( Mercedes klasa A i Vaneo ) Nurkujące obroty,auto gaśnie

[Maniutek1977]

Mam problem z A klasą 1,4 benzyna z 1999r.. Po kilkugodzinnym postoju auto odpala i po 3-4 sekundach obroty nurkują i auto gaśnie. Jeśli nie trzymam gazu to bywa że to się powtarza ok.3 razy, potem już jedzie normalnie. Jeśli nawet pulsacyjnie dodaję gazu to unikam tego gaśnięcia i po ok.pol minuty już normalnie pracuje. Ma przejechane 220 tys. Jeden mechanik mówił że to czujnik temperatury, drugi że przepływomierz a trzeci wykluczył przepływkę i postawił na rozrząd, bo silnik hałasuje po rozruchu przez kilka dobrych sekund. Aha, jeszcze ktoś tam mówił że popychacze. Ja już dostaję kręćka!
Co to może być? Czy ktoś miał podobny problem?

[bluevaneo]

Możesz sprawdzić co pokazuje czujnik temperatury przez OBD2 i np ELM327. Tzn. to będzie czujnik na obudowie termostatu. A czujnik temp. powietrza na dolocie to można odłączyć wtyczkę i zobaczyć czy będzie jakaś różnica, pewnie wywali kod błędu.
W następnej kolejności warto wymontować przepustnicę i sprawdzić czy nie jest aby zapchana jakimś mazutem. Uwaga: nie można na nią naciskać palcami, jedynie przemyć delikatnie pędzelkiem i np zmywaczem silikonowym.
Jako zamiennik uszczelki przepustnicy A1661410180, można zastosować uszczelkę Elring 446.050 która pasuje pomimo że katalogi jej nie pokazują.

[Maykon]

Witam. Mam auto MB A140, pojemność skokowa silnika 1.6, rok 2001, benzyna, automat.
W moim aucie jest podobny problem. Swoje lata już ma. Ma prawo coś tam się odzywać.
Niedawno auto chodziło normalnie. Raz zatankowałem 95 na stacji BP. Później za jakiś czas zatankowałem też 95 na Orlenie. I wtedy zaczęły się schody.
Na zegarach zaczęło się pokazywać kluczyk z ubywającymi dniami. I informacja o tym żeby sprawdzić olej silnikowy.
https://zapodaj.net/plik-ilW7wylgvT ... https://zapodaj.net/plik-MU2jB7XoO8 poziom oleju sprawdzałem. Na bagnecie jest między min/max.
Problem dalej tkwił gdy auto spalało paliwo po drugim tankowaniu. Tracił moc na biegach 1,2. Rozpędzał się jak ślimak.
Potem jak zaskoczył to funkcjonowało normalnie przy wyższych obrotach. W momencie hamowania lub zatrzymania się do zera. Auto przy dodawaniu gazu ledwo co szło do przodu. Po pulsacyjnym dodawaniu gazu auto jako tako zaskakuje.
Gdy odpalam auto to na wolnych obrotach słychać lekki pisk z silnika lub z czegoś innego. Możliwe, że coś tam się dzieje?

Wczoraj podczas jazdy zapaliła się pomarańczowa kontrolka check engine. Stracił chęć do jechania. Zatrzymałem się zgasiłem auto. Poczekałem 10 min. Odpaliłem, auto pojechało, kontrolka nadal się świeci. Lecz problem z przyspieszaniem jest nadal. Czasem jest tak jakby auto się dławiło.

Podjechałem do mechanika. Podłączył pod komputer. Powiedział, że to sonda lambda. Umówiłem się na wymianę i przy okazji żeby sprawdzili ten pisk z silnika.

Taka o to moja, a raczej staruszka historia.

[bluevaneo]

Błąd sondy może wyskoczyć przez wypadanie zapłonu, np z powodu wadliwych świec, cewka lub coś z paliwem. Radzę zachować sobie oryginalną sondę bo może się okazać lepsza niż nowy zamiennik.
Miałem przypadek że wtyczka wtryskiwacza z jakichś powodów po latach przestała kontaktować, skutkowało to wypadaniem zapłonu, słabym silnikiem i też błędem sondy.
Warto najpierw profilaktycznie wymienić świece np Denso K20TT, przy lpg można z odstępem zejść do 0.9mm.

[Maykon]

Dzięki za odpowiedź.
Obecnie jest tak, że auto postoi i chcę go odpalić to dławi się i gaśnie.
Po kilku próbach odpala ale gdy dam gaz żeby wskoczył na wyższe obroty silnika.
Po odpaleniu słychać piszczenie z okolic wydechu. Możliwe że to ta sonda. Poza tym czuć benzynę.
19 sierpnia oddaję auto w ręce mechanika tam gdzie był wykryty błąd sondy.

Przyczyną była pompa paliwa.

[Reklama]