( Mercedes Vito ) Urwane mocowanie pompy wspomagania vito 110 D 2,3D 1997

[zawaand]

Mam problem z mocowaniem pompy wspomagania a mianowicie jakiś rok temu to mocowanie mi się urwało i brak wspomagania dlatego VITEK trafił na warsztat. Tam powiedzieli ze to jest przypadłość tego modelu. Zgodziłem się na przyspawanie tej łapy i wszystko było ok wspomaganie działało ale po roku czasu znów dało o sobie znać tzn. wczoraj jak jezdziłem to słychać byłom pisk paska klinowego który w końcu spadł na moje szczęście pod domem. Okazało się że mocowanie pompy znowu pękło . Moje pytanie - czy aby wymienić to mocowanie to trzeba rozbierać pół silnika? Czy może jeszcze raz pospawać? A może jest inny sposób na tą dolegliwość?

Pozdrawiam.

[maniuś65]

No cóż kochany Witek. W sprinterku darło się dekielek rozrządu i podmianka czasami się udała bez zdejmowania miski potem dużo dobrej pasty i było ok. Ale nie było łatwo a miejsca ile. Dekiel jest zgnieciony pomiędzy głowicą a miską i realia wyjęcia tego elementu w Witku są znikome a raczej wyjęcie silnika niż coś tam zmieścisz obok podłużnicy. Spróbuj jeszcze raz pospawać i może jakiś dodatkowy wspornik sobie dorobisz. Pompa nie obrywa się bez powodu więc szarpiący pasek nie wchodzi już w grę. Dobry kiwaczek i amortyzatorek napinacza oraz kółko jednokierunkowe alternatora miło widziane.

pisania dużo w gardle sucho a sponsorów brak.

[zawaand]

A wiec tak : kółko jednokierunkowe alternatora wymienione ( nie spełniało swojej funkcji ) i dwa inne kółka , wspornik obspawany i wzmocniony. Po tym zabiegu zauważyłem że silnik inaczej pracuje na wolnych obrotach, znacznie ciszej.