Mam 190-tke 2,0D, 87r.. Ostatnio wymieniłem poduszki pod silnikiem, ponieważ prawa była wybita i żegotała na wolnych obrotach. Po wymianie poduszek na nowe pojawiły się wibracje. Wszystko drga: przedni pas, błotniki, wszystko się trzęsie, choć silnik chodzi dość równo. Podczas jazdy, przy tych drganiach, silnik głośniej pracuje – warczy jak wściekły pies. W środku drgania wyczuwalne są na kierownicy, siedzeniach, odzywają się wszystkie luźne sprzęty w schowku i wszędzie indziej.
Wymieniłem trzecią poduszkę przy skrzyni biegów, ale to nic nie dało.
W serwisie powiedzieli mi, że poduszki za twarde i dlatego tak silnik drga. Wymienili mi na nowe po 210zł za sztukę, poluzowali trochę układ wydechowy, żeby czasem nie okazało się, że to on kontruje silnik i dlatego powstają te wibracje, ale i to nic nie pomogło. Potem założyli nawet używane poduszki z innego samochodu i też nic. Serwis rozłożył ręce i powiedział, że nie wie dlaczego ten silnik tworzy takie wibracje. Ostatecznie założyli z powrotem te moje poduszki, z którymi przyjechałem.
Re: ( Mercedes 190 (W201) ) 2,0 D - wibracje od silnika
Te wibracje są przez caly czas. Gdy silnik jest na wolnych obrotach, to wszystko brzeczy w srodku (luzne przedmioty np. w schowkach, siedzenia drża, wibracje sa tez wyczuwalne na kierownicy, no i na wszystkim), na zewnatrz atrapa sie trzęsie, błotniki też. Jak przyłożysz rękę do samochodu, to wyczujesz drżenie.
Jak silnik jest zimny, to oczywiście wibracje są większe i dołącza sie do tego teraz też układ wydechowy, bo majstry w serwisie poprzestawiali.
Podczas jazdy też wszystko się trzęsie, z tym że w innej częstotliwości. Silnik też głośniej chodzi, wyrczy.
Nie są to jakies takie baaardzo duże drgania. Myśle, że słowo "wibracje" dobrze oddaje to, co sie dzieje u mnie w samochodzie. Tak czy siak, nie jest to normalne, tak też powiedzieli w serwisanci i wcześniej tego nie było. Po przejechaniu np. 100km człowiek odczuwa mrowienie w części ciała, na której siedzi.
Re: ( Mercedes 190 (W201) ) 2,0 D - wibracje od silnika
Jak na wyższych obrotach też to rzeczywiscie zagadkowa sprawa. Nawet 3 cylindrowy silnik zetora na gazie nie drży
Jeśli wszystkie cylindry dobrze palą to zostaje chyba to, że jakaś obracająca się część straciła z jakiegoś powodu wyważenie.
Obejrzyj pasek wielorowkowy, koło pasowe alternatora, pewnie to nie to ale nie zaszkodzi sprawdzić. Jak wciśniesz i przytrzymasz wciśnięty pedał sprzęgła to jest jakaś różnica?
Re: ( Mercedes 190 (W201) ) 2,0 D - wibracje od silnika
Pojechalem jeszcze raz do wspomnianego wczesniej serwisu (Tychy) i powiedzialem im, zeby mi sprawdzili to jeszcze raz, ze moze cos jest skrzywione i wpedza ten silnik w takie wibracje. No, ale okazalo sie, ze wszysko jest ok. Zaczeli jednak tak wymyslac, np. ze silnik drga, bo linka od gazu go kontruje, albo waz gumowy od chlodnicy i trzeba wszyskto po koleji odlaczac, by wyeliminowac mozliwosci. Zabralem sie i pojechalem stamtad w [cenzura].
Stary mechanik nie dal za wygrana i zaczal jeszcze raz kopac i przewracac w tym samochodzie. W koncu zalozyl stare poduszki i okazalo sie, ze to jest wlasnie to. Poniewaz stare dzwonily na wolnych obrotach spuścil z nich olej i teraz jest ok przynajmniej na jakis czas.
