( Mercedes 190 (W201) ) To mój pierwszy post w tym temacie i nie ostatni.

[reporter]

Mercedesa 190D W 201 / 1992 z przebiegiem około 92 tys. km kupiłem miesiąc temu od chłopa / 90 lat / w Niemczech. Przebieg czy faktyczny? stwierdzam to na podstawie stanu technicznnego auta - tak faktyczny. Ostatnie pięć latek samochód ten stał w stodole przykryty słomą. Stan techniczny - bez uwag! , śmiało mogę powiedzieć, że żadna śruba lub nakrętka dotychczas nie widziała klucza. Żeby nie zanudzać, na trasie z okolic KREFELD do BYDGOSZCZY faktyczne zużycie paliwa to 4,8 l. oleju napędowego na 100 km. A więc nie jest źle.

[reporter]

No i zgodnie z obiecanką powyżej, właśnie dzisiaj mija drugi miesiąc od daty zakupienia mojej DAMY MB 190D. Co zrobiłem? Wymieniłem wszystkie filtry i olej w silniku, część żarowek na LED-y, opony z letnich na zimowe i szereg innych drobnych elementów, nie mających wpływu na bezpieczenstwo jazdy. W tym czasie przejechałem 3.942 km, biorąc pod uwagę mój wiek / ponad 70 lat / to chyba bardzo dużo, no i co? samochód / rok prod. 1992 / spisuje się wręcz wyśmienicie, może z tego powodu, że kupilem go osobiście w Niemczech i nie w komisie, a od prywatnego właściciela / ponad 90 lat /. Podwozie jak i karoseria bez żadnego śladu rdzy. Koło zapasowe jeszcze nie używane a narzędzia / b. mało / w orginalnym woreczku z folii zaspawane. Szybkość jazdy / próba na autostradzie w Niemczech /, dość długi czas jazdy to 140 km/godz. a odcinkami to nawet 160 km/godz. Ale się rozpisałem, muszę kończyć bo jeszcze muszę posmersować w Internecie. POZDRAWIAM, Panie kolego "izywec" staruszek jak Pan widzi doskonale daje sobie radę z komputerem. Jeszcze raz wszystkiego dobrego!