Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
User019
Debiutant

Dołączył: 04 Cze 2014 Posty: 42 Skąd jesteś (miejscowość / region): wwa Posiadane auto: W168 170CDI 2002
Piwa: 1/3
|
Wysłany: Wto 03 Lis 2015, 19:02
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Moze i wada ale da się przyzwyczaić na tyle że mnie nie irytuje. Zwyczajnie na zakręcie trzeba patrzeć na zmianę raz przez przednią raz boczną szybe. mocne słupki przydadzą się przy dachowaniu |
|
Powrót do góry |
|
 |
delek
Auto Maniak


Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 825 Skąd jesteś (miejscowość / region): wlkp Posiadane auto: w168 170 cdi
Piwa: 95/5
|
Wysłany: Sro 04 Lis 2015, 18:20
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Jeśli pieszy jest ukryty za słupkiem to nie widać go przez żadną szybę, trzeba się wychylić żeby ogarnąć niewidoczny obszar. Dorzucę jeszcze 3 grosze - miałem już Mitsubishi, 2 Hondy, 2 inne Mercedesy i Hyundaia (wszystkie bez chlapaczy). Żadne z tych aut nie zbierało z jezdni tyle syfu i nie pokrywało nim przednich drzwi, co A-klasa w168. Błoto to jeszcze pikuś ale smołę usunę dopiero jak to będę sprzedawał. Mimo wszystko nie żałuję bo jednak auto dość bezawaryjne i oszczędne, no i zamykając drzwi nie ma się wrażenia, że wsiadło się do puszki po sardynkach która w razie wu złoży się w harmonijkę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
BrunoJ
Stały Bywalec

Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz Posiadane auto: A170 Elegance, 2009, noPB, automat; A160 Elegance, 2001, noPB, automat
Piwa: 3/3
|
Wysłany: Pią 22 Sty 2016, 00:35
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Brudzenie potwierdzam, to chyba wynika faktu, że opony dość szerokie i na styk/wystają spod błotników.
Natomiast nic nie wiem w temacie słupka. Mi nie przeszkadza i niczego nie zasłania, nie bardziej niż w innych autach. Może jakos inaczej mam fotel ustawiony (duży człowiek jestem, dość daleko odsuwam). Nigdy mi to nie podpadło, a jeżdżę naprzemiennie kilkoma autami i gdyby było wyraźnie źle to na pewno bym zauważył. Tak jak np. w pugu 308, w którym słupek bardzo mi przeszkadza.
U mnie auto teraz już 2.5 roku, łącznie przejechało pewnie już z 8tys km, żona ostatnio więcej jeździ
Z kosztów - padł jeden z czujników parkowania (150 podłączenie na komputer żeby znaleźć który, i 25pln używka, wymiana samodzielna .Wymienialem też gumko-lączniki przy wahaczu z jednej strony, a z drugiej będę robił niedługo.
Wymieniłem też przednią sondę lambda (dedykowany zamiennik bosha sprowadzany z Niemiec za niecałe 200PLN). No i chwilę temu wymieniłem olej - przez rurke bagnetu... przy okazji czyszczenie niektórych elementów silnika.
Poziom zadowolenia cały czas wysoki, w założeniu auto miało być krótkoterminowo, ale na razie chyba zostanie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
COBYR
Debiutant

Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: A 169 Final Edition , Laguna III PH II
Piwa: 0/3
|
Wysłany: Pią 22 Sty 2016, 13:45
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Jak to wszystko czytam to mnie przeraża , że ktoś jest w stanie robić takie analizy .
Po prostu Marka, fajny wygląd i typowe miejskie auto dla kobiety - i tyle .Wady w każdym się znajdą !
W Lexusie RX brakuje mi przegródki na pilota do bramy garażowej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
BrunoJ
Stały Bywalec

Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz Posiadane auto: A170 Elegance, 2009, noPB, automat; A160 Elegance, 2001, noPB, automat
Piwa: 3/3
|
Wysłany: Pią 05 Lut 2016, 16:55
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Dużo jest fajnych marek, aut o fajnym wyglądzie i dla kobiety. Ale najcześciej to my, facety te auta tym kobietom kupujemy. A że lubujemy się w technikaliach to i sobie dyskutujemy o wyborach, plusach i minusach. Ten konkretny dział jest akurat do takich luźnych gadek, a prawdziwe technikalia sa omawiane w innych działach. Mnie osobiście marka akurat nijak nie trzyma, gdyby Dacia zrobiła takie auto, to bym kupił od nich. Generalnie - jeśli dyskusja zaczyna ocierać się o prowadzenie słupka, czy inne nieważne duperele, to raczej dobrze świadczy o aucie.
Zanim kupiłem auto, to przejrzałem trochę netu, i pierwsze odczucie z wyczytanych opinii było "psuj, którego nikt nie chce naprawiać".
Po 2,5 roku mogę stwierdzić że to nie jest prawda, auto jak auto, miałem już bardziej (dużo bardziej) psujące się pojazdy, szczególnie w tym wieku.
A że trzeba czasem 1k wyjąć i cos naprawić w nastoletnim aucie? Normalna rzecz. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Pią 05 Lut 2016, 16:55
Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
User019
Debiutant

