Re: ( Mercedes klasa S ) Wole poloneza od S500 W220, pewniej i dalej
Zycze tobie powodzenia z 210 320 CDI,jak chcesz to mam takiego na podworku,po liftingu.dwoch wlascicieli,dokumentacja na przebieg,zaledwie 210tkm,100% bezwypadkowy,nie lakierowany,wszystkie elementy karoseri fabryczne,trzeci silnik,druga skrzynia biegow no do tego rdza gratis,maska,dzwi,blotniki.juz nie wspomne co wymienilem dodatkowo,wtryski,stacyjka...jeden jak i drugi model to poprostu smietniki,ktore maja gwiazde na masce,coz,niejestes jedynym wlascielem ktory podrozowal ze swoim autem na lawecie,moze zmiana marki pomoze,ja sie zdecydowalem,pozdr _________________ Piwa nie stawiaj,piję tylko czystą...
Re: ( Mercedes klasa S ) Wole poloneza od S500 W220, pewniej i dalej
Jest jedna rzecz, nie kupuje się modeli z początku produkcji, np S 220 98-99r. Nic dziwnego, że się sypią, są po prostu nie dopracowane. Tak samo jest z każdym innym Mercedesem. Założę się, że większość ludzi narzekających na awaryjność mają fury z początku produkcji...
Re: ( Mercedes klasa S ) Wole poloneza od S500 W220, pewniej i dalej
Jak chcesz kolego coś "lepszego" to kup sobie jakiegoś potworka ze snów skośnookiego człowieka. U nich dostaniesz 5-7 lat gwarancji. Oni gwarancje dają nawet na własne odchody ;D
Re: ( Mercedes klasa S ) Wole poloneza od S500 W220, pewniej i dalej
Witam co do awaryjności nowych modeli to tak jak kolega FiFi_Boss pisze pierwsze modele niesą do końca dopracowane ale po okresie jednego roku produkcji jest ok bo w bardzo szybkim tempie poprawiają usterki ale to też zależy od autka na jakie się trafi ja mam E 240 z 98r i niema z nim żadnych problemów takich że jest taka korozja na całym aucie jest na odcinku 3-ch mc korozij i to wszystko autko jezidziło bez problemu ale właściciel jak miał przegląd czyli serwis samochodu to wymieniał wszystkie uszkodzone elementy i na nic nie nażekał, co do skrzyń to też zależy jak często są wykonywane pełne obsługi olejowe bo przy takiej obsłudze mechanik powinien zauwazyć że jest coś nie tak i koszty się zmniejszaja a to że sie uszkadzaja to niestety ale to sa elementy które pracują i zawsze sie może coś uszkodzici to niema regółu czy to jest S,E,C,A klasa a często się zdaza że kupuje to autko inna osoba i przez kolejnych kilka lat nic nie robi ja osobiście jak rozmawiam z klientami to może niejest zadowolonych z tych aut 20% a reszta sobie bardzo chwali a le fakt że tych starych nic nie przebije ale takie czasy teraz bardziej liczy się ilośc jak jakośc nieda się tego ukryc i to wszędzie. Pozdrawiam
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 27 Skąd jesteś (miejscowość / region): Karpacz, Wrocław Posiadane auto: W210 1998 i audi A3 2.0DTDI
Piwa: 1/1
Wysłany: Sro 02 Mar 2011, 00:30
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa S ) Wole poloneza od S500 W220, pewniej i dalej
Ja mam od 2001 e200 (1998) zwykły tj 136KM bez turbiny i to zagazowany (11l w mieście!!!). Klima ręczna i tylko podgrzewane siedzenia, bez kupy eletroniki. Jestem b.zadowolony. Przez te 10lat lata robiłem poza eksploatacją "tylko" : wyciek tylnego mostu, sprężyny przednie, gumy na zawieszeniu, łączniki stabilizatorów, blachę i to gdzieniegdzie. Teraz ma przebieg 170tyś! (jeździłem od 55tyś). Wszystko działa, nic nie świeci "awaryjnie" i sunie cicho pomiędzy polskimi dziurami. Jak przesiąde sie do młodszego o 7lat Superba automata syna to jakbym wsiadł na traktor. Trzęsie huczy, buczy, klekocze, jakieś niewygodne siedzenia, niewiele widać w lusterkach, aut. klima robi swoje a nie to co bym chciał, szyby parują Może tylko kopa ma lepszego przy 150-200km/h. Reazumując przy MB VW to kupa i tyle. Nie wiem dlaczego ludzie się boją Mercedesy kupować tylko kupują jakieś wynalazki.
Dołączył: 17 Gru 2011 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): zielona gora Posiadane auto: mercedes s320 w220
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 17 Gru 2011, 21:35
Temat postu:
Bzdury
A ja miałem E 280 benzyna+gaz z roku 1998 którym zrobiłem nim w trzy lata 100000km i poza klockami,filtrami i świecami nic nie robiłem.Sprzedałem go przy przebiegu 290000km znajomemu.Teraz ma 320000 i dalej jeżdzi. Polecam każdemu.Od dwóch lat posiadam S320 W220 Benzyna+gaz Przejechałem nim 65000km i jak poprzednio klocki,filtry i bzdurki poza tym poezja. Ma teraz 220000km i wszystko chodzi.Będe się rozglądał za jakiś rok za tym samym modelem z mniejszym przebiegiem i może w long bo poprzednik W140 ani następca W221 mi się nie podobają.Myśle że wszystko wynika z eksploatacji.Tak masz jak dbasz.Nie wierze w longlif i tego typu bzdury ja wymieniam olej max co 10000km i to wcale nie na jakieś cuda.Normalny 10W40 ale częściej! I oczywiście co jakiś czas na kanał i popatrzeć jak wyglądają podzespoły sprawdzić luzy itp.
W 220 super i polecam. _________________ Mario
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa S ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.