( Mercedes klasa B ) Mercedes B - jaki jest?

[robiw]

Witam,
Od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem tego auta jako, że opinie wśród
użytkowników ma dobre, ranking niezawodności też nie najgorszy a za używane
auto trzeba zapłacić w granicach 50 tys. Moje pytania do osób zorientowanych w
tej marce:
- czy utrzymanie tego auta jest droższe od innych, popularnych marek - mam na
myśli ubezpieczenia, koszt części zamiennych (czy sa odpowiedniki), istnienie
nieautoryzowanych serwisów, które naprawiają tego typu auta?,
- który z diesli wybrać?

Jako alternatywę dla tego zakupu mam wybrane jeszcze Nissan Qashqai lub nowy
(za chwilę będzie w sprzedaży) Golf Plus - nie widziałem jednak żadnego z tych
aut w środku a ten ma być elegancki i dobrze wykonany...Z góry dzięki za
odpowiedzi... robiw

[robi173]

Hej,mam klase B od 10 dni(he,he tez myslałem o nissanie) silnik 1,7 benzyna rocznik 2006 .Na razie za wiele powiedzieć nie mogę, dziś jestem po przeglądzie B w ASO koszt 1000 pln. Co do autka, super wygląda, spory bagażnik, wysoko się siedzi, w miare sztywne zawieszenie, widoczność dosyć kiepska zwłaszcza w lusterkach i do tyłu,reszta jak to w mercedesach, tyle moich spostrzeżeń na gorąco,zobczymy jak będzie z dalszą eksploatacją na razie jestem zadowolony z zakupu.
Pozdrawiam.

[robiw]

Witaj,
A można wiedzieć gdzie kupiłeś, czym się kierowałeś przy wyborze miejsca i za ile? Czemu benzyna - ponoć sporo pali? Czemu przegląd w ASO - są strasznie drogie? Jak pytałem w Wawie ile za przegląd po 20 tys.km (czyli olej, filtry itp) to powiedzieli 1200-1500zł sic, to 3 razy drożej niż w oplu i 2x niż w jakimkolwiek japończyku...robiw

[lukaszm]

bo to mercedes, a coś ty się spodziewał że zapłacisz tak jak w oplu? Mój wuja ma Astre II '99 i też na początku ją serwisował i jakoś 400zł nie płacił tylko też ponad 1000, za przegląd VW POLO '99 6 lata temu wołali 1000zł. Więc sorry ale nie wiem o jakich ty ASO piszesz. Nie ma co się trzymać z ASO bo to banda złodziei.
Utrzymanie mercedes'a nie należy do najtańszych ceny części są drogie, a psują się przeważnie jakieś duperele. Jeśli chodzi o ubezpieczenie to na hasło czemu tak drogo u ubezpieczyciela usłyszałem odpowiedź bo kupił Pan mercedes'a. Proste i jasne

[hmdsn|w169]

robiw, prawda jest taka, że ceny przeglądów w ASO są... jakie są, wiadomo. Ale wbrew pozorom płacisz przede wszystkim za usługę. Zamienniki filtrów itd. są dostępne jak do każdego innego auta, o tyle lepiej, że B klasa - W245 dzieli sporo części z nową A klasą - W169 poczynając od części blacharskich na mechanicznych i silnikach kończąc. Także o to bym się akurat nie martwił. Na pewno nie możesz się sugerować opiniami z tego forum o W168 - to nie te same auta, inna technologia, inna stylistyka, itd., bardziej pomocne okażą się myślę opinie o nowej A klasie, bo to praktycznie bliźniacze auta. Swoją - W169 jeżdżę już ponad rok i złego słowa nie powiem, a wręcz przeciwnie. Mam wersję Avantgarde, 2005, A150, dobrze wyposażoną, czujki deszczu, zmierzchowy, parę innych rzeczy - polecam podgrzewane fotele, na zimę rewelacja!, nieco twardsze zawieszenie niż w Classic i Elegance, ale zależy co kto lubi... Pali.. tyle ile pali, w mieście różnie, 8,5/100km to norma, więcej też potrafi, w trasie zszedłem raz do 6,5l/100km ale to męczarnia, nie potrafię tak jeździć. Nie powiem, chyba z nieco większą mocą byłoby idealnie (tu 95KM ale nie można mieć wszystkiego ) więc polecam to też wziąć pod uwagę, bo B jest jeszcze większa... Z tego co wiem diesle są bardzo przyjemne, ale nie mam, nie wypowiadam się O awaryjności nie powiem Ci nic, bo tankuje i jadę... i tak w kółko... NIC się nie dzieje:) i oby tak dalej. Z czystym sumieniem za to moge powiedzieć, że wnętrze prezentuje się naprawdę z klasą, zarówno wykończeniowo jak i materiałowo - tu rzeczywiście widać, że to MB.
Reasumując... kupno 3-4 letniej B klasy to warta uwagi propozycja. Dużo wspólnego z nową A-klasą, zewnętrznie i wewnętrznie bardzo przyjemnie...

Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogę mieszaną A-B klasową opinią...

Pozdrawiam i powodzenia przy zakupie!

m:.

[Reklama]

[robiw]

do hmdsn|w169: dzięki serdeczne, takie opinie sa naprawdę pomocne. W ASO w Wawie kręcili nosem na Diesle, że głośne itp toteż zacząłem się zastanawiać czy przy takim przebiegu rocznym i 2l/100km różnicy ma sens zamiana na klekota - nigdy nie miałem i trochę się boje problemów z turiną, głośności itp. Co do ASO - jakoś miałem nowe auta i przeglądów w ASO nie robiłem - tylko w dobrym, zwykłym zakładzie - oleje, filtry itp - taniocha.
do lukaszm: "bo to mercedes, a coś ty się spodziewał że zapłacisz tak jak w oplu?" - powiem krótko - beznadzieja. I co z tego, że Mercedes - myślisz, że olej Mobil czy inny do niego jest 3x droższy, czy filtr przeciwpyłkowy, który w sklepie kosztuje średnio 50-60zł niezależnie od auta (a cena w miare podobna) jest do Merola 3x droższy! Bez przesady. To to samo co inne auta tylko lepiej wykonane! Akurat i Opla i VW miałem od nowości i powiem Ci, że w ASO w Siedlcach przeglądy w granicach 370zł za Opla i 500zł za VW. Kumple robią "japończyki" w Wawie w ASO za ok.700-800 zł więc nie pisz, że "to Mercedes" i już wszystko wiadomo... Zastanawiałem się nad ofertami z Allegro i ceny nie są złe ale nie wiem czy nie lepiej benzynę bo przebiegi mniejsze a nawet jak przekręcone to mniejsze...robiw

[robi173]

Ja kupiłem benzynke tylko dla tego że autkiem jeździ żona i jej dzienne przebiegi to 10-20km po mieście,więc w diesla nie widze sensu sie pakować.Co do ubezpieczenie, mi przy max zniżkach udało się zapłaćić 2000pln od wartości auta 55000 pln.Zdecydowałem się na przegląd w ASO ponieważ autko było z komisu,więc chciałem aby zerkneli na nie "specjaliści".Co do kosztów faktycznie w ASO nie są małe,mam do wymiany jeszcze drązek kierowniczy + mocowanie pasów koszt z robocizną ok 1100 pln-sporawo.Spalanie jak na razie w trasie przy spokojnej jeździe 6,5l w miescie na krótkich odcinkach nawet 12l.Do tego wszystkiego muszę zalożyć jeszcze alarm, bo ubezpieczyciel wymaga, sensowny z atestem to 1000pln poza ASO,więc sporo wydatków jak na poczatek.

[robiw]

Rozumiem, że ten drążek kierowniczy wymieniasz także w ASO bo cena jest dość wysoka? Czemu? robiw

PS.
Zastanawiam się nad benzyną bo chyba mniej problematyczna ale 12l w mieście, brrrr. Widać poza tym, że koszty eksploatacji MB są jednak większe niż innych marek?

[robi173]

Tak,cena wymiany drązka jest z ASO do tego dochodzi zbiezność wiec dla tego takie koszty,ale jeszcze nie wiem czy zrobie to u nich bo faktycznie drogawo.Wiesz to 12l/100km to głównie wynik na zimnym silniku przy odległości 4km, ale w mieście zimą spokojnie 10l weźmie.

