Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: A170
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 26 Kwi 2010, 13:48
Temat postu:
Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Witam mam taki problem ze spod silnika przy samej podlodze po prawej stronie wydobywa sie dzwiek taki jakby wtryski przepuszczaly ale tylko przez jakies 5 minut. Pozniej juz to mija. I tylko tak syczy jak autko postoji w nocy i odpocznie. Co to moze byc?
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Witam a nie dzieje sie to jak jest wilgotno na dworze??? moze rolka albo sam pasek wieloklinowy i i wydaje taki dziwiek do mometu az nie obeschnie. Pozdrawiam
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: A170
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 26 Kwi 2010, 20:05
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Własnie pasek wymieniłem od alternatora ostatnio i to faktycznie syczy z tego miejsca ale czy to napewno to, to nie wiem. Dosłownie dzwięk jest identyczny jak wtryski ale wydaje sie głośniejszy i po chwili ucicha. Zastanawiam się czy można by było przesmarować ten pasek sybstancją przeciwko piszczeniu z firmy MOTIP??? A co do tego czy tam jest woda to nie wydaje mi się bo autko stoi w garazu podziemnym a skąd tam woda? Z deszczu tak by się działo???
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Witam moze byc ze od wtryskiwacza tylko ze raczej powinno to syczec caly czas ale spruboj posmarowac tym preparatem jak bedzie piszczec i zobaczysz czy odrazu przestanie a co do wody to wystarczy ze w nocy jest wilgoc i tez moze sie tak dziac. Pozdrawiam
Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 123 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Mercedes A 140 1.4 2000 r.
Piwa: 11/6
Wysłany: Czw 29 Kwi 2010, 13:16
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Rolka Ci pada, najprawdopodobniej napinająca... Ja tak miałem aż się rozsypała całkowicie.
Według mnie powinieneś wykręcić rolki i sprawdzić stan łożysk.
Ewentualnie poczekać aż się, rozsypie i wtedy będziesz miał pewność :D
Paska bym nie radził czymkolwiek smarować bo on nie ma prawa piszczeć jak jest wszystko ok...
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: A170
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 19 Maj 2010, 22:45
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Nie może to być rolka od napinacza bo wszystkie rolki wyjęte zostały i nasmarowane a rolka napinająca wymieniona na nową oraz pasek wielorowkowy na nowy. Dodam że przez ostatnie dni już to syczenie nie ustępowało tylko ciągle syczało aż do przedwczoraj kiedy rano odpaliłem merca przejechałem jakieś 5 metrów nagle kontrolka aku sie załączyła
i brak wspomagania. Po chwili gasła i tak ciągle. A od wczoraj już ciągle się pali kontrolka aku. Zajrzałem do środka a pasek ładnie chodzi po rolkach więc obstawiłem alternator. Poszedłem z nim do jednego magika wymienił szczotki ale po podłączeniu dalej syczenie i brak ładowania (ten magik dał cynk że jeżeli to nie szczotki to własnie ta rolka od alternatora zwana sprzegiełkiem), poszedłem do drugiego magika z alternatorem ten wymienił łożyska i odziwo na maszynce (w warsztacie ale nie obciążony na rolce) działał ale jak podpiełem do merca to dalej nic, brak ładowania i nadal to syczenie. Czy to może być to sprzęgiełko, ta rolka w alternatorze? Drugi magik powiedział że to niemożliwe ale pierwszy obstawia że najprawdopodobniej to właśnie to. Kurcze nie chce tego sprzęgiełka za 200 zł kupić aby się okazało że to jednak coś innego. I jeszcze w tym był trzeci magik który dał cynk że pod bakiem na płyn do spryskiwaczy jest taka kostka elektryczna i może tam coś nie łączyć i wtedy też nie ładuje ale podczas rozbierania tej kostki napewno dojdzie do zerwania zardzewiałych śrub więc tego nie ruszam. Jeżeli to byłaby ta kostka to skąd ten dźwięk syczenia dochodzący z okolic alternatora. Dodam że alternator bez paska nie syczy podpięty do samochodu. Czy pasek tak obciąża to sprzęgiełko że nie daje rady? I jeszcze dodam, że alternator w jedną stronę kręci a w drugą przepuszcza więc to akurat działa prawidłowo. Trapi mnie tylko to sprzęgiełko może ktoś coś wymyśli bo zaczyna mnie a klasa wkurzać ciągle coś nie działa. Dzięki za wszelkie pomysły.
Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Syczenie jakby wtryski po prawej stronie
Witam zanim wymontowales alternator czy sprawdziles ladowanie i ile bylo??? czy teraz masz ladowanie ??? jak alternator w jedna kreci a w truga idzie luzino to jest sprzegielko ok a nawet jakby bylo uszkodzone to itak ladowanie powinno byc. Moze masz jakies zwarcie i tez bedzie taki obiaw. Najpierw naprawimy jedno a o to cykanie to bedzie raczej drugi problem sprawdzaj pokolei. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Silniki diesla
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.