Witam Wszystkich,
Jako, że nigdy nie miałem do czynienia z marką Mercedes, postanowiłem tutaj zapytać. Otóż planuję rozpocząć dodatkową pracę na taksówce, no i potrzebowałbym auto najlepiej kombi i nie zawodne, a niezawodność to moim zdaniem Mercedes (tak mi się wydaję) bo włochy jakimi jeździłem do tej grupy się nie zaliczały... Na zakup samochodu mogę przeznaczyć do 12000 zł wiem, że to nie wiele ale może starczy, nie wiem co lepsze czy diesel czy benz+gaz ogólnie zależy mi na niezawodności tego auta tzn. silnik i osprzęt oraz zawieszenie. I tutaj pytanie do Was szanowni forumowicze co byście mi polecili ?
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
Witam, do 12tys znajdziesz ekstra 124 kombi. Żadnej benzyny z gazem, silniki diesla w tych modelach uchodzą za jedne z najbardziej trwałych. Silnik 200D , 250D, 300D, wolnossące, tłuką po 1.000.000km bez problemu. Ja bym w tą stronę uderzał. Jeżeli chodzi o gaz to w starszych modelach z gaźnikiem zapomnij o tym, pod koniec produkcji wychodził model z silnikiem 2,0 16V 136 koni. Ja mam taki i chodzi w gazie, z tym że tu jest elektroniczny wtrysk paliwa co ma kolosalne znaczenie przy gazie. Osobiście wybrałbym diesla. _________________
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
Słyszałem, że nie jest to zbyt udana konstrukcja. Jest dość słaby jak na tą pojemność. Osobiście wybrałbym silnik 3,0 TD 24V, ma 177 koni i dobry moment obrotowy. Miałem przyjemność takim pojeździć jakiś czas, akurat w kombi i naprawdę niczego sobie bryka. _________________
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
Qnisz napisał:
Okular dużo lepiej się prezentuje. Ale C-klasa tańsza w eksploatacji będzie. Myślę że te silniki chyba nie spalą więcej jak 8-9 l / 100 km.
W202 za 12 tys z dieslem a tym bardziej kombi?
Wybacz, ale to chyba będzie poniemiecka taksówka z przebiegiem ponad 500 tyś!
Odradzałbym W210 "okulara" ze względu na korozję. Nie zaprzeczam, elegancja i prezencja jest ale chodziło również o niezawodność.
Podobno niemieckie korporacje taksówkarskie wystosowały pismo do zarządu Daimler-Chrysler o przywrócenie "124" do produkcji.
@rafal22bb jeśli chcesz kupić aut niezawodne i ażeby koszty eksploatacji Cię nie zjadły to polecałbym właśnie W124, jeśli chcesz to kup kombi (tylko uważaj na NIVO - tylne zawieszenie). Jeśli silnik to 250D. Ten silnik przeżyje Ciebie a Twoje dzieci będą jeszcze nim jeździć.
Silniki turbo są silniejsze ale w jeździe miejskiej nie trzeba aż takich osiągów, bardziej liczy się ekonomia i żywotność.
200D odrzucam za zbyt małą oc natomiast 300D za pojemność, opłaty i ekonomię. 250D słynie z niewiarygodnych wręcz przebiegów grubo ponad pół miliona.
Jeżeli chodzi o skrzynię to manual czy automat: podobno nawet spalanie mają niemal identyczne a w korkach automat znacznie przyjemniejszy, jednak manual to manual - bezawaryjny.
Kwota 12 tyś za W124 to nie mało ale jeśli trafisz zadbany egzemplarz z przebiegiem nie większym niż 200 tyś i klimatyzacją to powinieneś być zadowolony z zakupu. Boję się czy w kraju znajdziesz taki egzemplarz, w niemczech za zadbany egzemplarz z udokumentowanym przebiegiem trzeba liczyć nawte 3 tyś Euro plus opłaty to znacznie ponad Twój limit
WAŻNE - nie mylić przebiegu ze wskazaniem licznika. Może brzmi podobnie ale oznacza niejednokrotnie dwie różne historie !!!
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
Z racji tego, że te samochody tłuką wielkie przebiegi to żebyś się kolego nie nadział na "okazję" 300.000 km, kiedy będzie 1.300.000 km bo licznik się "przekręci" _________________
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
FiFi_Boss napisał:
Z racji tego, że te samochody tłuką wielkie przebiegi to żebyś się kolego nie nadział na "okazję" 300.000 km, kiedy będzie 1.300.000 km bo licznik się "przekręci"
Od razu tak gościa (rafal22bb) straszyć???
Przecież żaden "włoch" takiego przebiegu nie osiągnie a na pewno nie na jednym silniku i skrzyni.