[AdrianNadz21]

Heh, widze ze do tego tematu to i ja moge troche dolożyc, a szczegolnie odnoscnie diesel'i. Mam takie cudo jak W169 i jak kazdy diesel z tej paczki ma pojemnosc 1991ccm(czyli 2,0l ). Musze powiedziec ze to calkiem fajne silniczki, akurat ja mam wersje 160 cdi (czyli najslabsza odmiane 82KM i w B klasie ta opcja nie wystepuje), malo pala i sa glosne tylko kiedy zimne, a nagrzanie zajmuje im jakies 5-10 min zazely jaki sie im depnie. Wracajac do ekonomicznoesci (mam go od prawie roq i stan liczn.160,000) to tez calkiem niezle wypadaja, sam przejechalem ok.15tys. komputer w okresie zimowym pokazuje ze srednio pali 5,5/100, co by sie prawie zgadzalo. Raz zalalem po sam korek 53l i zrobilem 1000(bez paru km). Pewnego razu, jak sie w emeryta zabawilem i trase ok.100 kilometrowa przeslamazazylem sie z predkoscia 70-80km/h to komp pokazal 4,1l/100. W kazdym razie uwazam to za sympatyczny wynik.
Odnosnie awaryjnosci, to narazie sie nic nie dzieje, tylko wymienilem fiitrow, olej itp., jedynie kupilem go z wyrobionym zewnetrzym przegubem napedowym i oczywiscie po czasie to wyszlo. Okazalo sie ze nie mozna osobnego przegubu kupic, trzea zestaw polosi kupowac i jakies 2000zl kosztuje, a zamiennikow jeszcze nie produkuja (ale poradzilem sobie z tym mankamentem za skromne 300 i smigam dalej).

[robiw]

Mówią, że te Disele są strasznie awaryjne i czułe na paliwo, tak samo zresztą jak mówią, że legenda bezawaryjności skończyła się w latach 90-tych. I co tu wybrać!? Chciałem auto bezawaryjne i świetnie wykonane a teraz to już sam nie wiem a napewno nie chciałbym płacić kroci za utrzymanie i naprawy bo przyznam, że Opel bezawaryjny był przez 5 lat tylko mizernie wykonany... robiw

[robiw]

Który silnik jest najbardziej bezproblemowy? Mój roczny przebieg 18-20 tys. km...robiw

[hmdsn|w169]

Nie wiem, czy znajdzie się ktoś odważny, kto precyzyjnie i jednoznacznie odpowie Ci na to pytanie- chyba nie... I błagam skończmy z tą mitomanią, że PRAWDZIWE, DOBRZE WYKOŃCZONE, BEZAWARYJNE, BEZUSTERKOWE I MOŻE JESZCZE BEZOBSŁUGOWE MERCEDESY SKOŃCZYŁY SIĘ W LATACH 90-TYCH.. ... No proszę Cie... Tak, psuja się, jedne częściej, inne żadziej, ale tak jak każde inne samochody... A jeżeli o auto się dba i użytkuje zgodnie z przeznaczeniem i zdrowym rozsądkiem, to nie widze problemu...

Z własnego doświadczenia powiem: tak, mój A150 jest "bezproblemowy". Mógłby mieć więcej mocy, bo to najmniejszy - chociaż nie najsłabszy - silnik w A klasie, ale to ocena czysto subiektywna... Zakładam, że podobnie może być z najmniejszą benzynką w B, ale to tylko moje przypuszczenia

Znalazlem kiedyś całkiem sympatyczną linkę z ocenami A-klasy, popatrzyłem, są też do B, więc miłej lektury...

http://www.autocentrum.pl/oceny/mercedes/klasa_b/

[Schreckenstein]

[payen]

panowie przesunę ten temat do działu mercedes b klasa do tematu oceń swoje auto w dniu 22 luty w godzinach popołudniowych.

[lukaszm]

temat przesunięto

[btfmg]

Jeżdżę B klasą 180CDI ,kupioną w Niemczech od dealera (3-letnie auto).Na trasie z Niemiec spaliło poniżej 5 l na setkę , fakt że głownie po autostradach ale tam nie ma ograniczeń więc prędkości też były niemałe.Jeśli chodzi o gabaryty wewnątrz to jest to auto większe od starej C-klasy .Dla 4 osó komfort super ple 550l bagażnika. Jeśli szukasz auta rodzinnego ,oszczędnego w spalaniu to jest to auto. Czy diesel jest głośny ?Tak,ale tylko gdy jest zimny .Potem w autku robi się cicho .Dlaczego w Niemczech i u dealera -po prostu wiadomo jak był serwisowany ,przed sprzedażą przechodzi pełną ścieżkę diagnostyczną i to co trzeba wymieniono,mercedes poza tym daje roczną gwarancję na całą UE bez względu na wiek auta i na końcu zawieszenie nie jest rozwalone przez polskie drogi.Jeśli chodzi o zamienniki to nie ma problemu z częściami .Mam nadzieję że trochę pomogłem.

