ???) S classa jest jednym z bardziej wytrzymałych samochodów jak się o nią dba ,niestety części kosztują warsztaty też a samochody mają wielkie przebiegi ( co nie sprawia że są do niczego gdy były uczciwie naprawiane w odpowiednim czasie ) mam taki egzemplarz przebieg 600 tyś km po wymianie zawiechy na NOWE nie inne i nie zamierzam się z nim rozzstać przez następne 2 lata

[Remi1986]

Bije sie z myślami- bo czytałem wczoraj do 2 w nocy i są rózne opinie, że jak ma sie popsuć to i nowe padnie. Może tego nie pochwalicie , ale zaryzykuje i powracam do Ski 320 lub 400. W sumie dużo bym nią nie jeździl, wiec odrazu paść nie powinna.A jak padnie to wstawie na otomoto i będe sprzedawał. Kurde wujo jeszcze 5 lat temu beczką z 1982 roku jeździch i chyba składakiem i ani razu nie zawiodla. Wiec będe dobrej myśli. Granatową skę w swoim typie na mobile znalazłem. Za kilka dni dam znać jak poszło. Najwyżej za 2 miesiace będe prosił o pomoc przy naprawie heh:) dziękuje za pomocne odpowiedzie pozdrawiam miłego tygodnia

[anylords]

[sardzent]

FiFi_Boss nie pisz prosze ze rozrzad jest dozywotni to lancuch ale jak wszystko ma pewien rekurs i nie jest wieczne (poza glupota:)

[FiFi_Boss]

Napisałem, że teoretycznie jest dożywotni, gdyż nie powinno się go wymieniać wcale, zdaję sobie sprawę z wytrzymałości materiałów dlatego nie raz się je wymienia.
_________________

[piotrekkawa]

Odnosząc się do S400 to chodzą opinie,że ten silnik jest najbardziej nieudaną i niezrozumiałą dla mechaników jednostką.W Łodzi w dwóch warsztatach specjalizujących się w MB odmówiono mi jakiejkolwiek naprawy silnika. Po prostu nikt nie chce się do niego dotykać. Nie wiem ile w tym prawdy,ale ja mam S400 i nie narzekam. Ponoć właśnie rozrząd potrafi się zepsuć,ale co i jak to mi nie powiedziano.To samo dotyczy ML400 i Jeep-a gdzie są te same silniki. No i skrzynia biegów...podobno padają ze względu na słabe chłodzenie i zbyt duży moment obrotowy przekazywany z silnika. Ja już jedną wymieniłem ,ale jak kupowałem to autko to skrzynka była już walnięta więc wiedziałem w co się pchałem. Jeździłem S320 i szczerze piszę,że S400 jeździ o niebo lepiej. Turbinki podobno są niezniszczalne w tym silniku jeżeli oczywiście wie się jak postępować z turbodieslem.

[Remi1986]

Panowie dziękuje za odpowiedzi. ALe jednak zdecydowanie rezygnuję z pomysłu zakupy gwiazdy. Poczytałem, popytałem i wychodzi na to że jednak z tych modeli powyżej '98 roku to w stare nie warto sie pchac bo na czesci można niewyrobić. Kolega powiedział że dawne beczki, 190 i jakies z szeroką listwą to były prawdizwe mercedesy a w takie cudeńka niewarto sie pchać bo zbyt duże koszta.Ponoć sens tylko nowego jest brac poki gwarancje ma. Także zdecydowanie koniec pomysłu z gwiazdą. Ale ponieważ chciałem miec auto którym sie wyróznie i będzie prestiżowe w środku drewno skóre etc. już znalazłem. W przyszłym tygodniu powinno być już w Polsce. Jeep Grand Cheeroke 2.7 CRD 2004 180 000km, niby z książka serwisową. Do wymiany zderzak i lampa jedna, ale taniej udało sie wyrwać. Generalnie jestem zadowolony.Zobaczymy jak sie sprawdzi. Ale może lepiej niż na gwiażdzie wyjdzie. Raz jeszcze dziękuje za opinnie, ale na gwiazde jeszcze mnie nie stać pozdrawiam wszystkich

