Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 350 Skąd jesteś (miejscowość / region): pod w-wa, mazowieckie Posiadane auto: W414, vaneo 1.6 '02 LPG auto
Piwa: 17/2
Wysłany: Wto 15 Maj 2012, 00:06
Temat postu:
wspomaganie kierownicy - wymiana płynu
Chciałem wymienić płyn wspomagania, ale niestety z tego co szukałem producent nie przewiduje takiej czynności, jedynie dolewki.
Więc postanowiłem odessać strzykawką stary płyn, niestety zbiorniczek mieści tylko 150cm3, podczas gdy pojemność całego układu to 800cm3.
Na początku myślałem że płyn mam czysty , bo na bagnecie wygląda na przezroczysto żółty. Natomiast odessany do butelki jest poprostu czarny..
Nowy Febi 21647 (norma MB 345.0) ma kolor klarowny zielony
procedura jaką stosowałem:
1. odessanie starego płynu ze zbiorniczka 150cm3
2. nalanie świeżego Febi 150cm3
3. jazda samochodem
kolejnego dnia procedurę powtarzam. Zrobiłem to już 3 razy, czyli w sumie dolałem 3x 150cm3 = 450cm3 płynu, natomiast kolor odsysanego płynu nadal jest czarny. Myślę że takie rozrzedzanie to trochę syzyfowa praca , i pewnie jak nawet zużyje parę litrów nowego Febi (45zł /szt.) to i tak płyn będzie brudny.
Jakieś sugestie? ktoś robił pełną wymianę?
Normalnie robi się to tak że odłącza powrót do zbiornika i podczas pracy
pompy cały czas dolewa świeżego płynu, natomiast w W168 / W414 zbiorniczek jest zintegrowany z mechanizmem zaworowym i pompą, wogóle strach cokolwiek tam odkręcać.
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) wspomaganie kierownicy - wymiana płynu
Wystarczy odkręcić gumowy wąż czyli powrót (jest przykręcony opaską) wstawić do butelki, odpalić auto i dolewać do zbiorniczka aż, zacznie lecieć czysty płyn, co jakiś czas trzeba pokręcić kierownicą. _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 350 Skąd jesteś (miejscowość / region): pod w-wa, mazowieckie Posiadane auto: W414, vaneo 1.6 '02 LPG auto
Piwa: 17/2
Wysłany: Sro 16 Maj 2012, 22:41
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) wspomaganie kierownicy - wymiana płynu
Nie miałem jeszcze czasu tego sprawdzić, ale faktycznie na tej fotce:
widać czarny króciec skierowany do tyłu. Jeśli faktycznie tam jest podłączony powrót z siłownika przekładni kierowniczej to super, tylko będę musiał dokupić jeszcze jedną butelkę tego Febi.
Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 350 Skąd jesteś (miejscowość / region): pod w-wa, mazowieckie Posiadane auto: W414, vaneo 1.6 '02 LPG auto
Piwa: 17/2
Wysłany: Pią 18 Maj 2012, 21:12
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) wspomaganie kierownicy - wymiana płynu
Fatalny dostęp do tego króćca z gumową rurką.
Tak to sobie wyobrażam:
1. zdjąć gumową rurkę i włożyć luźno do jakiejś większej rurki która będzie skierowana pod samochód, do pojemnika na stary olej.
2. do króćca na zbiorniczku podłączyć wąż o odpowiedniej średnicy i wyprowadzić do góry, pod maskę silnika. Przymocować do niego lejek aby wlewać świeży olej.
3. skręcić kierownicę na maxa, np w lewo, tak aby tylko po jednej stronie tłoka był stary płyn.
4. odpalić silnik i po paru sekundach, jak płyn zacznie ubywać w lejku, zacząć jednostajnie kręcic kierownicą w prawo aż do końca.
Tym samym tłok wypchchnie stary olej do rurki powrotnej.
5. Zacząć kręcić kierownicą w lewo, ale pewnie wystarczy tylko trochę.
Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 350 Skąd jesteś (miejscowość / region): pod w-wa, mazowieckie Posiadane auto: W414, vaneo 1.6 '02 LPG auto
Piwa: 17/2
Wysłany: Pią 10 Sty 2014, 23:39
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) wspomaganie kierownicy - wymiana płynu
Jestem już po wymianie płynu, więc zaktualizuję temat.