Wychodzi na to, ze moj mietek nie chce jezdzic na zamiennikach. Sek w tym, ze oryginaly sa bardzo drogie. Teraz sie troche boje kupowac oryginalow, bo jak to znow nie bedzie to, to wywale kase i zostane z kolejnymi poduszkami - za jedna ok 350zł
W serwisie (Krakow) jedna poduszka 350zł + wymiana 80zł, czyli razem 780zł - katastrofa!!!
Ale chyba najpewniej zrobic to w serwisie, w ktorym maja oryginaly, jak to nie bedzie to, to przynajmniej nie bede musial wydawac pieniedzy na poduszki.
Dzwonilem tez do Zasady w Krakowie i tam sobie licza za sama wymiane 250zł - ciekawe czy oni licza od śruby, czy od nastroju pracownikow?
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 811 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowieckie Posiadane auto: niegdyś Mercedes W140 S320 LPG; Mercedes W220 S500 306KM 2000; Chysler Grand Voyager LE 3,3 LPG 2000; Honda CBR 1100 XX 164KM
Piwa: 38/0
Wysłany: Sro 02 Gru 2009, 23:09
Temat postu:
Re: ( Mercedes 190 (W201) ) 2,0 D - wibracje od silnika
Nie to żebym promował części oryginalne ale trzeba w MB bardzo uważać i wiedzieć co można i przy jakiej eksploatacji kupić z zamienników. Jak dużo jeździłem to części nieoryginalne markowe kupowałem te same w kółko co pół roku (nie wszystkie ale większość 90%), jak zamieniłem ostatecznie na oryginał zapominałem że coś wymieniłem i był już z tym spokój. Różnice w cenach były kolosalne. Ale bezawaryjność bezcenna.
Przykłady:
- tarcze hamulcowe przód ATE - pierwsze normalne hamowanie i tarcze do śmieci - dosłownie pogięły się przy pierwszym zwykłym hamowaniu po wyjechaniu z warsztatu,
- klocki ATE - dobre dla głuchych : ) - dosłownie, albo ogłuszające - powinny mieć ulotkę zdrowotną z informacją nie hamuj z otwartym oknem bo ogłuchniesz, nie hamuj w okolicy przechodniów bo jak nie ogłuchną to i tak masz przerąbane jak cię złapie czerwone światło to nie zatrzymuj się bo przechodnie cię zabiją, używać wyłącznie jeśli jesteś pewny że ryzyko skutków ubocznych jest mniejsze od ryzyka nie zahamowania
- amorki sachs - wymieniłem 4 szt. - tył dobry przez lata a przód jakiś nurkujący - na testach wychodziły prawidłowo i identycznie jak oryginały które po kolejnej wymianie sobie zafundowałem - oryginał pomimo teoretycznie tych samych parametrów zachowywał się normalnie i auto przestało walić przodem o asfalt,
- poduszki które mocują zawieszenie z podwoziem Lamfolder - niby dobra firma a wytrzymały 1/2 roku i się rozlazły jak stare, założyłem oryginał i zapomniałem o nich
- sprężyny na przód też trzy pary wymieniłem zanim dopasowałem - bo cały czas było za nisko - niżej niż na starych i pękniętych oryginałach - ostatecznie chyba zostały sprężyny R+W - są OK - tylko kto mi zwróci za trzy wymiany dwóch sprężyn - kupiłbym oryginał raz i na to samo by wyszło no może trochę drożej ale za to z idiotami w sklepie z częściami nie musiałbym dyskutować o ich wspaniałych sprężynach - oczywiście twierdzili że mam coś z głową dopóki nie zobaczyli sprężyn R+W obok tych pozostałych niemieckich zamienników z chin bez kontroli jakości - sprężyna oryginalna i ta R+W były wyższe i z grubszego drutu - na oko inne
- łożysko dwubieżniowe SKF - myślę po co mi z mercedesa - pojadę do sklepu SKF i sobie kupię - za dwa tygodnie szybciutko do ASO po to samo łożysko - działa do dziś - to było chyba od wentylatora silnika
mógłbym tak wymieniać jeszcze długo ale późno się zrobiło : )
i tak dalej można by wymieniać a _________________ www.qnisz.pl SilnikiFalowniki Motoreduktory Przekładnie Wibratory Przemysłowe
'ZPA'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes 190 (W201) ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.