( Mercedes klasa ML ) reduktor ml 320

[andi1972]

prwdopodobnie podpora ,bo po wykreceniu walu i odpaleniu auta zrobilo sie cichutko ,takze zamowilem podpore i mam nadzieje ze nie na darmo!!!zreszta jeszcze raz przed wykreceniem walu sluchal sluchawkami i powiedzial ze jednak cos slychac w podporze .

[dar9999]

nie ma czegos takiego jak prawdopodobnie - tylko podpora zebys sie posluchal w niedziele kiedy ci o tym napisalem to dzis bys juz zapomnial o tej usterce i z niecierpliwoscia czekal na nastepna zamowiles MAYLE tak jak pisalem ?

[andi1972]

no wiem dar 9999 ze moglbym juz dawno o tym zapomniec ale .....hmmmm co ja moge powiedziec?sam wiesz ze dobrych mechanikow jest jak na lekarstwo.tak zamowilem meyle.wczoraj zamowilem dzisiaj do poludnia przyszlo niezly gosc.oby wszyscy tacy.dar jeszcze jedno mam pytanko ,gdzies tu na forum mowiles jak sprawdzic olej w skrzyni,sprawdzilem stalowa linke zaznaczylem 6,5cm i na goracym silniku pokazalo mi dobre 7cm moze nawt 7,5,kurcze chyba za duzo ale jezdze tak od poczatku i nic sie nie dzieje skrzynia bardzo ladnie pracuje jedynie na zimnym czuc przelaczanie tzn.szarpniecia na r lub d a po rozgrzaniu jest ok.na trasie nawet nie wiem kiedy zmienia biegi.jak myslisz spuscic troche oleju?? aa jeszcze powiem ze olej jest czerwony raczej nie spalony.ja rok temu wymienialem olej ale gosc zlal stary z miski i konwektera (nie wiem czy to sie tak nazywa ale cos takiego)zeszlo ok 4-5 litra a ze mialem baniak 5litrow to wlal wszystko i tak zostalo,pamietam ze jak sie go spytalem czy nie za duzo to mowi ze zawsze sprawdza w ten sposob ze jak po wlaniu oleju nie wylewa sie z miski to jest ok.zaufalem mu i tak jezdze .teraz nie wiem co robic,spuszcic troche czy niech tak zostanie jak jest ok.

[andi1972]

zle zrozumialem poprzedni twoj post ,napisales ze jak ja bym sie posluchal to bym zapomnial o sprawie ,no tak ale chcialem miec 100% pewnosci

[dar9999]

ja ta pewnosc mialem juz w niedziele , ta ilosc co napisales ok 5 litrow to wymieniles tylko w skrzyni a w wandlerze zostal stary olej ! cala ilosc oleju potrzebna do prawidlowej wymiany bez plukania to ok 8-9 litrow ,z plukaniem ok 12 l ,i teraz ten nowy wymieszal sie ze starym ,sprawdz na dole skrzyni przy laczeniu z silnikiem-otwor-zaslepka czy jest korek spustowy z wandlera w takim bialym kolku jesli nie to tam sie nawierca-gwintuje i zakreca korek spustowy ,jak piszesz 7-7,5 to o te min 0,5 za duzo ! upusc a najlepiej wymien caly ok 8-9 l i filtr ,poleca ci uszczelniacze ASB

[Reklama]

[andi1972]

tak wiem ze wchdzi ok.9 litrow ale zeby wymienic tak jak mowisz czyli dynamicznie tak to sie chyba nazywa to juz wielki problem jesli chodzi o moja okolice a byle komu nie dam grzebac w mojej skrzyni bo z tego co sie orientuje to wymiana dynamiczna polega na wyjeciu skrzyni .ten gosc co mi wymienial mowil ze dobrze jest pojezdzic ze 3-4 tysiace km na tych wymienionych pieciu litrach i jeszcze raz wymienic dlatego chce teraz to zrobic jeszcze raz .sprobuje wlozyc wezyk w ten otwor wlewu i sciagnac strzykawa.da rade w ten sposob?????bo 1-1,5cm na miarce to pewnie z litr za duzo!!!!!!!!!!

[andi1972]

dar 9999 zajmujesz sie naprawa samochodow ?????? jak tak to daj namiar.moje gg 3320437

[dar9999]

dasz rade w ten sposob ,jak cos to pisz na maila: darus1986@poczta.fm

[andi1972]

wielkie dzieki za wszystko!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam

[andi1972]

podpora wymienina !!!!!! teraz miod malina .dar jestes wielki gdyby nie twoja pomoc pewnie bujal bym sie z tym do tej pory.pozdrawiam

[dar9999]

co cie nie zabije to cie wzmocni pozdrow tych swoich super macherow bo jeszcze nie raz beda cwiczyc na twoim aucie jak bedzie potrzebna trafna diagnoza to pisz bez krepacji

[byrcyn]

Koledzy - w moim mietku ML 320 CDI W164 -2005R 7GTRONIC - poci się i kapie olej spod reduktora. Zauważyłem jakiś czas temu na podłodze garażu małą plamkę oleju. Spojrzałem pod podwozie a tam na łączeniu reduktora (łączenie dwóch części- "kopuł" reduktora)- jakby uszczelniacz popuścił - wilgotno i maleńkie kropelki oleju na śrubkach skręcających owe "kopuły" więcej po stronie bliżej osi środka samochodu ). Przetarłem szmatą przejechałem 200km i sucho. Przejechałem kolejne 200km i znowu wilgotno i kropelki. Przetarłem przejechałem 400 km - niestety cudownego uzdrowienia nie było. Tak już przejechałem z 1000km i zacząłem się niepokoić, iż pora coś z tym zrobić. Tymczasem jeszcze nie słychać żadnych hałasów.
Jakkolwiek coś się zaczęło i nie chce przestać. Podejrzewam, że albo puścił jakiś simering albo uszczelniacz na tym łączeniu. Może ktoś miał podobne objawy lub ma pomysł na diagnozę. Czy aby uszczelnić reduktor należy wyciągać całą skrzynię ?
_________________
Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce...):

[byrcyn]

Witojcie, usterka usunięta - popuścił uszczelniacz na łączeniu skrzyni biegów z reduktorem. Skrzyni nie trzeba opuszczać. Koszt tego simeringu w serwisie ok. 80zł.
_________________
Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce...):