Witam! Potrzebuję pilnej pomocy. Właśnie rozpie.... mi się auto - nie pierwszy raz , mam ochte skopać mu karoserie, a potem wypie... na złom .
Godzinę temu wracając z pracy do domu w czasie jazdy, nagle usłyszałem z silnika hałas, jakby pisk, zaraz potem pojawiła się na wyświetlaczu ikona akumulatora, dym spod maski. Zatrzymałem się, wyłączyłem silnik, odczekałem trochę i włączyłem silnik, pisk po kórtkiej chwili ustał, ikona akumulatora dalej się święciła, postanowiłem powoli jechać dalej, zuważyłem , że ogrzewanie nie działa i jest większy opór kierownicy przy skręcaniu, tak jakby nie było wspomagania, odgłos pracy silnika także był inny. Do domu dojechałem
Prosze o jakieś info na temat awarii, co to moze być? Dodam, że kilka dni wcześniej zwróciłem uwagę na "wycie silnika", nie musiałem się poruszać autem , aby to wycie usłyszeć, było to przzy dodawaniu gazu.
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4802 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
Wysłany: Sro 01 Gru 2010, 23:06
Temat postu:
Re: "dym spod maski"
Arczi251 napisał:
odczekałem trochę i włączyłem silnik, pisk po kórtkiej chwili ustał, ikona akumulatora dalej się święciła, zuważyłem , że jest większy opór kierownicy przy skręcaniu, tak jakby nie było wspomagania, odgłos pracy silnika także był inny. co to moze być? Dodam, że kilka dni wcześniej zwróciłem uwagę na "wycie silnika", nie musiałem się poruszać autem , aby to wycie usłyszeć, było to przzy dodawaniu gazu.
Najprawdopodobniej "sypnął" się alternator lub jest inny kłopot z napędem paskowym agregatów silnika. DO SPRAWDZENIA.
Może zatarła się któraś z rolek - to wystarczy, żeby pasek zaczął się ślizgać i nastąpiło dymienie spod maski.
W "A-klasie" jak zanika ładowanie - to traci się wspomaganie!
Ale mi się rymło....
Ostatnio zmieniony przez Gerri dnia Sro 01 Gru 2010, 23:09, w całości zmieniany 1 raz
Objawy wskazują na coś z paskiem wieloklinowym. Stawiam na zatartą jedną z rolek i wyciapany pasek. Dym zapewne spowodowany był tym że pasek zaczął się palić nie mógł spaść. Brak wspomagania spowodowany jest tym że na pasku pracuje pompa wody, alternator, i klima. Ikona się świeciła bo alternator nie pracował.
Dobrze że jest zima (bo bez paska nie ma chłodzenia) więc raczej nie przegrzałeś silnika.
ok duża podpowiedź
w związku z nią jeszcze jedno pytanie - czy mogę holować merca w automacie np na biegu N
aprpos tego ewentualnego zagrzania silnika to przejachałem jakieś 1-1,5 km więc chyba nic złego się nie stało
Njaprawdopodobniej rozwalilo sie kolo pasowe na wale,to glowne,ktore napedza wszystkie pozostale uządzenia poprzez pasek.
Jak poradzilem sobie w ten sposob ze powylanczalem wszystko co sie dalo,klime,wentylator,radio,aby jak najmniej obciazac alternator i dojechalem do warsztatu,Okazalo sie sie ze umarlo duze kolo pasowe,tak jakby sie wytopila z niego guma,stąd wlasnie byl dym. _________________ ŻYCIE JEST PO TO BY ZAP.......Ć NA MOTO!!!!!
Pasek to na pewno. Jak nie ma plastiku pod autem to na bank rolka lub alternator. Pasek się spalił, ładowanie padło i klima. Problem jednak jest też w tym że pasek napędza pompę wody i teraz pytanie, ile kilometrów zrobiłeś bez pompy.
I to raczej nie była wina auta że się zepsuło tylko użytkownika że nie potrafi rozpoznać objawów które poprzedzają zepsucie, piszczenie, wycie, tarcie, brzęczenie, przygasanie światełek. Do warsztatu się jedzie tylko jak już padnie na amen.
