( Mercedes Sprinter ) MB SPRINTER 312 problem z ogrzewaniem-uszczelka pod głowicą?

[Wielki Szu]

Witam.
Mam problem z ogrzewaniem w moim MB 312.
Podczas jazdy dmucha ciepłe powietrze i jest ok, ale np.czekając na światłach, w korkach gdzie obroty są niskie dmucha już zimne.
Myślałem, że to nagrzewnica ponieważ ogólnie nadmuch ciepłego powietrza nie jest specjalnie wydajny.
Mechanik jednak podejrzewa, że to może być uszczelka pod głowicą.
Proszę o podpowiedz co jest?
Pozdrawiam.

[krzysieksek]

Niech zmierzy cisnienie na cylindrach,kontroluj ply chlodniczy i sprawdzaj czy nie mam mazi pod korkiem oleju albo na bagnecie,bedzie wszystko jasne.To nie musi byc koniecznie uszczelka ,moze byc jakies iine uszkodzenie

[Wielki Szu]

[SotoM]

pod pompą hamulcowa znajduje się pompka i ona mogła kucnąć lub zawór który sie znajduje koło filtra przeciw pyłkowego nad kolektorem wycdechowym.
_________________
Powered by diesel inside

[Wielki Szu]

No i po strachu.
Okazało się, że poprzedni właściciel coś majstrował przy pompie wody i oczywiście nie miał o tym pojęcia.
Naprawa łącznie z wymianą simeringu na wale kosztowała 200 PLN.

[Reklama]

[donbastardo23]

Witam.

Mam taki sam problem jak opisywany w temacie w swoim sprinterze 212 rocznik 96 przebieg 250.000 km..Zaczelo sie od tego ze ubywalo mi plynu chlodniczego ze zbiorniczka-pol litra na 1000 kilometrow,ale nie bylo widac nigdzie wycieku a pracowac trzeba bylo i przejezdzilem tak 6000 kilometrow az w koncu odstawilem auto do mechanika.Ten poczatkowo tez nie mogl znalezc wycieku ale domyslilismy sie ze puszcza plyn tylko na bardzo wyskich obrotach i szybko paruje.Po odpowiednim rozgrzaniu na trasie stwierdzil ze minimalnie puszcza uszczelka pod glowica ale na zewnatrz z tylu bloku (wiec nie do srodka do oleju).Wymienil ja i narzaie juz od 2500 kilometrow nie musialem uzupelniac plynu.Dodatkowo wydawalo mi sie juz wtedy ze nawiew nie jest do konca sprawny ale w cieplejszych miesiacach go nie uzywalem a to auto zakupilem na wiosne cieplego nawiewu praktycznie nie uzywalem.Teraz jak sie ochlodzilo okazalo sie ze grzeje calkiem dobrze podczas jazdy ale na stojac np. na swiatlach sie wychladza.Wymienilismy termostat ale niestety nie pomoglo.Moze sprobuje wymienic pompe wode jak kolega Wielki Szu to opisal,moze to pomoze.A wogole koledzy jaka trzymaja wasze 5cio cylindrowe sprinterki (z turbina-120sto konne),bo ja w swoim mam dosyc spore wachania na nizszych obrotach wskazowka stoi troche powyzej 80 ale przy wiekszym wysilku wraz z obrotami rosnie temperatura i dochodzi prawie rowno do nastepnej kreski tej miedzy 80 a 120, czyli domyslam sie ze jest to 100.Na pusto lub lekko zaladowany przekraczajac predkosc 120 na godzine to juz zbliza sie do ww kreski (100?),a z duzym ladunkiem i przyczepa pod gorke nawet sie rownal z ta kreska.Czy to normalne?Nie mam ksiazki serwisowej i nie wiem jak to z ta temperatura dokladnie powinno byc w tych busach.

Za odpowiedzi z gory dziekuje.
Pozdrawiam

[Wielki Szu]

U mnie temp.jest cały czas taka sama czyli ok.90 C.Nie ma znaczenia czy auto jest załadowane,puste,lato,zima.

[donbastardo23]

Dzieki kolego Wielki Szu za odpowiedz.
Hmm,cos mi sie te wahania temperatury u mnie nie podobaja.
A ten cieply nawiew u ciebiepo wymianie pompy teraz sprawnie dziala?Zastanawiam sie czy u mnie pompa wody tez moze nie dziala w pelni sprawnie,bo na postoju mi sie cieply nawiew znacznie ochladza a podzczas jazdy grzeje tak jak nalezy.
pozdrawiam

[rafciorafal]

U mnie temp. jest lekko ponad 80stopni niezaleznie od wysilku silnika. A co do nagrzewu to mam zamontowany zawor regulowany recznie taki jak do wody hydraulicy uzywaja ktory mam zamontowany w gumowej rurze gdzies tam przy silniku oczywiscie ogrzewanie mam super dzieki temu zaworowi tylko ze wentylator nadmuchu slabo dziala i mam zawsze po uruchomieniu zimnego silnika zaparowane szyby.