[Remi1986]

Panowie Cherokkee w Polsce w Warsztacie w Sulejówku. Ale dziś jechałem linia 130 i przed centalnym na parkingu stała S klasa , ta w pierszym wydaniu , czyli gdzieś 2000 -2003...nie no kurde ja chyba umre jak nie będe miał Ski . To nie ma racjonalnego wytłumaczenia ...to chyba miłośc poprostu..czuje że do listopada potrzymam jeepa i na otomoto.
Ja musze mieć S klasę, choćby 6 dni w tygodniu stała na parkingu strzezonym... musze mieć S klase bo umre... : jednak bez gwiazdy nie ma jazdy grand cherroke fajne wygląda ale to nie gwiazda konretenie z 2003 ewentualnie z początku 2004
S z 320 czy 400 cdi z airmaticem tyle problemu nie powninna sprawiac ?ofiarnie myśle że koło 20 000 odłoże na ewentualne remonta do jesieni choć ojciec by mnie z domu wyrzucił jakby wiedział że tyle w ewentualne remonta wpuham w kilkuetnie auto,bo to prawie nowa corsa ale jednak musze miec eske a może ktoś ma na zbyt ? ale tylko z cdi 320 lub 400 no i nie wiecej niż 3oo ooo km. A propos , ile może palić tak na polskie warunki wersja AMG coś tanm w benzynie ponad 400 KM powyżej 400 KM , czy to prawda że ponad 4o litrów jak po miesice>bo na mobile de zamiast 2003 cdi było amg 1999 też te kształty nowe już, ale ile to na serio pali ? bo łyso na gaz przerabiac. O E klase i C nie pytam, liczy sie Tylko S , albo nic. :)także o tamtych nie pisac prosze. Musze mieć S klass w cdi jak nie teraz to na wszystkich świętych, tak by pół roku mi zeszlo od jeepa. Ewentualnie gdzie szukac części od airmatica do s klasy proszę o linki? czy można używane wstawiac ? bo raczej na Zasade mnie nie stać. A S musze mieć . W giełdzie samochodowej widziałem ogłoszenia , że w wołominie mają sporo częscim chyba pokradzieżowe ale czy czy to duże ryzyko kupowac ewentualnie zaiweszenie od używanego ? można jakoś sprawdzić ? proszę o szczere info, bo to wazne dla mnie

aha Cherroke w razie czego będzie na sprzedaż w warszawie ajkby ktoś reflektował na cdi. nie wiem czy bede rejestrował na siebie , bo s klass nie daje mi spokoju.Ale jakby ktoś byś zainteresowany grand cherroki cdi z serwisem ,lub na wymiane z s klas cdi -pisać. ( najlepiej bezwyadkowe no i by pinad 300 kawałków nie miały0 MUSZE MIEĆ S BO UMRE!

[Remi1986]

jeszcze jedna kwestia - ile by kosztowało przeobienie wydechu od CDI by był taki jak w AMG , czyli cztery rury , same tłumniki czy soś więcej pod autem trzeba zmienic. NO i koszta rzecz jasna.

[FiFi_Boss]

Jakbyś chciał kupić nowe tłumiki to cena by dobiła pewnie i do 10.000zł, za używkę trochę mniej. Na Allegro trzeba dać ok. 5.000zł. Montaż może się nieznacznie różnić ale zderzak będzie na pewno inny, ten z AMG ma na dole czarną listwę z wyprofilowanymi wcięciami na wydech.
_________________

[lesinek]

Kolego ja jeżdżę S 320 z 2001 r i nie ma czego sie bac zadne 10 litrów nie pali a jeżdzilem i E klasa to odpowiedż jest prosta to jest lepsze Komfort jazdy dużo lepszy

[lesinek]

[dziubas14]

