( Mercedes klasa A i Vaneo ) Problemy po wymianie uszcz.wtryskiwaczy

[dog_1]

Witam.
Piszę w imieniu ojca, który wymieniał miedziane uszczelki z wtryskiwaczy.
Po ich wymianie, i zamontowaniu wszystkiego z powrotem, poszło chyba coś nie tak gdyż nie możemy odpalić samochodu.
Kręciliśmy rozrusznikiem 1 h z przerwami, aby pozbyć się powietrza z przewodu paliwowego, cel został osiągnięty ale mimo to dalej nie chce odpalić. Dziś ojciec zdecydował się rozkręcić osłony i zobaczyć czy coś nie wycieka. Po zdjęciu osłonki blaszanej, zauważył ropę, na tej dolnej osłonce pod cewkami wtryskiwaczy. Czego to może być wina? Skąd ta ropa tam wycieka? I czy ta usterka jest powodem odpalenia samochodu? Ojciec twierdzi że wszystko dobrze podłączył.

[Damiano88]

Sprawdz czy sa dobrze podpięte te rurki metalowe przy wtryskach i powroty na listwie wtryskowej.

[holloww]

Trzeba kręcić rozrusznikiem i patrzyć skąd leci paliwko.
_________________
\'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec

[dog_1]

Witam. Problem został wczoraj rozwiązany. Co było nie tak? Otóż przy próbach wyciągania wtryskiwaczy, to tylko 1 był zapieczony. Trzeba było odkręcić cewkę i wyciągnąć go przez adapter. Właśnie problem był w cewce. Otóż po wyciągnięciu jej wypadają 2 rzeczy sprężynka i to czego akurat ta cewka nie miała, małej tulei. Na tym forum pisał ktoś że wypada sprężynka i uszczelka co wprowadziło nas w błąd,bo mieliśmy inne pojęcie na temat wyglądu uszczelek. Dobrze że ojciec zaczął sprawdzać cewki i to zauważył I dobrze że ta tulejka leżała w kanale a nie wpadła do wtryskiwacza. Końcem końców to właśnie przez to, że ta sprężynka nie odbijała z braku tulei komputer musiał odczytywać błąd i nie pozwolił uruchomić silniki, de facto myślimy, że ropa brała się z tego wtryskiwacza, gdyż tylko on był zalany ropą, reszta była sucha.
Problem raczej rozwiązany.