Dołączył: 14 Kwi 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: Mercedes ML 350 w164
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 14 Kwi 2018, 12:48
Temat postu:
Mercedes ml 350 w164 bierze olej!duzo!kopci!POMOCY
Witam wszystkich,
To moj "pierwszy raz" na forum,
Chce przedstawic watek swojego samochodu,uzytkujemy go 3 lata,wersja z USA,aktualnie przebieg ok 228 tys,zgazowany od 2012 r,rocznie robimy ok 18 tys.
.Teraz zaczal sie hoorrrooorrr!!!
W styczniu wymienilismy rozrzad bowiem swiecil sie check engine,kieszen bolala ale trudno wierzylismy,ze jeszcze nim pojezdzimy wiec zainwestowalismy,po przejechaniu 3 tys km zapalila sie kontrolka od oleju,zeby uzupelnic brak,dolalismy i czekalismy,za kilka dni znow sytuacja sie powtorzyla,akurat byly mrozy i zaczal mocno kopcic na bialo,mrozy ustaly -kopcenie nie,przy odpaleniuam na podworku siwo,kopcenie ustaje delikatnie ale jal doda sie gazu to jest moc!!
Dym jest bialy,oleju co chwile trzeba dolac bo kontrolka sie zapala
Spece od merca mowia ,ze jazda na gazie doprowadzila do awarii silnika,olej jest spalany z paliwem,szykuje sie remont kapitalny,czyli tloki,pierscienie,cylindry trzeba obejrzec i czy da sie szlifowac niewiadomo raczej wymiana na nowe ,jeszcze glowica i jeden Bog wie co jeszcze.
Jednym slowem sprawa kosztowna,ze szok!Rozrzad zrobiony a my nie chcemy dalej inwestowac w auto ktore nie wiadomo co za chwile nam przyniesie.
Najlepiej chce go sprzedac,nie ukrywajac awarii,szczerze powoedziec co jest nie tak!!
Moze jacys chcetni??
Albo moze cos madrego i podnoszacego na duchu napiszecie?
Dodam na koniec,ze zrobiona jest regeneracja magla,dwa komputerki rowniez po regeneracji(bylo przebicie i ciagnely prad,akumulator padal ,po zrobieniu tego jest od grudnia spokoj)
merc do grudnia jezdzil na catrol 5w 40,po oddaniu go w rece mechanikow naprawiajacych tylko gwiazdy oni wlali Mobil 5w 40 i czy to przypadkiem nie przesadzilo o sprawie?
Re: ( Mercedes klasa ML ) Mercedes ml 350 w164 bierze olej!duzo!kopci!POMOCY
Ja to bym na chłodno , a już z tym gazem jak czytam to ,,wybitni spece " byli . Szkoda że nie piszesz ile dokładnie tego oleju pali -trzeba zalać stan zrobić 100-500km i sprawdzić znowu , no jak z benzyną spalanie . Ciekawe jak on odpala , tak ze strzała czy jakoś słabiej .Musisz dobrego mechanika znależć któremu się chce , ma czas i wiedzę i narzędzia żeby to zdiagnozować .Trzeba próby ciśnieniowe zrobić , potem etap drugi olejowa , czy nawet kamerką tu i tam zajrzeć .Auta mamy z nazwy podobne ML350 ale ja mam starsze w163 z zupełnie innym chyba jednak lepszym silnikiem m112 , one się znacznie różnią , miałem podobną historię którą walczyłem sam przez kilka miesięcy auto nagle zaczęło palić jakieś 3-4 litry oleju na 700km !!!! .Nerwy straszne mechaniki też silnik remontować chcą cyfry w cenie silnika . Auto jest naprawdę w dobrym stanie a dymienie było dziwne i nagłe , sam się w temat zagłębiłem parę prób i obserwacji okazało się że jeden ,,miszcz" mechanik przy uszczelnianiu takich dekli odm na pokrywach zaworów silnika zostawił tam szmatkę która była wsadzona jako korek przy czyszczeniu .No zapchał mi odmę i olej zamiast spływać z odstojnika do silnika był wysysany do kolektora i w komin .Wątpię że u ciebie szmata (zupełnie inny silnik)ale odmy też dobry mechanik przejglądnie , może masz do roboty pierścienie , może i cylinder jakiś a może same uszczelniacze zaworowe na co stawiam najbardziej . Dobra i uczciwa diagnoza to podstawa i nie gadaj na wstępie że jak coś poważnego to go sprzedaż bo cię zwyczajnie oszwabią .Nie twierdzę że większość ale jednak sporo warsztatów nie koniecznie wie co robić w takich nietypowych akcjach , więc nastawią się na ,,full opcje " .Jeśli same głowice w sensie uszczelniacze to są tacy którzy potrafią je wymianiać bez zdejmowania głowic - da się może pomóc na dłużej albo i nie ale jednak sporo taniej niż zdjęcie i ,,zrobienie " głowicy .Jak się okaże że tłoki pierścienie to kup silnik drugi będzie taniej i pewniej .