Kolego Remi1986 wg mnie jak mówisz że mało jeździsz auto miałoby stać 6/7 dni na parkingu strzeżonym i jeździsz na niewielkie odległości to ci z własnego doświadczenia odradzam zakupu tego samochodu. spalanie 6-7litrów? wg mnie kpina... może na trasie te 8l sie zmiesci ale jeśli jeździsz na miejscu to 10 nawet do 11-12l/100km sie musisz liczyć oczywiście mówię o silniku 320cdi rok 2002 autko przed liftem, wszystko ładnie wygląda na komputerze ale w praktyce jakoś więcej wychodzi... Nie chce ci psuć zamiarów ale sam zobaczysz jak to jest z S-ką jak ją kupisz. Różne są poglądy co do awaryjności ale wiem że mozesz miec problemy z elektroniką, ciągle coś nie tak, jakiś bład, jakas [cenzura]ółka, nie wiedomo z czego się to bierze... Jak masz znajomego dobrego elektronika to ok - więcej nie trzeba. W innym wypadku tylko serwis. Wiem że ci wszyscy "dobrzy mechanicy" pokopią w aucie i nie zawsze wiedzą jak to poskładac do kupy aby to jeździło. Tak więc !!!dobry elektronik!!!, byle komu nie daj się uczyć na S-ce.

[anylords]

[ProBuilders]

oto moja opinia (zresztą nie tylko) jako użytkownika 2002 w220 400cdi LONG:

- wiekszość info w sieci przynajmniej na temat 400cdi to info wyssane z palca

- zwłaszcza problemy ze skrzynią są fikcją! No chyba że ktoś "mieli" kołami z postoju non-stop, wtedy zarżnie każdego automata

- silnik 400cdi jest znacznie głośniejszy od 320, z nieco większą "wibracją" niż 320. zresztą spytaj na ASO

- spalanie w trasie to 8L (9L przy nieco cięższej nodze). Miasto zależy jakie i w jakich godzinach. do 14L weźmie

- zaletą S klasy jest m in to że nie jeżdził nią przedstawiciel handlowy tak więc licznik jeśli nawet kręcony to tylko nieznacznie. Ale uwaga na pojazdy taxi z zachodu - poznasz jednak po dużym wytarciu.

- jedną z większych bolączek S-ki jest zawieszenie, zarówno Airmaticj jak i droższy ABC. Bardzo drogie części przy wymianie, ale jak już chodzi to jest malina.

- ja kupiłem swój w maxs opcji i wrzuciłem w niego 11 tys zł aby doprowadzić do mechanicznej niemal perfekcji: wliczam w to m.in pełną profesjonalną regenerację wszytskich 8 wtrysków (3 tys), regenerację (uszczelnień) obu turbo sprężarek, wymiane kompresora klimy i osprzętu, całego układu chłodzącego (pompa wody, termostat, węże, czujniki) jako serwis zapobiegawczy. Przy czym dodam tylko że cała robota była własna a 400cdi do łatwych w serwisie nie należy.

- tak jak każde auto używane: przy zakupie mają one zapewne sporo problemów których chiał się "pozbyć" poprzedni właściciel, tak więc musisz mieć odłożone z 10tys na serwis
_________________
abcregeneracja.com

[schottle]

co do opla 1.3 ojciec ma rację
koleś ma pali mu na trasie ok.4l,miasto ok5,5l
miałem S 2001r 3.2cdi
skarbonka bez dna
zawieszenie standardowo sie sypie,stacyjka,w chłodnicy wody jest chłodnica oleju skrzyni która lubi się rozszczelnić w wyniku czego pada skrzynia (naprawa ok 5-6 tyś)
takie 10 letnie S będzie miało ok 400tys przebiegu
szczerze odradzam S
jak chcesz mietka to tylko po lifcie

[ProBuilders]

[anylords]

Tak zawsze będzie, będą kupować zdezelowane wraki z milionowymi przebiegami skręconymi koniecznie na 190.000 i narzekać że się sypie.
A no że części droższe niż w innych autach to problem

Ludzie jeździłem naprawdę różnymi autami, ale nic, Naprawdę NIC nie dorówna wygodzie w Esce. Tutaj płacisz za wygodę, podróż w luksusie, idealnym wybieraniem nierówności HEH o czym Wy w ogólne mówicie Jakiś Opel czy inne coś nie ma szans dorównać w najmniejszym stopniu.
Ale znowu to coś za coś - eksploatacja w/g mojej oceny 2/3x droższa niż w Oplu. A jazda w luksusie 1000x lepsza niż w Oplu.
Podstawowa zasada, jak nie stać Cię na serwis np. 2/3 tys złotych tak nagle to zapomnij o Esce.

