Dołączył: 31 Maj 2012 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ełk Posiadane auto: Mercedes 190 (W201) 2.0 D rok 1986, 72 km
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 12 Lut 2013, 18:24
Temat postu:
same wlaczające się swiatla!
Witam wszystkich serdecznie. Bardzo prosze wszystkich o pomoc. Moj problem z autem pojawil sie nagle. Kilka dni temu zauwazylem wieczorem ze nagle same zapalily sie swiatla pozycyjne przod i tyl. Przekonany ze nieopatrznie zostawilem wlacznik/wylacznik w pozycji 1 na prawo wsiadam do auta a tu niespodzianka. Swiatla wylaczone lecz ciagle się palą dodatkowo mrugają pulsacyjnie. Dodam iż następuje to w chwile po zgaszeniu auta. Wyjalem wlacznik, rzeczywiscie mial troche wilgoci. Osuszylem lecz problem pozostal. Nie zdecydowalem sie jeszcze na zakup nowego wlacznika bo problem moze byc wiekszy. Dzis dodatkowo na wylaczonym silniku i zgaszonych swiatlach zauwazylem ze wskazniki od poziomu paliwa oraz temp. cieczy chlodzacej ustawiaja sie w pozycji tak, jakbym odpalil auto i pokazywaly rzeczywisty stan paliwa i temp. cieczy. Po chwili mogą powrócić do zera i znów podskoczyć Normalnie komedia. Jedyne wyjscie po opuszczeniu auta odpinac klemę akumulatora bo niewiadomo co się stanie. Aby qurwa tego bylo malo dziś doszedl nowy problem. Gaszę auto a tu zapala się lampka ladowania akumulatora (dokladnie tli się) i grzania swiec żarowych. Ta druga zgasla po chwili i znow podskoczyla. Oczywiscie wskazniki tez sterczą na wznak. Niekiedy sytuacja ulega zmianie jak poruszam wlacznikiem swiatel w prawo/lewo. Pojawia się również pikanie w bezpieczniku swiec zarowych lecz grzeje on prawidlowo i nie mam najmniejszych problemow z uruchomieniem. Jesli ktos ma jakich problem prosze o posta. PZDR Mercedes 190'86
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4810 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
Wysłany: Sro 13 Lut 2013, 09:12
Temat postu:
Re: ( Mercedes 190 (W201) ) same wlaczające się swiatla!
Cześć
mjrosin napisał:
Pojawia się również pikanie w bezpieczniku swiec zarowych lecz grzeje on prawidlowo
Nie przypominam sobie, żeby któryś bezpiecznik pikał w tym aucie.
grzes77 napisał:
Podejrzewam, że problem tkwi w kostce od stacyjki.
Nie wydaje mi się. Nawet najbardziej popsuta kostka stacyjki nie jest w stanie zapalić samodzielnie świateł. Kostka stacyjki i światła to zupełnie rozdzielone obwody. Czy w tym aucie jest zamontowany jakiś automatyczny włącznik świateł dziennych?
Jeżeli nie ma, to w mojej opinii sprawa wygląda źle - najprawdopodobniej jest gdzieś zwarcie na wiązce w której jednocześnie są przewody do świateł, przewód zasilający z akumulatora i przewód zapłonu. Takie warunki spełnia wiązka w kabinie pod deską rozdzielczą. Na wszelki wypadek radziłbym nie zostawiać auta z podłączonym akumulatorem. W najlepszym wypadku akumulator się rozładuje, w najgorszym - na pewno nie chcesz się przekonać...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes 190 (W201) ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.