Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Moze i wada ale da się przyzwyczaić na tyle że mnie nie irytuje. Zwyczajnie na zakręcie trzeba patrzeć na zmianę raz przez przednią raz boczną szybe. mocne słupki przydadzą się przy dachowaniu
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Jeśli pieszy jest ukryty za słupkiem to nie widać go przez żadną szybę, trzeba się wychylić żeby ogarnąć niewidoczny obszar. Dorzucę jeszcze 3 grosze - miałem już Mitsubishi, 2 Hondy, 2 inne Mercedesy i Hyundaia (wszystkie bez chlapaczy). Żadne z tych aut nie zbierało z jezdni tyle syfu i nie pokrywało nim przednich drzwi, co A-klasa w168. Błoto to jeszcze pikuś ale smołę usunę dopiero jak to będę sprzedawał. Mimo wszystko nie żałuję bo jednak auto dość bezawaryjne i oszczędne, no i zamykając drzwi nie ma się wrażenia, że wsiadło się do puszki po sardynkach która w razie wu złoży się w harmonijkę.
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Brudzenie potwierdzam, to chyba wynika faktu, że opony dość szerokie i na styk/wystają spod błotników.
Natomiast nic nie wiem w temacie słupka. Mi nie przeszkadza i niczego nie zasłania, nie bardziej niż w innych autach. Może jakos inaczej mam fotel ustawiony (duży człowiek jestem, dość daleko odsuwam). Nigdy mi to nie podpadło, a jeżdżę naprzemiennie kilkoma autami i gdyby było wyraźnie źle to na pewno bym zauważył. Tak jak np. w pugu 308, w którym słupek bardzo mi przeszkadza.
U mnie auto teraz już 2.5 roku, łącznie przejechało pewnie już z 8tys km, żona ostatnio więcej jeździ
Z kosztów - padł jeden z czujników parkowania (150 podłączenie na komputer żeby znaleźć który, i 25pln używka, wymiana samodzielna .Wymienialem też gumko-lączniki przy wahaczu z jednej strony, a z drugiej będę robił niedługo.
Wymieniłem też przednią sondę lambda (dedykowany zamiennik bosha sprowadzany z Niemiec za niecałe 200PLN). No i chwilę temu wymieniłem olej - przez rurke bagnetu... przy okazji czyszczenie niektórych elementów silnika.
Poziom zadowolenia cały czas wysoki, w założeniu auto miało być krótkoterminowo, ale na razie chyba zostanie.
Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: 1,6
Piwa: 0/3
Wysłany: Pią 22 Sty 2016, 13:45
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Jak to wszystko czytam to mnie przeraża , że ktoś jest w stanie robić takie analizy .
Po prostu Marka, fajny wygląd i typowe miejskie auto dla kobiety - i tyle .Wady w każdym się znajdą !
W Lexusie RX brakuje mi przegródki na pilota do bramy garażowej
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Dużo jest fajnych marek, aut o fajnym wyglądzie i dla kobiety. Ale najcześciej to my, facety te auta tym kobietom kupujemy. A że lubujemy się w technikaliach to i sobie dyskutujemy o wyborach, plusach i minusach. Ten konkretny dział jest akurat do takich luźnych gadek, a prawdziwe technikalia sa omawiane w innych działach. Mnie osobiście marka akurat nijak nie trzyma, gdyby Dacia zrobiła takie auto, to bym kupił od nich. Generalnie - jeśli dyskusja zaczyna ocierać się o prowadzenie słupka, czy inne nieważne duperele, to raczej dobrze świadczy o aucie.
Zanim kupiłem auto, to przejrzałem trochę netu, i pierwsze odczucie z wyczytanych opinii było "psuj, którego nikt nie chce naprawiać".
Po 2,5 roku mogę stwierdzić że to nie jest prawda, auto jak auto, miałem już bardziej (dużo bardziej) psujące się pojazdy, szczególnie w tym wieku.
A że trzeba czasem 1k wyjąć i cos naprawić w nastoletnim aucie? Normalna rzecz.
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Im więcej jeżdżę, tym bardziej lubię...
Mam jeszcze W203 z fajnym silnikiem.
A klasa W168 to jednak bardziej udany model - więcej miejsca niż w C klasie i łatwiej coś przewieźć bo 5 drzwiowy a nie sedan. Atutem jest łatwe wyjmowanie foteli. Samochód jest mega!
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Ponieważ to mój wątek, to sie dopiszę.
Nadejszła wekopomna chwiła.... - czyli W169
Tym razem szukanie nowego auta było nieco inne - czy jest cos co może zastąpić a-klasę? No i ciężko było coś znaleść, jest kilka auto podobnych gabarytem/wyglądem, jak np Honda Jazz. Ale jeszcze muszą sie podobać.
Tak więc jest W169, 2009, 1.7 benz z automatem, w podobnym wyposażeniu jak wcześniejszy (Elegance z dodatkami).
Wrażenia z użytkowania będzie można napisać później. Na razie entuzjazm pozakupowy
Teraz krótkie podsumowanie 5 lat z W168.