Przód samochodu oczywiście należy podnieść i podeprzeć po obu stronach na kobyłkach, tak aby przednie koła były w powietrzu.
1. ściągnąłem gumową rurkę powrotną (32) ze zbiorniczka.
Rurka ma średnicę zewn. 18mm, króciec ~10mm. Opaska GBS (35) klucz 7mm.
Trzeba to robić delikatnie aby nie uszkodzić króćca który ma mniejszą średnicę w miejscu gdzie nachodzi na niego ta rurka.
Dostęp jest tylko od góry!
2. Ze zbiorniczka zleciało może z pół szklanki płynu
Radzę na tą rurkę powrotną (32) nałożyć większą rurkę i skierować ją do jakiejś butelki pod samochodem. Ja po prostu podłożyłem dużą kuwetę aby ściekał olej, niestety część po ramie poleciała mi do tyłu.
3. Do króćca na zbiorniczku podłączyłem rurkę igielitową i poprowadziłem do góry, zakończoną małym lejkiem. Musiałem ją podgrzać opalarką aby odpowiednio wygiąć i wcisnąć na króciec. Właśnie przez ten lejek nalewałem płynu, prawie cały zbiorniczek.
4. Uruchomiłem pompę bez uruchamiania silnika.
Pod zbiornikiem z płynem do spryskiwaczy jest czarna kostka (47).
Pompę uruchamia się poprzez zwarcie niebieskiego kabelka który idzie do pompy, z tym grubszym, nakrętka B (+12V).
Wcześniej odkręciłem niebieski kabelek który idzie w drugą stronę tj. do alternatora, tak na wszelki wypadek ale nie wiem czy to jest wymagane.
Dla wygody do tych styków przykręciłem przewody i wyprowadziłem je na zewnątrz samochodu, tak że mogłem szybko załączać i wyłączać pompę.
5. Pompa załącza się z ok 1 sekundowym opóźnieniem, ale wciąga płyn błyskawicznie (!), po 2-3 sekundach ją wyłączyłem bo poziom zszedł do prawie do zera. W tym samym momencie z rurki powrotnej wypłynął stary płyn.
Tym samym myślę że przez rurkę (17) przepłynął już świeży płyn wypychając stary.
6. Zalałem ponownie zbiorniczek do pełna.
7. Zacząłem kręcić kierownicą lewo prawo, lewo prawo, aż z rurki powrotnej (32) przestał wypływać stary płyn.
Myślę że tym sposobem z siłownika został wypchnięty stary płyn, ale nadal był w rurkach ciśnieniowych które idą do siłownika.
Poziom w zbiorniczku pozostał ten sam, czyli samo kręcenie kierownicą nie wystarczy do wciągania świeżego płynu.
8. Uruchomiłem pompę, druga osoba zaczęła szybko kręcić kierownicę w prawą stronę.
9. Wyłączyłem pompę, gdy poziom był prawie zero.
10. Powtórzyłem punkty 6-7 czyli Napełniłem zbiorniczek i kręciłem kierownicą lewo-prawa aż przestał wylatywać stary płyn.
11. Uruchomiłem pompę, druga osoba zaczęła szybko kręcić kierownicę w lewą stronę.
12. Powtórzenie punkty 6-7
13. Odłączyłem rurkę igielitową z lejkiem, i szybko podłączyłem do króćca rurkę powrotną (32). Zacisnąłem opaskę GBS.
14. Kręciłem kierownicą lewo-prawo 30 razy, tak jak jest to opisane w instrukcji odpowietrzania. Było słychać wyraźne chlupanie i przelewanie się płynu, tak jakby układ był zapowietrzony.
15. Uruchomiłem pompę, i też kręciłem lewo-prawo kilka razy. To zdecydowanie powinno odpowietrzyć siłownik.
16. Samochód opuściłem na koła, odessałem strzykawką odpowiednią ilość płynu, aby był poziom na 20^C.
W sumie zużyłem: 0.5l febi, 1.5l Pentosin CHF11S. Ale myślę że spokojnie wystarczy puszka 1l. Ja trochę przesadziłem z tym przelewaniem.
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) wspomaganie kierownicy - wymiana płynu
Piwo.
Emigracja do manuali. _________________ Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Manuale
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.