[colln]

[lukas87]

Witam wszystkich posiadaczy B-klass. Muszę przyznać że moja przygoda z tym modelem zaczęła się całkiem niedawno. Wracając z salonu volvo już z zabukowanym S40, coś mnie tknęło żeby wstąpić do Merca i tak po kilku dniach wyjechałem B200 CDI.
Jak na razie jestem pod dużym wrażeniem, spalanie bardzo przyzwoite a i osiągi zadowalające. Odnośnie awaryjności trudno mi powiedzieć, gdyż zbyt krótko go mam. Pierwsze spostrzeżenia:

- Zdecydowanym plusem jest to że siedzi się dość wysoko, przez co kierowca czuje się pewnie na drodze.
- Środek jest bardzo przestronny, a siedzenia bardzo wygodne, wiem co mówię, dziś przebyłem 800km. Co ciekawsze przestrzeniom nie ustępuje Porsche Cayenne. Co jest tutaj dużym atutem z pozoru nie wielkiego samochodu.
- Panoramiczny dach na pewno nie ujmuje mu w niczym, a i wrażenia są niezastąpione zwłaszcza przy słonecznej pogodzie
Odnośnie spalania:
5.4-5.6l to bardzo dobry wynik.
Zawieszenie bardzo dobre, samochód prowadzi się przyjemnie i pewnie.
Nie najlepszą stroną jest automatyczna skrzynia biegów, która musi trochę pomyśleć zanim zacznie działać (być może jest to spowodowane zgraniem się nowego samochodu do właściciela), jednak dla osób spędzających wiele czasu w samochodzie na pewno nie oceniona jej pomoc. Pomimo wszystko 140KM pozwala na przyzwoitą jazdę. Silnik diesel-owski godny polecenia.

Podsumowując, jest to fajny rodzinny samochód, łączący komfort ze sportowym duchem. Jednak trzeba przyznać, że niestety drogim. W wersji komfortowej, prawie 200tyś zł to trochę dużo.

Pozdrawiam, mam nadzieję że moja opinia się przyda.
ps.
Jeżdżąc po polskich drogach już snułem podejrzenia że nikt go niema. Bo sporadycznie spotykam B-klasy.

[tommi300]

Jeśli Cie stać bierz diesla. Mam co prawda A klase z 2007 roku ale z dieslem 180 cdi. Mam go od niecałego roku, przy kupnie ekonomia nie byla dla mnie priorytetem, choc uwazam że kupilem samochod w przyzwoitej cenie. Chciałem mieć mocny, b.dobrze wyposażony samochodzik średniej wielkości. Wyprzedzanie tym samochodem to bajka, przy 100 km/godz przycisniecie gazu i przyspieszenie do 160 nawet na 6 biegu skutkuje fajnym przyspieszeniem. Wczesniej mialem slaba benzyne i wyprzedzanie na polskich drogach to byl koszmar. Tym diselkiem to zaden problem, ma spory zapas mocy. Samochod daje mi duzo frajdy z jazdy. W trasie pali mało ostatnio wracając z zakopca jadąc dosyc szybko od 110 do 150 (naturalnie jak bylo trzeba cos wyprzedzic) spalanie bylo rzedu 5 l/100. W miescie pali wiele wiecej, przy krotkich odcinkach rzedu nierzadko 2,5 km i warszawskich korkach pali i 9 l/100.
Niestety o awaryjności nie moge się wypowiedzieć, bo narazie tylko leje ON i jezdze. Jeżdze mało, do pracy mam 2,5 km w korkach, w niecały rok zrobiłem tym autem troche ponad 12 tys km z czego 1/3 po europejskich autostradach. Ze wzgledow ekonomicznych napewno nie byl to zakup opłacalny, lepiej bylo by kupic benzynke - ale przytrafił mi się diesel i nie zaluje. Z tego co widze w B klasie właśnie ten silniczek jest najbardziej popularny i wg mojej opinii jest godny polecenia.