( Mercedes 200-500 (W124) ) C124, -szaleją światła, sapie, trzesie i ..kłamie..

[pwg]

Mojego staruszka mam od bardzo niedawna,- przyjemność z jazdy wielka!
Ale jest zagadkowy:
1. kilkakrotnie "same z siebie" , mimo że przełącznik na desce rozdz. był w położeniu zerowym, w czasie dłuższego postoju zapalały się światła mijania i tylne, co doprowadzało do wyładowanie akumulatora. Takie zapalone samoczynnie światła można było wyłączyć jedynie poprzez przekręcenie wyłacznika w pozycję "światła włączone", a następnie powrót do pozycji "0". Elektryk rozłożył ręce,- twierdzi, że sprawdził wiązkę pod deską i przekaźnik i nic podejrzanego nie znalazł. Co to może być?!
2. w czasie pracy silnika ( w czasie jazdy jak i na postoju), regularnie, co kilka minut z okolic jakby pod podłogą spod prawych drzwi wydobywa się jakby sapanie podobne do tego, jakie np. w dużych ciężarówkach wydaje układ upustowy pneumatycznych hamulców,- co to za diabeł?
3. są wibracje na luzie, a silnik to przecież R6, -bieg jałowy to ok 700 obr/min.
4.od pewnego czasu wskaźnik poboru paliwa (ekonomizer) porusza się wyłącznie w obrębie pola czerwonego,- przedtem np. po zdjęciu nogi z gazu spadał do zera. Wydaje mi się (choć mogę się mylić) że pojawienie powyższe ograniczenie jego poruszania zbiegło się z opisywanym w pkcie 2 sapaniem.

C zy ktos z Kolegów spotkał się z podobnymi objawami i co z tym robić?

[Keram2504]

Kolego stosuj się do regulaminu.
Pkt 12 regulaminu .
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.