[Wielki Szu]

[darko_kd]

Sprintery chyba mają taką przypadłość, że słabo grzeją. Mam sprintera 313cdi blaszaka już cztery lata od nowego. Przedtem miałem taki sam model nieco starszy. W obu występował ten sam problem. Było w nim zimno. Kłopot chyba nie jest w układzie ogrzewania, tylko w chłodzeniu silnika. Latem mam stałą temperaturę nieco ponad 80 *C. Teraz przy temperaturach ujemnych nie mogę go rozgrzać powyżej 60*C. W ruchu miejskim temperatura w korkach temperatura spada do 40*C. Tak jest w obu egzemplarzach. Zasłanianie chłodnicy kartonem nic nie dało.

[greku]

niestety koledzy sprintery i vito w cdi to jeżdżące lodówki ten temat był poruszany na tym forum już nie raz, jedyne wyście z tej sytuacji to kupienie auta z podgrzewaniem silnika to uradzenie podobne do webasto włączane przy pracującym silniku podgrzewa płyn.
Na szczęście w 906 nie ma tego problemu i silnik nagrzewa się normalnie

[splawik]

ja tez mam cdi ipopieram to jezadzaca lodowka na blacie ma tem ponad 60C i lecie troszke cieplejsze powietrze po trasie 8 godzinej nogimi marzna strasznie i tez ma takie blupie waczania temperatury jak go cisne to dojdzie trosze ponad 80C i zaras spada do prawie 60C to chyba juz ich taka wada

[serwisant]

cilniki cdi mają wysoką sprawność techniczną to znaczy dobrze wykorzysują spaliiny i ich odpowadzenie wiec sa zmarzlakami .

[darko_kd]

Nie wiem czy tak wysoka sprawność silnika jest plusem czy minusem. Ja robię w zimie ładnych kilka tysięcy km.Głównie w ruchu miejskim. I to wszystko przy temperaturze 50, a często tylko 40*C. Co na to turbina, smarowanie i ogólna trwałość motoru?

[stefan13]

Witam!odnośnie grzania w sprinterze,nie narzekam, Jeżdziłem kaczką 310-2.9D,rok.1991,przebieg 720tys.km grzała b.dobrze,późniejszy sprinter 310-2.9 TDI,rok.1999,przebieg 616ts.km,żadnych problemów z silnikiem,również grzał b.ładnie,latem się grzał,ale po wymianie chłodnicy 85st,zimą 80st,kartony na chłodnicy nic nie pomagały.ale ogrzewanie było.Obecnie jeżdze 313 CDI rok.2005,obecnie 423tys.km/tak prywatnie uważam,że to za mały silnik do tej mocy i brak 6biegu/ i minionej zimy ogrzewanie dawało rade przy minus 35st.Odnośnie grzania na wolnych obrotach to ten ma tak,że jak ogrzewanie jest ustawione od minimum do 3/4 np.to na wolnych obrotach się wychładza.Układ chłodzenia z tego co widze jest inny niż w starych modelach.Ale po otwarciu na maxa zaworu ogrzewanie jest cały czas,czy to wolne czy wyższe obroty silnika.Dziwne,ale tak działa.Nie wiem jak to wygląda w blaszakach,ponieważ jeżdze skrzyniowym z plandeką i zimą zawsze zimno było w plecy od blachy,po ociepleniu tylnej ściany gąbka samoprzylepną 25mm jest duża różnica,jest cieplej i ciszej w kabinie.Odnośnie niskich temperatur silnika,to dieslowi szkodzi i proponuje wymianę termostatu,on może być winny.Kolega tak miał,ale w osobowym,długo się rozgrzewał i tylko do ok.40-50st.duży obieg i dodatkowo visco pracuje w sprinterze,pod wpływem ciepłego powietrza z chłodnicy.Po wymianie ok.85st.Ja mam termostat na 87st.ale moja wersja się zaczeła grzać.Przyczyna zawalona chłodnica cieczy,po wymontowaniu nie było widać żeberek,założyłem inna.może niekoniecznie,ale jest.Teraz znów się grzeje pod obciążeniem,ale to wina visca,termostat wymieniłem,myśląc,że to on,ale nie załącza się,ale jest chłodniej i daje rade 90-95st.wymienie je na przyszłe lato.
Od wczoraj stoi na warsztacie,poszedł olej na zewnątrz i mam nadzieje,że tylko turbina się rozsypała,nagła strata mocy,pełno dymu za autem/kolektor wydechowy/sporo oleju na drodze i najdziwniejsze,że żadna kontrolka się nie zapaliła.okaże się w poniedziałek co mu dolega,pozdrawiam wszystkich./za powstałe błędy,przepraszam.