Trzeba patrzeć optymistycznie:)
Podstawa przy oględzinach:
- jak masz dziurę w poduszce fotela (oparcie od strony drzwi) to (zakładając, że z taksówki) ma co najmniej 400-500 tyś lub przynajmniej pod 300 jak od "prywaciarza"
- wybite zawieszenie to tez gwarantuje spory przebieg. Wybaczcie, ale to nie fiaty żeby co dwa lata lub 80 tyś robić remont zawieszenia
- jeśli chce się kombi to proszę uważać na NIVO. To taki patent z hydraulicznym (lub elektrohydraulicznym) samopoziomującym się tylnym zawieszeniem (tzn choćby był załadowany po dach to i tak trzyma poziom, nie przysiada tyłem lub jak kto woli nazywać) nie pamiętam szczegółów ani objawów ale znajomy miał problem z tym właśnie w kombi W124 300TD. Naprawa była droga i tylko oryginalne części - zbyt duże ryzyko kupna "zużytej używki" a poza tym mała podaż sprawnych części na rynku.
C-klasa: wygląda okrutnie! Jakby żywcem wydarta spod prasy złomowej, a do tego niebieski środek i kierownica powtórnie obita, tym razem fioletową skórą
E-klasa: nigdy nie miałem z nim bliższego kontaktu ale nie wygląda obiecująco. Zmęczona skóra na siedzeniu kierowcy, przednie lampy takie jakby każda z innej bajki, ogólnie jakoś "nie łapie za serce".
2,9TD to podobno silnik nie do zajeżdżenia ale popytaj na forum o szczegóły, typowe usterki. Silnik popularny więc powinni znaleźć się użytkownicy.
Szukając auta musisz sobie zdać sprawę z tego, że zrobisz nim pewnie grubo ponad 100 tys więc nie możesz interesować się autami o najniższych cenach (wiadomo, wysoka cena tez nie jest gwarancją pewnego auta) bardziej radziłbym średni pułap cenowy i raczej ogłoszenia prywatne niż komisy.
Sam nieraz szukam auta dla znajomych, czasem dla siebie (różne marki) i z doświadczenia Ci powiem, że jak komis sprzedaje za "dobrą" (atrakcyjną) cenę to nawet szkoda dzwonić nie wspominając już o umawianiu się na oględziny. Komis musi zarobić więc jeśli atrakcyjna cena zawiera prowizje komisu to pomyśl jak musi zależeć właścicielowi na sprzedaży auta skoro gotów jest je oddać za małe pieniądze...
Mercedes oferuje możliwość sprawdzenia przebiegu i historii serwisowej (jeśli takowa była - liczą się tylko autoryzowane serwisy MB na całym świecie). Wystarczy zadzwonić do serwisu podać numer VIN a panowie podadzą ostatnią datę przeglądu oraz zanotowany wtedy przebieg. Dodajesz minimum 25-30 tyś na rok i już masz prawdopodobny przebieg na dzień dzisiejszy
Jeżeli nie będą chcieli telefonicznie (zdarzało mi się) to należy zaprosić właściciela lub przedstawiciela komisu na wycieczkę do serwisu celem sprawdzenia w/w historii serwisowej. Jeśli ma jakieś problemy/brak czasu/itp to sprawa jest jasna i należy szukać dalej a o tym zapomnieć.
Oczywista sprawa koloru: białego ani budyniowego/beżowego mercedesa się nie kupuje. W124 były popularne w kolorze metalicznym fioletowo/szarym.
Tapicerka w środku: w starszych brązowy w nowszych czarny skaj i boczki drzwi, oraz ślady na desce po ewentualnej kasie fiskalnej - to ewidentny ślad taksówkarskiej przeszłości.
Ślady na dachu po "kogucie" oraz odciśnięte na uszczelkach po przewodach do jego zasilania.
Jak sam przyznajesz jesteś i byłeś taksówkarzem więc myślę, że znajdziesz w środku ślady po poprzednikach
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
dziękuję Wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi. Tak wiem jak rozpoznać taksówkę, bynajmniej polską, choć szczerze Wam powiem, że nieraz wolałbym kupić taryfę z Polski niż z komisu, bo jak wiem z doświadczenia (ojciec jeździ już 30 lat na taryfie) części są wymieniane dużo wcześniej niż zakłada producent i wszelkie remonty czy naprawy wykonywane są tylko na dobrych jakościowo zamiennikach lub oryginałach tak by jak najdłużej jeździć bez usterki, bo przecież każdy dzień postoju szarpie po kieszeni
Kurcze marzę o mercedesie klasy E ale chyba faktycznie póki co sobie odpuszczę bo nie mam ochoty kupić za 12 czy 13 tysięcy i później władować kolejne 10...
Tylko kurcze co kupić wiem 124 no ale są to już auta strasznie oklepane i sylwetka no mnie jakoś tak kojarzy się z minioną epoką, jako że auto ma jeździć na taksówce powinno mieć trochę bardziej współczesną sylwetkę, bo wiadomo klient wybiera to co mu się spodoba i tak zazwyczaj zapłaci podobną cenę za kurs...
Re: ( Mercedes ) Mercedes na taxi (proszę o pomoc)
Merol to bardzo dobra sprawa jako Taxi , często bywam w swoim mieście i Merc jest tam naj milej widziany przez Taksówkarzy,zdarzają się przypadki że ktoś leci z inną marką, ale najbardziej polecam Merca;) Sam posiadam W124:D dla mnie to super auto i nie chce go sprzedać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes ) Dyskusje ogólne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.