Dołączył: 04 Cze 2014 Posty: 42 Skąd jesteś (miejscowość / region): wwa Posiadane auto: W168 170CDI 2002
Piwa: 1/3
|
Wysłany: Pon 30 Maj 2016, 23:21
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Im więcej jeżdżę, tym bardziej lubię...
Mam jeszcze W203 z fajnym silnikiem.
A klasa W168 to jednak bardziej udany model - więcej miejsca niż w C klasie i łatwiej coś przewieźć bo 5 drzwiowy a nie sedan. Atutem jest łatwe wyjmowanie foteli. Samochód jest mega! |
|
Powrót do góry |
|
 |
BrunoJ
Stały Bywalec

Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz Posiadane auto: A170 Elegance, 2009, noPB, automat; A160 Elegance, 2001, noPB, automat
Piwa: 3/3
|
Wysłany: Sro 01 Sie 2018, 00:43
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Ponieważ to mój wątek, to sie dopiszę.
Nadejszła wekopomna chwiła.... - czyli W169
Tym razem szukanie nowego auta było nieco inne - czy jest cos co może zastąpić a-klasę? No i ciężko było coś znaleść, jest kilka auto podobnych gabarytem/wyglądem, jak np Honda Jazz. Ale jeszcze muszą sie podobać.
Tak więc jest W169, 2009, 1.7 benz z automatem, w podobnym wyposażeniu jak wcześniejszy (Elegance z dodatkami).
Wrażenia z użytkowania będzie można napisać później. Na razie entuzjazm pozakupowy
Teraz krótkie podsumowanie 5 lat z W168.
Chwaliłem wcześniej że bezproblemowa i w miarę bezkosztowa, ale ostatecznie biodegradacja zrobiła swoje. Rozsypała sie głównie elektronika, część naprawiałem u ludzi, prostsze rzeczy sam. [cenzura]ść naprawy np modułów była przede wszystkim taka że auto ładnych kilka dni było unieruchomione. Tak więc - sterownik skrzyni biegów, drążek skrzyni biegów, naprawa przepływomierza, przełącznik świateł obrotowy oraz pod kierownicą (oraz juz profilaktycznie kostka stacyjki) a także większośc kontrolek w desce rozdzielczej. Z mechanicznych rzeczy to rolki i pasek alternatora (remont lokalnej drogi wydatnie w tym pomógł), i jakieś duperele w zawieszeniu. Oczywiście olej/filtry, również nowe przewody hamulcowe miedziane z tyłu, bo ostatnio już mi na przeglądzie wytykali że skorodowane.
Auto przejechało przez ten czas ok 20tys km, więc licząc na kilometry to ilośc napraw zatrważająca. Jednak licząc na okres uzytkowania to nie wychodzi już tak przerażająco (chociaż oczywiście lepiej gdyby sie nie psuło w ogółe).
"taktycznie' trochę umoczyłem, bo auto prawie zmieniliśmy rok temu. A to przez ostatni rok właśnie spora część z tej listy sie obawiła.
Z mechanikami faktycznie dośc opornie, chociaż mam w okolicy dwa specjalizowane warsztaty i poza problemem z czasem oczekiwania na umówioną wizytę, oraz tym że ostatnio już wyraźnie odmawiali grzebania przy skrzyni biegów, to oceniłbym że serwiś jest w miare dostępny. A część mechaniki robiłem i w serwisie nie-MB też dali radę.
Skrzynia to osoba historia, tutaj niestety ciąle bez całkowitego sukcesu, auto jezdzi ale skrzynia nie do końca pracuje poprawnie i w zasadze była głównym utrapieniem w uzytkowaniu auta. Zarówno to że sie psuła (elektronika), jak i to że nie daje sie tego skutecznie naprawić. W efekcie jezdzi i zasadniczo dziala poprawnie, z uwagami
Może i dobrze bo pozwala to nie ulegac pokusie zostawienia dłuzej w168 - bo właśnie wszystko naprawiłem...
Osobiście miałem mieszane uczucia przed 'wchodzeniem' w kolejną a-klasę, bo technicznie podobna, więc i problemy będą podobne. Ale główny użytkownik nie miał wątpliwości. Czas pokaże czy była to dobra decyzja, na razie na pewno bedzie przez jakis czas lepiej, choćby ze względu na przeskok w rocznikach.
W168 jeszcze przez chwilę zostaje, ale w zasadzie już na wylocie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mylease
Czytelnik

Dołączył: 20 Paź 2020 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kujawsko-pomorskie Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 20 Paź 2020, 00:27
Temat postu: Re: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) dlaczego kupiłem a klase? |
|
|
Jakie znaczące różnice zauważyłeś pomiędzy tymi rocznikami ? Warto było pożegnać się z starą wersją ? _________________ punkt 22 regulaminu forum |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa A i Vaneo ) Oceń swoje auto
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group
Copyright © Profit 2003 - 2021 |
Created by idealneT and OM System |
|