Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pabianice\\\\Szydłowiec Posiadane auto: Seat Toledo 1.9TDI 2000
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 17 Wrz 2008, 20:05
Temat postu:
świeca żarowa - ukręcona
Wykręciłem 3 świece i miałem problem z czwartą, chyba ją ukręciłem, poniważ kręci się i nie chce wyjść. Czy miał ktoś podobny problem i może mi pomóc? _________________ Wojtek
Witam a siwiece byly odkrecane na zimnym silniku??? bo na cieplym sie nie urywaja, ale teraz czy wyszlo cokolwiek gwintu czy cie urwalo odrazu bo czasami jest tak ze siwieca sie wykreci a jest zasyfione cale prowadzenie swiecy i ona niechce wyjsc to wtedy trzeba lac jakims WD i prubowac zlapac ja szczypcami i jednoczesnie krecac i wyciagajac do gory ale jak jest swieca urwana to ktec w prawo jakbys wkrecal i zobaczysz czy sie dokreci bo w druba strone wejdze napewno tyle ile wyszla. A jak jest urwana to zeby to zrobic dobrze to niestety trzeba zdemontowac glowice chyba ze ktos ma przyrzad do demontowania swiec urwanych a kupowac na jeden raz sie nie oplac bo jest bardzo drogi. Pozdrawiam
jeszcze jutro zobacze dokladnie ale chyba kreci sie w obie strony tak bez konca a do góry niechce wyjsc! A czy jak by byla ukrecona to niepowinna wyjsc jakas jej czesc? Silnik byl taki sobie lekko cieply _________________ Wojtek
Witamco do siwiecy to nie wyjdzie bo ona jeszcze sie trzyma w sirodku ale jakbys mosniej czyms szarpnol to bys wyrwal tego bolca co jest w sirodku tej siwiecy co naklada sie kostke a takie siwiece w sprinterze wykreca sie na max temperaturze silnika. Pozdrawiam
nie zawsze ukręcone świece są zasługą zapieczonego gwintu
Witam wszystkich. Jestem na forum nowy i jeżeli napiszę coś nie halo to wybaczcie. Właśnie wczoraj zacząłem wykręcać zerwane świece żarowe z mojego sprintka 216 2.7 cdi ukręciłem 2 szt. Nie zgodzę się z teorią w moim przypadku że zapieczony gwint. Panowie to co zobaczyłem po wyciągnięciu zerwanej świecy i następnej która również była na skraju zerwania to wprawiło mnie w delikatny szok. Przeglądałem forum w sprawie zerwanych świec i nikt nigdzie nie napisał że poniżej gwintu cała świeca lubi zbierać na siebie osadzający się nagar utleniającego się aluminium i różnego syfu które mamy w paliwie. W takiej sytuacji nie wiele pomaga rozgrzanie wręcz przeciwnie wydaje mi się że nawet szkodzi. Jedynie dobry preparat do zapuszczenia, który przedostanie się poniżej gwintu i choć troszkę namoczy nazbierany nagar. Świeca się odkręciła lecz nie chciała opuścić swego gniazda do tego stopnia że wyciągając ją na siłę zerwałem górną cześć świecy. W następnym opisie umieszczę foto świecy. Opiszę również w jaki sposób uszkodziłem 2 sterowniki świec żarowych które kosztowały mnie 1200zł pozdrawiam i zmykam odkręcać 3 pozostałe świece z mojego brytana
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes Sprinter ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.