[arturo10]

witaj kolego ja mam trzeciego merca teraz posiadam s400cdi i jestem zadowolony ale troche pali ale wkacu to 8 zaworowiec a jak masz wybierac miedzy 3,2 to tylko 400 pozdrawiam

[motodawid]

Witam!
Mam W203 z 2000r 2.2CDI 143KM i jak na razie jestem bardzo zadowolony. Spalanie w rzeczywistości wyższe od tego co pokazuje komputer. Przy dynamicznej trasie wypił mi prawie 7l/100km. Następny też będzie Mercedes tylko jeszcze sam nie wiem co bym kupił. Zastanawiam się nad 3.2 CDI S klasą W220 ale boję się kosztów napraw(liczę się z spalaniem trasa 7-9 , a miasto 13). W 211 też wchodzi w grę ale silnik 2.7CDI(słyszałem że nie pali wiele więcej niż 2.2CDI). Znając życie będzie to co się trafi w danej chwili i będzie to w 203 2.7cdi w automacie( byłby to pierwszy mój automat).

[anylords]

[motodawid]

Napisz jakie masz spalanie trasa, miasto, dynamiczna i spokojna jazda. Ja myślę o modelu z pierwszych lat produkcji. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu takiego pojazdu.

[FiFi_Boss]

Lepiej poczekaj, odłóż więcej kasy i kup po liftingu. Raz, że modele z początku produkcji są generalnie bardziej awaryjne, dwa że model po liftingu wygląda o wiele lepiej i młodziej niż przez liftingiem.
_________________

[anylords]

Mam 3,2 CDI 2003 rok po lifcie, i tak..
Co do różnic przed liftem i po koledzy opisali.
Spalanie trasa (nie autostrada) ze średnią prędkością do 140 km/h spalanie rzędu 8,5 - 9,5 litra
Spalanie na autobanie prędkość powyżej 200 km/h spalanie około 11 litrów
Spalanie w mieście przy średnim bucie - zawsze nieco szybciej niż inni ale bez szaleństw około 11 - 12 litrów
Spalanie takie chwilowe przy -15 stopni jak jedziesz 1 km to 20 litrów.
Sądzę że to naprawdę niewiele, auto jest naprawdę bardzo oszczędne, jak na 500 Nm to żart

Na trasy Mega wygodne, płyniesz - słyszałem opinię że w komforcie pomiędzy w221 a w220 nie ma różnicy tylko wyglądem się różnią.

Przy zakupie zwróć uwagę na:
- najlepiej umów się z rana tak by auto stało na parkingu przez zimną noc, jak przyjedziesz i nie będzie siedział na oponach to masz 60 % że amory są ok
- jak znajdziesz Skę z np. 2000 roku gdzie jest 195 tysięcy km to strzeż się bo te są kręcone z 500 - 600 tysięcy
- szukaj auta które ma "pełną" historię w serwisie Merca - bez problemu Ci podadzą jak powiesz że będziesz u nich serwisował
- jak blacha jest bez choćby kropki rdzy - auto było malowane
- wydaj z 200 zł i jedź do aso merca - niech zbadają wszystko, nie żałuj 200zł...
- jak kupisz auto tańsze od innych o 10 tysięcy to wydasz na remonty 20...

to tyle ile sam bym na 100% sprawdził

Pozdrawiam i powodzenia!

