( Mercedes klasa C ) Długo Kręci Na Ciepłym Silniku Na Zimnym Pali Na "Dotyk"

[asziatko]

Witam,

Od dłuższego czasu borykam się z problemem długiego kręcenia na ciepłym silniku w swoim MB C180 W202, 1994 rok, PB + LPG.

Problem pojawił się już końcem kwietnia 2016 roku. Od samego początku było obstawiane że będą to świece bądź filtr paliwa.

Początkiem maja 2016 roku zabrałem się za wymianę (i tu w kolejności napiszę co było robione)

* Maj: Wymiana 4 świec zapłonowych.
* Maj: Wymiana filtra powietrza.
* Maj: Wymiana filtru paliwa.
* Czerwiec: Wlanie 200 ml STP Formuła Do Czyszczenia Wtryskiwacz do baku.
* Czerwiec: Test akumulatora + prostowanie akumulatora był nie doładowany.
* Czerwiec: Sprawdzenie czujnika położenia wału korbowego.
* Lipiec: Diagnostyka komputerowa LPG + ustawienia.
* Sierpień: Diagnostyka komputerowa - zero błędów.
* Wrzesień: Czyszczenie regulatora ciśnienia paliwa.
* Wrzesień: Jazda 3 dni na Pb tylko i za każdym razem jest tak samo, na zimnym pali na "dotyk" na ciepłym już nie.
* Wrzesień: Sprawdzenie czujnika temperatury cieczy (nie tego co jest do wskazówki tylko tego co jest w silniku).

Sprawdzenie czujnika położenia wału korbowego zmierzyłem go miernikiem i ma takie wartości/oporność jak:

* po nocy po staniu 8 - 10 godzin pali na "dotyk", wówczas (przed uruchomieniem MB) ma 814 Ohm,
* po przejechaniu 5 km ma już 904 Ohm (zmierzone zaraz po wyłączeniu MB) i próba odpalenia tak do 5 minut jest jeszcze na "dotyk" ale też różnie bywa,
* po 3 godzinach stania ma już 891 Ohm (zmierzone przed uruchomieniem MB) i nie opalę na "dotyk" tylko kręci parę sekund.

Sprawdzenie czujnika temperatury cieczy (odkręciłem go, wyczyściłem był delikatny nalot) zmierzyłem go miernikiem i ma takie wartości/oporność jak:

* Na zimnym silniku (po nocy) czujnik temperatury cieczy ma 3.93 - po przeliczeniu daje to 3930 omów.
* Na gorącym silniku (80 stopni) czujnik temperatury cieczy ma 0.49 - po przeliczeniu daje to 490 omów.
* Napięcie: 0.00 V przy wyciągniętych kluczykach. 4.93 V przy przekręconym zapłonie, samoczynne uruchomienie się wiatraka .

Spalanie LPG w normie - miasto 12 - 13 l/100 km, trasa 10 - 11 l/100 km.

Przyznam że na prawdę sam już nie wiem co może być nie tak. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł co może być jeszcze nie tak bądź co może być jeszcze przyczyną długiego kręcenia na ciepłym silniku?.
_________________
Szerokiej Drogi,
Artur

[GT77]

Jeżeli ciśnienie na cylindrach jest wporządku to problem leży ewentualnie w cewkach lub przepustnicy.Ile sekund trwa zanim silnik jest uruchomiony?Zakładam że łańcuch nie hałasuje,w tym modelu jest praktycznie bezawaryjny.
_________________
Piwa nie pije...Robię wyjątek dla Portera

[asziatko]

Łańcuch nie hałasuje, chodzi cicho.

Po nocy stania dosłownie na "dotyk" odpala. Przejadę 8 - 10 km i postawię na dłużej jak 2 - 5 minut to kręci mimo że jest ciepły/gorący silnik. Trzeba przyznam potrzymać kluczyk w stacyjce z 5 sekund, może nie co dłużej nie raz. Ale w tym przedziale czasowym.

Wspomniałeś o przepustnicy - była także czyszczona, myta, co by mogło być z nią nie tak?.
_________________
Szerokiej Drogi,
Artur

[ciasy]

spróbuj zakręcić zawór gazu na butli.

[asziatko]

Robiłem już tak, zakręciłem zawór na butli LPG, przełączyłem na PB centralkę, i jeździłem na samym PB dwa dni i było tak samo. Nic lepiej.
_________________
Szerokiej Drogi,
Artur

[Reklama]