Dołączył: 14 Kwi 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: Mercedes ML 350 w164
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 15 Kwi 2018, 10:13
Temat postu:
dzieki za odp
Fajnie,ze sie rozpisales,dzieki za podpowiedzi.
Pytasz ile bierze oleju? Usiadz prosze bo bedzie szok!!ok 1 litra na 150 km,niestety!!!
Odpala pieknie ale po dwoch sek zaczyna sie jakby stukot i nierowno przez ok 2sek pracuje.Rano tak odpala,jak byly mrozy nie bylo stukotu -odpalal idealnie.Spalanie na benzynie ok 18l,w mrozy nawet 24.na gazie ,jazda miejska 17 l.
Dodam jeszcze,ze nasi spece jal wybralismy sie ok miesiac temu ze niespodzoewanie jest taki pobor oleji wlali ceramizer,ponoc mialo pomoc,w zadnym razie nie zaszkodzic.(????)
Wyciekow brak,silnik suchy ale wokol rur wydechowych pojawil sie tlusty osad,wogole czuc jak sie stanie przy odpalonym aucie spalany olej!!!
Nie wiem czy w naszym miescie jest jakis warsztat ktory rzeczowo tym sie zajmie,Ci nasi spece chetnie a i owszem tylko cena opiewac bedzie ol 12 tys.
Re: ( Mercedes klasa ML ) Mercedes ml 350 w164 bierze olej!duzo!kopci!POMOCY
no to bardzo dużo tego oleju (staraj się nie jezdzić jak nie musisz bo nawet jak silnik naprawisz czy zmienisz to ten olej zabija ci katalizatory !!!
Jak pisałem znajdż mechanika innego , nawet nie musi być mercedesowy tylko rzetelny .Poprzedni spece pewnie pod komputer SD podpięli i nic nie wyszło bo to mechaniczne uszkodzenie silnika .Tak jak pisałem na początku :
- próba ciśnienia na cylindrach jeśli nic nie wyjdzie konkretnego trzeba zrobić wersję tzw ,,olejową "
- fajnie skorzystać z dobrodziejstw techniki i kamerką zajrzeć do cylindrów jeśli w/w testy coś wykazały
- kolejny pomysł to weryfikacja głowic i stanu uszczelniaczy itd
- do przeglądnięcia te odmy i ogólnie układ dolotowy .
Taka diagnoza to dobry dzień roboczy ,lepiej dać komuś kilka stówek za sprawdzenie tego (on tego nawet nie musi potem naprawiać ) niż jak wcześniej opisane 12tys , gdzie wiadomo że silnik drugi kupisz dużo taniej .Jeśli dół okaże się OK i diagnoza pójdzie w kierunku głowic to będzie na oko 4-6tys (lub sporo taniej jeśli to same uszczelniacze i ktoś to zrobi bez całkowitego rozbierania .Nie brnij w żadne remonty dołu to już bankructwo i nigdy nie będzie nawet w 50% zbliżone do jakości fabryki .Proponuje wrzucić nowy post w poszukiwaniu mechanika w okolicy ,jak już będziesz gdzieś dzwonić to podpytaj czy te podstawowe próby robią . Czy poprzedni mechanicy oprócz ceny 12tys nic nie powiedzieli (właśnie te ciśnienia na tłokach czy cokolwiek) czy tylko że szrot i zabił go gaz .
Dołączył: 14 Kwi 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: Mercedes ML 350 w164
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 15 Kwi 2018, 14:19
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa ML ) Mercedes ml 350 w164 bierze olej!duzo!kopci!POMOCY
Dzieki Dawid!!
Mechanicy mowili ze remont kapitalny i ze jak sie rozbierze to sie zobaczy,tani nie sa i cos czuje ze wzieliby max stawke,on od razu wyrokuja nowe tloki,pierscienie,cylindry wiec chyba z nimi sie juz definitywnie zegnamy.