[motodawid]

Dzięki za cenne informacje!(nie ma jak to popisać na forum fanów Mercedesa;]).
Oglądam eS-ki takie w granicach do 27tysł.
Nie chciałbym więcej wydać.
Niedawno widziałem na "otomoto" ciekawa ofertę cenową 3.2CDI z 2000r sprowadzony z Belgi za 20.900zł już opłacony w kraju do lekkiej kosmetyki. Nie będę ukrywać że cena była bardzo atrakcyjna i auto wyglądało też "zdrowo" poza tym że było do lekkiej kosmetyki.

[Sonny]

Ja szukam esy max do 100 i nie znalazłem takiego auta które mi by w 100% odpowiadało lub nie miało podejrzen...ostani egzemplarz w kraju oglądałem w Pruszczu Gdanskim...430, 4matic,long,skórka piekna i gładka-czysty jak łza...skonczyłem rozmowy z typem jak wyszło na jaw,że auto serwis ASO merca w kraju przez 7 lat widziało 2 razy

[FiFi_Boss]

W pewnych przypadkach serwisowanie w ASO nie jest najlepszym rozwiązaniem i jedynym wykładnikiem...ja mam swojego mechanika, jeździ tam każdy znajomy, każdy z rodziny który ma Mercedesa i powiem Ci kolego krótko. Pojęcie mają chłopaki takie, że niejedno ASO mogłoby się od nich uczyć, ceny....wymiana oleju i filtrów w moim przypadku w ASO w Bydgoszczy to ok 350zł a u nich może z 60-70zł Fakt, że nie każdy ma takie możliwości i pozostaje ASO. Trzeba jednak dogadać, bo może nic się w aucie nie działo przez te 7 lat albo człowiek miał swojego mechanika.
_________________

[Sonny]

gdyby miał swojego mechanika czy warsztat to by powiedział a gośc zacząl sie zachowywać na zasadzie "Niemcy w lesie" poza tym około tygodnia póżniej gdy przerzucałem ogłoszenia w internecie to mając VIN tegoż merca znalazłem to samo auto na innym portalu ogłoszeniowym i tam miało ponad 20.000km mniej i był 1500pln droższy ..myslałem,że zbieg okoliczności..dzwonie z zastrzezonej komórki - prosze o VIN...i ten sam

[FiFi_Boss]

To rzeczywiście jakaś lipa. Szukać w Niemczech, byle nie od turka
_________________

[Sonny]

[FiFi_Boss]

Jak masz niedaleko to może warto się przejechać, ile za niego chcą?
_________________

[Sonny]

Chcą 10kEur...tylko jak dojdzie akcyza+koszty związane z importem i rejestracja auta robi sie juz kwota...a gdzie jeszcze lift dzioba i tyłka w aucie....
Słuchajcie mam kilka pytań do użytkowników tych aut
1.Oglądam obecnie S430 4x4...wygląda bardzo ładnie tylko coś mi po głowie chodzi,że 4matic omijać szerokim łukiem-tak?
2.Gdzie warto zajrzeć,na co zwrócić uwage przy zakupie S klasy-interesują mnie tylko V8 czyli 430 oraz 500 - jednostka nie do zajechania i najmniej awaryjna z pośród wszystkich.

[FiFi_Boss]

Czemu 4matic NIE?? Fakt, że są droższe części ekploatacyjne (czyt. m.in. układ hamulcowy) ALE...w zimie możesz śmigać bez problemu a tak, jak przysypie to łopata do bagażnika i dopiero jedziesz mając do wyboru 430/500 ja bym wybrał 500.
_________________

[anylords]

Jakiś czas temu napaliłem się na CLS-a 500, pojeździłem nim troszkę i doszedłem do wniosku że, nie ma to jak S...
CLS twardy (bo sportowy wiadomo), plastiki, taki nijaki...

Aktualnie także szukam teraz nowszej Esy, swoją będę sprzedawał i chcę kupić tylko S500 W221.

Prawda jest taka że, jak ktokolwiek kupi Merca to nigdy z niego nie wysiada...

Chciałem też przez chwilę kupić suwa Q7, ale jak pogadałem ze zbywcą okazało się że on także jeździ Ską tylko że przed liftem w220, wówczas doszło do mnie że, nie ma to jak S tylko S....

Pozdrówki dla Merc maniaków