( Mercedes klasa CLK ) Wysoka temperatura koła po wymianie felg i opon

[Ziomson3000]

Witam, pacjent CLK c208 2001r. 2.0k 163km, dzisiaj założyłem nowe felgi i opony. Orginalne 16 cali zmieniłem na 18x8 et38. Opony 225x45. Przy wymianie wszystko wyglądało dobrze, ale po przejechaniu kulkunastu kilometrów zaczęły się problemy. Grzeje się prawy tył. Tarcza, piasta, środkowa część felgi są gorące, zdecydowanie cieplejsze od reszty kół. Na 99% nie jest to wina hamulców, zacisk jest zimny, tłoczek normalnie odbija. Czy jest możliwość, aby był jakiś problem związany z felgami, zbyt długie szpilki, zły otwór centrujący itp, czy raczej hamulec ręczny jest winowajcą i po prostu jest to zbieg okoliczności, że akurat w tym momencie. Dodam, że nie zauważyłem, aby coś ocierało, spowalniało. Nie ściąga zarówno podczas jazdy jak i podczas hamowania. Początkowo tego nie zauwazylem, a odjechałem jakieś 20km od domu i po takim dystansie zaczęły piszczeć hamulce przy mocniejszym hamowaniu i pojawiły się lekkie wibracje.
Dzieje się tak dokładnie od zmiany felg i opon, wcześniej na 100% nie. Nie jestem zbyt obeznany w mechanice, coś tam sobie czasem podziałam, ale mam wiedzę co najwyżej podstawową.

[Gerri]

Wymiana sama w sobie nie powinna być powodem usterki.
Często popełnianym błędem jest sytuacja kiedy konfiguracja felgi/zastosowane śruby mocujące powoduje, że śruby głębiej wkręcają się w piastę co prowadzi do uszkodzenia/zniszczenia mechanizmu hamulca pomocniczego.
Mówiąc bardziej obrazowo: zmieniamy alufelgi na stalówki i do przykręcania używamy te same śruby zamiast krótszych, przeznaczonych do felg stalowych. Po dokręceniu śruby wystają wewnątrz piasty powodując w czasie jazdy uszkodzenie mechanizmu hamulca pomocniczego. To taki przykład.
Na początek podnieś auto lewarkiem i "zakulaj" kołem zwracając uwagę na odgłosy i czy nie kręci się ze zbyt dużym oporem.