Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnyśląsk Posiadane auto: mercedes A klasse
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 01 Cze 2010, 11:01
Temat postu:
Świecąca kontrolka ABS iESP
Witam. Podczas jazdy autem A Klasa mercedes 1.7 CDI (2000r.) wjechałem do dziury, których pełno na naszych drogach. Niestety po tym incydencie zapaliły mi się kontrolki ABS i ESP. Próbowałem odłączania akumulatora, skręcania kierownicą, przeczyszczenia czujników i nic nie pomogło. Gdy załączę silnik to kontrolki się nie świecą, ale w momencie kiedy próbuję ruszyć to wyświetla mi się komunikat ABS ESP na pomarańczowo, który towarzyszy mi podczas jazdy. Czy ktoś miał podobny problem i będzie znał receptę czy będę musiał zakończyć wizytę u mechanika z podłączeniem do komputera?
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Świecąca kontrolka ABS iESP
Ludzie, kto wam natłukł do głowy że odłączanie akumulatora pomaga skasować błędy w komputerze? I w jaki sposób przeczyszczałęś te czujniki? wilgotną szmatka? Zdejmowałeś piasty i łożyska żeby przeczyścić rowki w znaczniku? Czujnik ABS jest indukcyjny i sprawdza odległość od metalowej obręczy z rowkami. Jedyny brud jaki mu szkodzi to opiłki metali magnetycznych bo zakłucają jego działanie, musiało być ich bardzo bardzo duzo, chyba ze pracujesz w stoczni i auto stawiasz koło szlifierki. Tak niestety konieczna jest wizyta u mechanika, domowymi sposobami sie tego nie naprawi. Pozdrawiam _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Świecąca kontrolka ABS iESP
Witam, ja przed dwoma dniami mialem podobny problem z abs i esp tzn. zachamowalem mocno tak, ze zalaczyl sie abs i potem wlasnie zapalily mi sie kontrolki od abs, esp i bas, poczytalem na forum zalozylem temat i koledz doradzali mi, ze moze to byc czujnik stopu, pojechalem na komputer no i tez tak wlasnie pokazalo, ze jest blad na tym czujniku zgodnie z tym pojechalem do serwisu mercedesa kupilem czujniki i go sam wymienilem bo to prosta sprawa jest no i w moim przypadku wszystko dziala jak nalezy i koszt tej usterki byl nie duzy. _________________ adam28i
Ostatnio zmieniony przez adam28i dnia Sro 02 Cze 2010, 19:48, w całości zmieniany 2 razy
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Świecąca kontrolka ABS iESP
tak a w przypadku czujnika stopu to jest inna sprawa bo jest prawie na wierzchu i wymontowac go tez nie jest ciężko. No i nie kasowales bledow przez odlaczenie akumulatora? pozdro _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Świecąca kontrolka ABS iESP
holloww napisał:
tak a w przypadku czujnika stopu to jest inna sprawa bo jest prawie na wierzchu i wymontowac go tez nie jest ciężko. No i nie kasowales bledow przez odlaczenie akumulatora? pozdro
Jezeli chodzi o odlaczenie akumulatora to wlasnie przed podlaczeniem do komputera najpierw odlaczylem akumulator i nadal swiecila kontrolka, po podlaczeniu do kopma, pomimo skasowania bledu nadal swiecily co wskazywalo w 99% ze jest to czujnik stopu bo ndal kontroki swiecily, zakupilem ten ze czujnik, wymienilem i mam spokuj kontrolki nie swieca, a ESB, ABS i BAS dziala.
Wiem, ze nie w kazdym przypadku tak musi byc, ale warto to sprawdzic poniewaz koszty nie duze, a wystarczy w google wpisac taki problem i na 90% przypadkow wlasnie z tym czujnikiem jest to zwiazane.
Pozdrowionka _________________ adam28i
Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnyśląsk Posiadane auto: mercedes A klasse
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 04 Cze 2010, 10:19
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Świecąca kontrolka ABS iESP
Zgadza się był to problem czujnika stopu. Ta ruchoma część ,, bolca'' schowała się w czujniku i to ona była powodem świecących kontrolek. Teraz wszystko działa jak należy.
