Od dwóch dni jestem posiadaczem SLK 230 2,3L z 1998r. Już dość mocno w kość dało mi parowanie szyb. Wsiadając do auta już widziałem, że podczas postoju szyby zaczęły parować od środka. Gdy ruszyłem (2 osoby na pokładzie) to zaczęła się już masakra. Po dobrej chwili udało mi się z tym poradzić kombinując z nawiewem. Miałem kiedyś starą Corsę i podobny problem. Niestety tamten typ tak miał. Czy tutaj jest jakaś rada na to? Auto raczej nie powinno być zawilgocone - przez ostatnie 2 miesiące stało pod dachem.
Re: ( Mercedes klasa SLK ) Parowanie szyb w SLK 230
No raczej musi być zawilgocone, i nawet może gdzieś zalane, woda z zamkniętego auta tak łatwo nie paruje, ma już ponad 20lat. Trzeba sprawdzić klimatyzacje bo ona osusza powietrze jak działa, obieg powietrza czy nie jest zawsze zamknięty, no i wszystkie odpływy wody te od dachu też, pewnie są zapchane no i dywany do wyjęcia i sprawdzenia czy nie są zamoczone. Można też iść na łatwiznę i wysypać 4kg ryżu na dywany. _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Dołączył: 24 Sie 2012 Posty: 439 Skąd jesteś (miejscowość / region): 3city Posiadane auto: X164 GL450 4matic; W164 320 CDI 4matic; WG 4.7V8, W176 A180,C117 pakiet AMG
Piwa: 28/0
Wysłany: Czw 12 Gru 2019, 14:15
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa SLK ) Parowanie szyb w SLK 230
Corsa pewnie nie miała klimatyzacji. SLK na pewno ją ma więc musi być zawsze włączona bo inaczej będą parowały szyby w wilgotne dni.
Plus opcja o której pisze kolega wyżej. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
Dołączył: 20 Sty 2020 Posty: 104 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: R170 2.3k
Piwa: 2/5
Wysłany: Czw 20 Lut 2020, 11:57
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa SLK ) Parowanie szyb w SLK 230
Moja klima nie działa, a szyby nie parują.
Jak zmieniałem filtr kabiny to po zdjęciu pokrywy wentylatora wygarnąłem sporo liści i błota, które trzymały wilgoć. Poza tym sam stary filtr kabiny był wilgotny. Do tego przeciekały uszczelki szyb i dywaniki od spodu były wilgotne. Po ogarnięciu tego więcej nie paruje.
Dołączył: 24 Sie 2012 Posty: 439 Skąd jesteś (miejscowość / region): 3city Posiadane auto: X164 GL450 4matic; W164 320 CDI 4matic; WG 4.7V8, W176 A180,C117 pakiet AMG
Piwa: 28/0
Wysłany: Czw 20 Lut 2020, 19:48
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa SLK ) Parowanie szyb w SLK 230
Filtr kabinowy założy a mino to błoto i liście?? To musiał być przygoda jakaś wcześniej
Natomiast samo parowanie szyb występuje w sprzyjających warunkach.
Klima jest po to by temu zapobiec.
Nie wiem w jakim sensie piszesz że twoja klima nie działa. Czy jest nie sprawna czy po prostu nie używasz.
Jeśli jest sprawa a ty jej nie używasz to i tak pracuje tylko w ograniczonym zakresie.
Np. włączenie nawiewu na przednią szybę wymusza pracę kompresora. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
Dołączył: 20 Sty 2020 Posty: 104 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: R170 2.3k
Piwa: 2/5
Wysłany: Pią 21 Lut 2020, 00:13
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa SLK ) Parowanie szyb w SLK 230
Filtr kabinowy jest za wentylatorem. Na nim zebrało się sporo brudu i śmieci, oraz na pokrywie wentylatora, która jest pod nim.
Klima nie działa bo kupiłem wóz z pustym układem i kombinuję skąd wziąć butlę z jakimś gazem, żeby sprawdzić szczelność, zanim nabiję R134, bo szkoda mi czynnika jeśli coś przecieka. Pewnie zaczekam do wiosny i wybebeszę wszystko żeby pozmieniać uszczelki.
A klima nie służy do osuszania wnętrza, tylko do komfortu w upalne dni. SLK są również fabrycznie bez klimy. Niemalże takiego kupiłem, bo właściciel nie wiedział, że jej nie ma, dopiero jak maskę otworzyłem, to nie znalazłem kompresora i było ogólne zdziwienie.
Dołączył: 24 Sie 2012 Posty: 439 Skąd jesteś (miejscowość / region): 3city Posiadane auto: X164 GL450 4matic; W164 320 CDI 4matic; WG 4.7V8, W176 A180,C117 pakiet AMG
Piwa: 28/0
Wysłany: Pią 21 Lut 2020, 19:28
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa SLK ) Parowanie szyb w SLK 230
Wszystko piszesz na odwrót.
aleksandervm napisał:
Filtr kabinowy jest za wentylatorem. Na nim zebrało się sporo brudu i śmieci, oraz na pokrywie wentylatora, która jest pod nim
Filtr kabinowy jest przed wentylatorem i jest właśnie po to by zatrzymać zanieczyszczenia.
aleksandervm napisał:
Klima nie działa bo kupiłem wóz z pustym układem i kombinuję skąd wziąć butlę z jakimś gazem, żeby sprawdzić szczelność, zanim nabiję R134, bo szkoda mi czynnika jeśli coś przecieka. Pewnie zaczekam do wiosny i wybebeszę wszystko żeby pozmieniać uszczelki.
