( Mercedes klasa A i Vaneo ) Skrzynia korbowa, podciśnienie czy nadciśnienie?

[Deep Nothingness]

Witam wszystkich forumowiczów. Pacjent to W168, 1.7 CDI 95KM (fabrycznie, ile koni podrodze zdechło nie wiem ) rocznik 2002, krótka buda, skrzynia automatyczna.
Auto mam od niedawna i póki co nie mam problemów. Jedynie zastanawia mnie sprawa ciśnienia w bloku silnika. Kiedy kupowałem auto, to otwierając korek od wlewu oleju przy włączonym silniku powietrze było zasysane. Obecnie jest wydmuchiwane, przy czym nie rzyga olejem. Między czasie przerabiałem mocowanie kolektora do turbiny, które pękło na łączeniu. Teraz pytanie, czy to ja mam jakieś urojenie, czy rzeczywiscie jest coś nie halo i mam problem ze słynną odmą?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[Gerri]

Jest zbyt dużo zmiennych żeby jednoznacznie orzec, że w skrzyni korbowej nie mogą zaistnieć warunki na powstanie podciśnienia. Są to na przykład: stan zużycia układu tłokowego (przedmuchy), obroty, obciążenie, aktualna temperatura pracy, stan filtra powietrza, "przelotowość" odmy i separatora. Do tego dochodzą procesy związane z dynamicznym przepływem powietrza w okolicy zakończenia rurki odmy. Co do kierunku przepływu powietrza przez odmę i separator nie ma wątpliwości: kierunek jest od skrzyni korbowej do układu ssącego. Przyznam, że nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale wydaje mi się, że podciśnienie w skrzyni korbowej może powstać jedynie w krótkich momentach i raczej na pewno nie są to obroty biegu jałowego. Chyba, że filtr powietrza jest tak "zabity", że silnik zaczyna ssać przez odmę