"CZŁOWIEK CAŁE ŻYCIE SIĘ UCZY I GŁUPI UMIERA"
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Świecąca kontrolka ABS iESP
Witam Was serdecznie.
Podepnę się chcący, co by nie zaśmiecać forum kolejnym powielonym tematem.
Ewentualnie proszę Modera o przesunięcie mojego tematu do odpowiedniejszego działu.
Może ktoś tu jeszcze zagląda i zainteresuje się moją przypadłością.
Lub miał podobną przygodę.
jerry3374 napisał:
Zgadza się był to problem czujnika stopu. Ta ruchoma część ,, bolca'' schowała się w czujniku i to ona była powodem świecących kontrolek.
Ok, jeśli się świecą tylko kontrolki, dzisiaj i u mnie się zapaliły.
Wszystko by było fajnie , gdyby mi nie zniknął też ABS, co zresztą nie jest trudne do zdiagnozowania na oblodzonej ulicy.
Może od początku...
Ostatnio miałem ostrzejsze dłuuuugie kontrolowane hamowanie. (żyję, więc pisze)
Następstwem którego było zablokowanie przodu lewa strona, tarcza była czerwona jak w bolidzie F1. Tak na szybko i w nerwach miałem ciąć przewody, ale ochłonąłem na szczęście..., poczekałem spokojnie aż sobie wystygnie po zdjęciu koła, na mrozie ok. godziny. Przynajmniej się mogłem ogrzać i odpalałem sobie od niej papierosy.
Rozebrałem zacisk, nie dałem rady wsunąć tłoczyska, ściąłem okładzinę na wew. klocku, nie do końca..., tak a żeby móc złożyć to do kupy. Udało się..., i pojechałem dalej.
Dzisiaj się okazało że winny temu był elastyczny przewód hamulcowy, rozdwoił się i działał jak zastawka z żyle, swoją drogą gówniane są te przewody ( twarde, krótkie i mocno załamane w dwóch miejscach).
Trzeba często kontrolować ich stan , albo dla pewności wymieniać razem z klockami
Nowe klocki i przewody, no problem..., żadne koszty, ale...
Bardzo ciężko mi się odpowietrzał układ, niewiele płynu musiałem dolać,
po złożeniu wszystkiego (...jeszcze się okazało że mam poluzowane śruby mocujące wahacze do budy) prawda że dziwne????..., zablokowało mi prawy przód i za chwilę odpuściło?
Po jakich piętnastu minutach testowania, zapaliły się wspomniane kontrolki, a przy kolejnym hamowaniu znikł ABS. I nie objawił się do tej pory... Nadmienię iż hamulce po zabiegu rewelacja (jak na to auto) , nie ściągają na lodzie, nie czuć nic na kierownicy.
I tu pytanie do Was koledzy, gdzie mam zacząć szukać przyczyny, bo nie chce mi się rozbierać połowy auta.
U mnie było to samo- świeciły się kontrolki "Bas ESP" i "ABS", a przycisk wyłączania ASR pozostawał martwy (totalne 0 reakcji). Dociekałem co to może być, okazało się że świateł stopu również nie miałem. Poprosiłem mechanika o sprawdzenie czujnika na pedale hamulca, szczęście że facet myślący wpierw sprawdził czy DO czujnika w ogóle dochodzi prąd- okazało się, że nie... powodem problemu był spalony bezpiecznik (koło akumulatora, bo podobno gdzieś jest drugi, ale nie wiem gdzie). Problem pojawił się po podpięciu przyczepki z trefną instalacją elektyczną- wywołała zwarcia i w efekcie poszły mi 4 bezpieczniki (hamulec, światła stopu, centralny zamek, i coś jeszcze). Także zanim weźmiecie się za wymianę czujnika, sprawdźcie, czy bezpieczniki są ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Układ hamulcowy
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.