Owszem można holować automat na N nie przekraczając 50km/h _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Jesli pasek nie pekl to zrob tak jak ci napisalem.Do wymiany glowne kolo pasowe i pasek.Mialem to samo,tylko w innym aucie. _________________ ŻYCIE JEST PO TO BY ZAP.......Ć NA MOTO!!!!!
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4802 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
Wysłany: Czw 02 Gru 2010, 12:24
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) "dym spod maski"
exfireman napisał:
Jesli pasek nie pekl to zrob tak jak ci napisalem.Do wymiany glowne kolo pasowe i pasek.Mialem to samo,tylko w innym aucie.
Świetna rada:"tez tak miałem tylko w innym aucie"
W A-klasie głównym problemem są rolki oraz zacierajace się lozyska alternatora i kompresora klimatyzacji. A co padło to można stwierdzić dopiero po ogledzinach - a nie wymieniać na ślepo.
Zasada dzialania wszystkich tych podzespolow jest taka sama,nie ma roznicy w jakim aucie to sie stalo.Nie kaze mu wymieniac na slepo tylko napisalem co wystąpilo u mnie,i jak poradzilem sobie z awarią. _________________ ŻYCIE JEST PO TO BY ZAP.......Ć NA MOTO!!!!!
I to raczej nie była wina auta że się zepsuło tylko użytkownika że nie potrafi rozpoznać objawów które poprzedzają zepsucie, piszczenie, wycie, tarcie, brzęczenie, przygasanie światełek. Do warsztatu się jedzie tylko jak już padnie na amen.
Przynajmniej mechanik b edie wiedział co nawaliło, a nie na oślep wymieniał po kolei sprawne częsci, bo takie sytuacje miałem - to tak pół żartem pół serio
Na pytanie czy mozna holować auto w automacie sam sobie odpowiediałem. Zadzwoniłem do serwisu, tam powiedzili mi, że producent dopuszcza holowanie na biegu "N" na do 15km z prędkością do 30km/h. Ja wybrałem inne rozwiązanie - poprostu wsiadłem do auta i powolutku jechałem do warsztatu (to też propozycja gościa z serwisu MB). Dojechałem na miejsce, mechanik stwierdził wypadnięcie paska i zniszczenie (kulki łożyska się posypały, plastik stopił) jednej z rolek. wymienił rolki, pasek, koszt to około 350 zł.
Teraz jest mi lepiej - czuje ulgę
Jedyne co mnie martwi to informacja mechanika, że w przyszłosci należałoby wymienić napinacz paska wielklinowego ponieważ niewystarczająco napina on pasek. Koszt tej części to 900zł kosztuje tyle ponieważ wymienia się cały mechanizm zrolką napinacza, nie można wymienić jednej części .
Pytanko: faktycznie tak jest? można to obejść? kupić pojedyńczą część, która załatwiła by sprawę? macie zdjęcie obrazek tego mechanizmu napinacza?Chciałbym to wymienić nie czekać
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4802 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
Wysłany: Czw 02 Gru 2010, 20:54
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) "dym spod maski"
exfireman napisał:
Zasada dzialania wszystkich tych podzespolow jest taka sama,nie ma roznicy w jakim aucie to sie stalo.
Co do zasady działania można się na upartego zgodzić. Nie jest natomiast obojętne, w jakim aucie to się stało! W większości samochodów napęd paskowy jest w całości w komorze silnikowej i ma dosyć komfortowe warunki pracy. W A-klasie z zapytania większa część paska przewija się pod podwoziem - cały syf z ulicy (pył, woda błoto) dostaje się w poszczególne części i agregaty - tym bardziej jak nie ma osłony. W tym przypadku budowa układu determinuje zupełnie inne uszkodzenia!
Arczi251 napisał:
Zadzwoniłem do serwisu, tam powiedzili mi, że producent dopuszcza holowanie na biegu "N" na do 15km z prędkością do 30km/h.
Podane powyżej wartości są zgodne z cytowaną na forum instrukcją obsługi dla modelu 168. Ja bym w zapewnienia serwisu wierzył "z pewną nieśmiałością" - bo niestety oni też często nie potrafią odróżnić modeli...
Dzieki Kozak_K Z tego co widać raczej można zdemontować poszególne części napinacza - gorzej z ich zakupem, spróbuje poszukać na allegro
Jutro odbieram auto
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Silniki diesla
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.