Mowili tez zeby olej lac i jezdzic ze ten ceramizer moglby pomoc dopiero po zrobieniu ok 600 km i wiecej,teraz zrobilosmy wlasnie ok 600 i samochod stoi bo tego kopcenia nie moge przezyc ,kazdy sie oglada co to za kopciuch jedzie.
Mam na oku jeszcze jeden warsztat ale tam mlyn panuje niemilosierny.
Jesli mozesz to napisz mi czy wg Ciebie jest jakas realna szansa na sprzedanie go w takim stanie jaki jest??? Ceny astronomicznej noe chce,lancuch zrobiony tyle co woec zadowolilbym sie kwota w przyblizeniu 32tys.
Re: ( Mercedes klasa ML ) Mercedes ml 350 w164 bierze olej!duzo!kopci!POMOCY
Witam,
Ja specem nie jestem, ale czytałem, że te silniki 3,5L w W164 z początków produkcji to wadliwe są, jakieś problemy z jakimś wałkiem wyrównawczym, to by mogło tłumaczyć te stuki może. Jest troche informacji o tym na angielsko-języcznych forach i wikipedii:
https://en.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_M272_engine#Balance_Shaft_Gear_and_Other_Issues
Sprawdziłbym czy nie wpadasz w ten problem też, bo jeśli tak, to rozwiązanie problemu ze spalaniem oleju nie będzie końcem problemów. Spróbowałbym zapolować na jakiś silnik z rocznika 2009 lub nowszy (najlepiej z końcówki produckji), może z jakiegoś anglika.
Dołączył: 15 Gru 2012 Posty: 38 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: pajero III 3.2 did
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 18 Kwi 2018, 23:31
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa ML ) Mercedes ml 350 w164 bierze olej!duzo!kopci!POMOCY
Cześć. Spróbuj na ul. Tatrzańskiej tel. 605667004
Robił mi rozrząd wraz z wałkiem dwa tygodnie temu. Ja jestem zadowolony.. DODAM tylko że moj ml kopci kilka sekund po dłuższym postoju. Np po nocy lub kilku godzinach. Co myślicie uszczelniacze nie trzymają już?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa ML ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
. Ciekawe jak on odpala , tak ze strzała czy jakoś słabiej .Musisz dobrego mechanika znależć któremu się chce , ma czas i wiedzę i narzędzia żeby to zdiagnozować .Trzeba próby ciśnieniowe zrobić , potem etap drugi olejowa , czy nawet kamerką tu i tam zajrzeć .Auta mamy z nazwy podobne ML350 ale ja mam starsze w163 z zupełnie innym chyba jednak lepszym silnikiem m112 , one się znacznie różnią , miałem podobną historię którą walczyłem sam przez kilka miesięcy auto nagle zaczęło palić jakieś 3-4 litry oleju na 700km !!!! .Nerwy straszne mechaniki też silnik remontować chcą cyfry w cenie silnika . Auto jest naprawdę w dobrym stanie a dymienie było dziwne i nagłe , sam się w temat zagłębiłem parę prób i obserwacji okazało się że jeden ,,miszcz" mechanik przy uszczelnianiu takich dekli odm na pokrywach zaworów silnika zostawił tam szmatkę która była wsadzona jako korek przy czyszczeniu .No zapchał mi odmę i olej zamiast spływać z odstojnika do silnika był wysysany do kolektora i w komin .Wątpię że u ciebie szmata (zupełnie inny silnik)ale odmy też dobry mechanik przejglądnie , może masz do roboty pierścienie , może i cylinder jakiś a może same uszczelniacze zaworowe na co stawiam najbardziej . Dobra i uczciwa diagnoza to podstawa i nie gadaj na wstępie że jak coś poważnego to go sprzedaż bo cię zwyczajnie oszwabią .Nie twierdzę że większość ale jednak sporo warsztatów nie koniecznie wie co robić w takich nietypowych akcjach , więc nastawią się na ,,full opcje " .Jeśli same głowice w sensie uszczelniacze to są tacy którzy potrafią je wymianiać bez zdejmowania głowic - da się może pomóc na dłużej albo i nie ale jednak sporo taniej niż zdjęcie i ,,zrobienie " głowicy .Jak się okaże że tłoki pierścienie to kup silnik drugi będzie taniej i pewniej .
