Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Mercedes ML 270CDI 2004r
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 02 Sty 2014, 16:22
Temat postu:
ML 270CDI chip
dzisiaj dokonałem zawirusowania.
pierwszy pomiar na hamowni - 160,6 KM (2969 rpm) , 496,7Nm (1973 rpm)
po wirusie: 187,5KM (2969 rpm), 579,9 Nm (1973 rpm)
czy ktoś z Was wie może czy takie podkręcenie tego silnika nie doprowadzi do jakichś szkód? jak może znieść to moja automatyczna skrzynia?
różnice czuję ogromna, szczególnie przy ruszaniu (nie mówię tu o "rwaniu" do przodu , tylko raczej o płynnym łagodnym i cichym wchodzeniu na obroty)
może powinienem coś zmienić? filtr na lepszy? (może to trywialne pytanie , ale jestem w tym temacie zielony)
Czujesz różnicę, bo Ci dołożyli ponad 80Nm już od 2.000 obrotów, w standardzie max był przy ok 3.000, stąd odczuwalna różnica.
Pierwsze pytanie do ilu Nm jest przystosowana skrzynia biegów w tym aucie. Jeżeli przekroczyłeś tą wartość to proponuję zejść z Nm bo zarżniesz skrzynię. Wiem, że przy automatycznych skrzyniach fachowcy nie walą dużo Nm od samego dołu tylko w wyższych partiach obrotów, bo właśnie mocny zrywny start spod świateł załatwia skrzynię. Będziesz pałował i korzystał z tego dodatku mocy zbyt często to będą wydatki, jeździj normalnie, płynnie to będzie dobrze.
Nie zapominaj o regularnych wymianach oleju w skrzyni biegów (co 50.000km) i w silniku. Na tym nie oszczędzaj. _________________
Jedyne co się może stać to uszkodzenie silnika. Przy nadmiernym nadużywaniu mocy. Zadaj sobie to samo pytanie co się dzieje z silnikami w autach rajdowych, na ile starczają im te silniki? Zadaj sobie też pytanie "w jaki sposób zwiększona została moc" większe ciśnienie paliwa na listwie, dłuższy czas wtrysku, większe ciśnienie doładowania. W takim przypadku najbardziej cierpi tłok, korbowód, i panewka.
Podnoszenie mocy silnika bez zmiany pojemności tylko skraca jego życie. Dowodzą tego nowe silniki mercedesa sprinter 2.2cdi. _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Przenosiny do specjalistycznego działu. _________________ Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Myślę, że jestem wstanie napisać nie co więcej w tym temacie ponieważ miałem C-klasę z silnikiem 270CDI w automacie.
Samochód otrzymałem jako nowy w firmie dokładnie do firmy trafiły dwa takie auta i jedno z nich moje było zawirusowane a drugie nie.
Program był robiony w znanej firmie w Warszawie, która mieści się lub mieściła przy jednej ze stacji w AL. Jerozolimskich. Dziś już nie pamiętam dokładnie ile autko miało przed programem mocy ale było to sprawdzane na hamowni i wyszło coś w okolicach 170 koni po programie było ich ponad 200.
W każdym razie różnica była odczuwalna a auto dawało naprawdę wiele frajdy.
Niestety w moim przekonaniu było to okupione znacznie krótszym życiem i wieloma awariami.
Pierwsza posłuszeństwa odmówiła skrzynia padła przy 80 kilku tysiącach, później poleciały wtryski, jakieś wolne koło i na koniec przy 134tyś silnik wyzionął ducha. Oczywiście nie koniecznie to wina tuningu - tak twierdził człowiek , który robił program ale jedno jest pewne drugi identyczny egzemplarz bez programu nie miał żadnej z wyżej opisanych awarii. I do sprzedaży przejechał prawie 180tyś - oczywiście także miał swoje awarie ale nie były one tak kosztowne jak te w moim egzemplarzu.
To wszystko niestety działo się właśnie przez podniesienie mocy. Mam do dyspozycji kilka magicznych BOX'ów do diesla, na próbę wsadziliśmy takiego boxa do w210 2.2 CDI z przebiegiem 430tyś. Auto miała oczywiście więcej mocy, ale po przejechaniu około 200km silnik zaczął stukać, po wyjęciu i rozebraniu okazało się że panewka na korbie siadła. _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Moim zdaniem pewne jest w tej sytuacji jedno - jeżeli podnosić moc w ten sposób to zdecydowanie lepiej i bezpieczniej zrobić to w nowym aucie.
Niestety taki tuning w aucie, które ma już swoją historię i przebieg może szybko zakończyć się kosztowna awarią.
Zapewne też znaczenie ma sama jednostka jej konstrukcja itd. Niektóre silniki znoszą taki tuning lepiej inne gorzej a jeszcze inną sprawą jest to by mieć umiar w podnoszeniu tej mocy i nie starać się wydobyć maksimum. Ponieważ jednocześnie do maksimum skracamy żywotność takiej jednostki i skrzyni automatycznej bo ta jest zaprojektowana do przenoszenia konkretnych obciążeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.