Chwaliłem wcześniej że bezproblemowa i w miarę bezkosztowa, ale ostatecznie biodegradacja zrobiła swoje. Rozsypała sie głównie elektronika, część naprawiałem u ludzi, prostsze rzeczy sam. [cenzura]ść naprawy np modułów była przede wszystkim taka że auto ładnych kilka dni było unieruchomione. Tak więc - sterownik skrzyni biegów, drążek skrzyni biegów, naprawa przepływomierza, przełącznik świateł obrotowy oraz pod kierownicą (oraz juz profilaktycznie kostka stacyjki) a także większośc kontrolek w desce rozdzielczej. Z mechanicznych rzeczy to rolki i pasek alternatora (remont lokalnej drogi wydatnie w tym pomógł), i jakieś duperele w zawieszeniu. Oczywiście olej/filtry, również nowe przewody hamulcowe miedziane z tyłu, bo ostatnio już mi na przeglądzie wytykali że skorodowane.
Auto przejechało przez ten czas ok 20tys km, więc licząc na kilometry to ilośc napraw zatrważająca. Jednak licząc na okres uzytkowania to nie wychodzi już tak przerażająco (chociaż oczywiście lepiej gdyby sie nie psuło w ogółe).
"taktycznie' trochę umoczyłem, bo auto prawie zmieniliśmy rok temu. A to przez ostatni rok właśnie spora część z tej listy sie obawiła.
Z mechanikami faktycznie dośc opornie, chociaż mam w okolicy dwa specjalizowane warsztaty i poza problemem z czasem oczekiwania na umówioną wizytę, oraz tym że ostatnio już wyraźnie odmawiali grzebania przy skrzyni biegów, to oceniłbym że serwiś jest w miare dostępny. A część mechaniki robiłem i w serwisie nie-MB też dali radę.
Skrzynia to osoba historia, tutaj niestety ciąle bez całkowitego sukcesu, auto jezdzi ale skrzynia nie do końca pracuje poprawnie i w zasadze była głównym utrapieniem w uzytkowaniu auta. Zarówno to że sie psuła (elektronika), jak i to że nie daje sie tego skutecznie naprawić. W efekcie jezdzi i zasadniczo dziala poprawnie, z uwagami
Może i dobrze bo pozwala to nie ulegac pokusie zostawienia dłuzej w168 - bo właśnie wszystko naprawiłem...
Osobiście miałem mieszane uczucia przed 'wchodzeniem' w kolejną a-klasę, bo technicznie podobna, więc i problemy będą podobne. Ale główny użytkownik nie miał wątpliwości. Czas pokaże czy była to dobra decyzja, na razie na pewno bedzie przez jakis czas lepiej, choćby ze względu na przeskok w rocznikach.
W168 jeszcze przez chwilę zostaje, ale w zasadzie już na wylocie.
Dołączył: 20 Cze 2021 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zielona Góra Posiadane auto: W168 A140
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 10 Lip 2021, 22:40
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Nie ukrywam planowal kupować c klase 2002 -2004 2,2 dysla automat, ale chwilowo nie stać i potrzebował coś do wożenia dupy, no i trafił mi w168 a140 1999r, zewnątrz tak naprawde przód mnie nie zachwyca, ale w środku zaskoczył jakość wykonania jak na te lata i ile mineło czasu, no z tyłu te siedzenia slabe, ale rozumiem że to a klasa w dodatek classic, jak rozumiem biedna wersja, ale nie narzekam , spalanie niby spoko, przy 100-110 (na dziwo cicho w nim) autostradą 4,5-5l w mieście 6-7l. W sumie zadowolony jak narazie, swoje funkcje wykonuje.
Dołączył: 26 Kwi 2022 Posty: 39 Skąd jesteś (miejscowość / region): centrum Posiadane auto: W168 A170 CDI 95KM
Piwa: 1/10
Wysłany: Pon 30 Maj 2022, 19:05
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase?
Ja kupiłem A170 zupełnie przez przypadek. Szukałem taniego auta, tym samym w słusznym wieku już, w miarę ekonomicznego. Tyle. Takie były założenia. A lubię diesle, więc głównie diesla szukałem. Auto mnie zaskoczyło fajnym prowadzeniem, jest w nim ciszej niż w podobnych autach (przynajmniej w tych, które oglądałem). Pozycja też jest całkiem fajna, bardzo wygodnie się wsiada, a to ważne dla kogoś z nadwagą.
Nadal jestem zadowolony z zakupu, przejechałem nim jak do tej pory 3000 km więc niewiele, ale mam go 1,5 miesiąca.
Oczywiście trochę rdzewieje, oczywiście był kłopot z EGRem i przepływomierzem, ale EGR wyczyściłem sam, a przeplywkę kupiłem na szrocie za 30 zł.
Jutro jadę na wymianę kompletnych hamulców z przodu, musiałem też kupić opony, no bo wiadomo, zdarte były i mocno stare.
Początek może nie był specjalnie uroczy (hamulce, opony i mocne dymienie przez EGR), ale auto wdzięczne dość. Przynajmniej teraz tak sądzę. Zobaczymy za jakiś czas.
Oczywiście zapomniałem o oleju i komplecie filtrów. Filtr powietrza był bardzo brudny, a filtr kabinowy miał datę produkcji 2007 rok i wyglądał jak z 2007 roku, masakra.
Szukałem taniego auta i kupiłem, na ta chwilę jest tak jak oczekiwałem, a nawet lepiej bo klima działa.
EDIT po jakimś czasie.
Do listy napraw trzeba dołączyć jeszcze przewody hamulcowe, bo sobie wzięły i skorodowały. Przepływka ze szrotu działała 2 tygodnie, więc kupiłem nową. Auto nadal ma moje zainteresowanie i zadowolenie. Przejechało jakieś 15000 km w tej chwili u mnie.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3Następny
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.