Nie nabijesz czynnika do nieszczelnego układu. Przed nabiciem nowym czynnikiem, stary czynnik jest odsysany i sprawdzana szczelność poprzez wytworzenie próżni w układzie.
Oczywiście drobna nieszczelność może zostać niewykryta ale w układ wpuszcza się nowy czynnik z kontrastem by zlokalizować nieszczelność.
Pompując gaz lub powietrze do układu uda się tylko zlokalizować dużą nieszczelność a dodatkowo wpuścić wilgoć i uszkodzić jeszcze bardziej układ. Dlatego wytworzenie próżni przed uzupełnieniem czynnika nie tylko pozwala sprawdzić nieszczelność ale i osusza układ.
aleksandervm napisał:
A klima nie służy do osuszania wnętrza, tylko do komfortu w upalne dni. SLK są również fabrycznie bez klimy. Niemalże takiego kupiłem, bo właściciel nie wiedział, że jej nie ma, dopiero jak maskę otworzyłem, to nie znalazłem kompresora i było ogólne zdziwienie.
Owszem jest to komfort w upalne dni ale również w wilgotne bo OSUSZA powietrze.
Gdy masz niesprawną klimę to na parowniku kondensuje się woda która zmaga wilgotność powietrza w kabinie.
Auto bez klimatyzacji ma tylko nagrzewnicę na której nigdy nie kondensuje się woda więc układ pompuje powietrze o wilgotności zbliżonej do panującej na zewnątrz. Tym samym szyby mają mniejszą tendencję do parowania.
Dlatego we wszystkich autach wyposażonych w klimatyzację, włączenie nawiewu na przednią szybę wymusza uruchomienie kompresora klimatyzacji. W niektórych modelach można wyłączyć kompresor ręcznie. Ale we większość nawet jak wydaje się być wyłączony (informacja na wyświetlaczu lub brak zapalonej kontrolki AC ON lub podobnej) nie oznacza, że kompresor został wyłączony. Oczywiście wymuszenie dotyczy sytuacji gdy włączamy nawiew na szybę.
Funkcja ta pomaga na natychmiastowe odparowanie szyby. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
Ostatnio zmieniony przez notgroove dnia Sob 22 Lut 2020, 17:03, w całości zmieniany 1 raz
Co do szczelności to klima pracuje w ciśnieniu, a nie podciśnieniu, więc szczelność sprawdza się ciśnieniowo, pompując dajmy na to 3 -5 BAR azotu i zostawiając na kilka dni. Jeśli ciśnienie nie spada to jest szczelna. Podciśnieniowo jesteś w stanie uzyskać maksymalnie ile? 0.5 BAR? 0.3? To jest dziesiąta część próby ciśnieniowej i kompletnie niemiarodajna, bo wtedy uszczelki pracują "w drugą stronę" i jeśli są stare, to pozostawienie ich w tym stanie na dłużej może rozszczelnić układ.
Osuszanie powietrza jest jedynie skutkiem ubocznym klimatyzacji i to niepożądanym skutkiem. Dlatego wymusza się go jedynie w przypadku suszenia szyby przedniej, a do tego zamykany jest jeszcze dopływ powietrza z zewnątrz, żeby odciąć wilgotne. Niepożądane osuszanie powietrza w normalnej pracy rekompensuje się zasysaniem świeżego z zewnątrz. Dlaczego suche jest niepożądane? Odsyłam do literatury medycznej.
Cytat:
na osuszaczu kondensuje się woda
O jakim osuszaczu piszesz??? Pierwsze słyszę. Znam tylko ten, który kasuje wilgoć z czynnika.
Cytat:
nagrzewnicę na której nigdy nie kondensuje się woda
Para wodna skrapla się, kiedy jej temperatura spadając (lub rosnąc) przechodzi przez punkt rosy (mówiąc w skrócie). Dlatego skrapla się na parowniku klimy, który ma temperaturę poniżej tego punktu, ale tylko jeśli temperatura otoczenia jest powyżej tego punktu, czyli latem. Zimą para skrapla się na nagrzewnicy, ale że ta jest gorąca, to szybko odparowuje dzięki czemu nie osusza powietrza. NIE odparowuje za to po wyłączeniu silnika, kiedy układ stygnie, dlatego zimą jak uruchamiasz auto po godzinie to najpierw parują szyby zanim się nagrzewnica znów rozgrzeje.
Zauważ również, że zimą, szczególnie gdy są mrozy, powietrze jest suche, a temperatura poniżej punktu rosy, więc włączenie klimy do odparowania szyby tylko opóźni proces, bo będzie podtrzymywać tę parę na szybie w postaci szronu zanim nagrzeje się nagrzewnica.
Mój PROTIP: nagrzewnica zwykle nie ma termostatu, więc zimą nagminnym błędem jest włączanie nawiewu i temperatury na full, bo to chłodzi silnik i opóźnia odparowanie. Zimą należy odczekać przynajmniej minutę-dwie bez nawiewu, wtedy woda, która się skropliła na nagrzewnicy, nie zostanie wydmuchnięta bezpośrednio na szybę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa SLK ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.