( Mercedes klasa B ) Zabezpieczenie antykorozyjne MB W245 i kilka innych pytań

[stachumuszel]

Witam serdecznie!
Kupiłem w tym roku MB W245 B180CDI z 2011r. z przebiegiem niecałe 67kkm. Od pewnego czasu nurtuje mnie sprawa zabezpieczenia antykorozyjnego auta. Czy macie Panowie jakieś problemy z rdzą w tych autach? Czy jest sens wykonania dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia i profili?
Jak często wykonujecie przeglądy okresowe, tj. wymiana oleju, filtrów etc? Czy zakładając, że mój przebieg roczny to 6-7kkm mogę zwiększyć ten interwał do 1,5 roku?
Bardzo będę wdzięczny za Wasze wskazówki i pomoc.
Pozdrawiam.

[Arcydemon]

Cześć.
W 245 koroduje, ale tragedii nie ma. Kontroluj doły drzwi, klapy i maskę od wewnętrznej strony poszycia. Uwagi wymagają również kielichy mocowania kolumn resorujących. Podłoga w zasadzie tylko z tyłu podwozia.
Co do przeglądów, to o terminie ich wykonania poinformuje Cię auto, mniej więcej co 20 tyś. km.
Polecam wymianę filtra paliwa co każdą wymianę oleju.
Pozdrawiam.

[stachumuszel]

Arcydemon, dzięki za odzew. Twoim zdaniem jest sens w zabawę w dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne, czy pozostać przy fabrycznym? Auto garażowane, zimą jeżdżone incydentalnie.

[Arcydemon]

Zawsze warto zapodać preparat woskowy w drzwi,klapę czy maskę. kosztuje niewiele i zrobisz to sam.
Trzeba tylko uważać na kapiący przez jakiś czas preparat.

[Fussil]

Dołączę się do tematu, gdyż u mnie zauważyłem małe ognisko rdzy pod naklejką ochronną pomiędzy tylnymi drzwiami a nadkolem.

[Reklama]

[Arcydemon]

No to już większy problem. Rdzewieje nadkole od środka, a ruda pod naklejką świadczy o przerdzewiałym elemencie.

[stachumuszel]

Fusill, który rocznik auta?

[Arcydemon]

[Fussil]

[stachumuszel]

Panowie z doświadczeniem;-)
Chciałem we własnym zakresie zabezpieczyć profile zamknięte w moim B180 CDI 2011r. I tak:

1. drzwi i tylna klapa chciałem użyć Valvoline Tectyl i przez otwory w dole drzwi wstrzyknąć preparat. Pojęcia nie mam jaka potrzebna mi jest ilość tego środka? Puszki są po 600ml. Może macie jakieś inne propozycje co do środka.

2. Progi chcę zabezpieczyć w dwóch etapach:

a:/ przez otwory w progach wstrzyknąć jakiś preparat, który wejdzie w reakcje z ewentualnymi ogniskami korozji, stworzy z korozją stałą masę. Jaki preparat proponujecie i w jakiej ilości?

b:/ po wyschnięciu poprzedniego chciałem wstrzyknąć kolejny preparat, który już zabezpieczy progi na przyszłość. Jaki preparat proponujecie i w jakiej ilości?

Bardzo wdzięczny będę Wam za pomoc.
Pozdrawiam.

[Arcydemon]

Moim zdaniem:
1. Jest ok. Jedna puszka starczy spokojnie.
2. Zrobił bym to tym samym preparatem co drzwi. Nie widzę sensu dodatkowego zabezpieczenia progów drugim preparatem. Lepszym pomysłem jest po prostu powtarzanie procesu co powiedzmy dwa lata.

[stachumuszel]

Dzięki piękne za odpowiedź. Jeszcze jedno pytanie, rozumiem, że do drzwi i klapy wystarczy jedna puszka 600ml, a do progów ile szacujesz tego preparatu? Jedna puszka wystarczy na obie strony?

[Arcydemon]

Do progów druga puszka. Ogólnie nie można oszczędzać, z drugiej strony trzeba liczyć się z tym że np. z drzwi nadmiar preparatu będzie się wylewał, więc przesadzać też nie można. W każdym razie warto zabezpieczyć zderzaki i progi, ewentualnie podłogę w garażu. Mycie z resztek preparatu benzyną lakową.

[stachumuszel]

Arcydemon, bardzo Ci dziękuję. Kupiłem już preparat z sondą do dozowania w otwory. Będę się bawił

Kolega mój, który dawno temu za czasów Polonezów, Syrenek itp., zajmował się zabezpieczeniem antykorozyjnym mówi, że najlepszym preparatem jest rozpuszczony w odpowiedniej temperaturze towot+przepalony olej . Na ciepło wlany w progi, auto na drogę aby odpowiednio rozprowadzić tę maź, nic lepszego podobno nie ma. Co sądzisz o czymś takim?

[Arcydemon]

To jeden z najlepszych wynalazków do konserwacji, pomijając kłopotliwą aplikację i syf w koło.
Zamiast przepalonego oleju stosowało się gęsty olej przekładniowy.
Taka mikstura jest prawie idealna, bowiem spełnia dwa podstawowe zadania: dociera wszędzie, zabezpiecza i nie wysycha.
Co ciekawe takie środki olejowe do konserwacji na gorąco są dostępne i dzisiaj w nieco nowocześniejszej formie, dostępne choćby na allegro.