Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Renault Scenic II 2005 1.9 diesel Lux Privilage
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 07 Gru 2010, 14:59
Temat postu:
Czy starsze roczniki solidniejsze od najnowszych ???
Witajcie. Czy starsze roczniki W163 są solidniejsze (a tym samym mniej awaryjne) od tych najnowszych W164? Czytam na ten temat ile się da i bardzo często pojawia się opinia, że im nowszy ML, tym mniej mu zostało z dawnej marki. Niestety sam nie znam nikogo, kto jeździ ML i nie jestem w stanie zweryfikować informacji "zaczytanych". Słucham więc każdego, kto posiada na ten temat wiedzę.
Chcę kupić takie auto. Rozumiem, że najwięcej zależy od konkretnego egzemparza, który będę miał szczęście/nieszczęście (oby szczęście...) zakupić. To jasne. Są jednak zjawiska "generalnie występujące", jak to, że w silnikach/skrzyniach/zawieszeniu/itp X po przebiegu X dzieje się to i tamto, co wiąże się z wykonaniem serwisu za kwoty X...
1) Chcę kupić ML z nieco starszego rocznika - 2001. Powracam do pytania z początku wątku - czy to nie za stary rocznik (wybaczcie użytkownicy podobnych roczników ).
2) Silnik benzynowy AMG o poj. 5.5 L
3) Instalacja gazowa od 3 lat (załóżmy, że droga i dobrana do tego silnika)
Czy LPG w ML ma sens? Czy w silniku AMG 5.5 L to ma szansę przetrwania? Dbam o każde moje auto i regularnie je serwisuję. Są jednak czasem rzeczy, na pokonanie których to nie wystarczy... Chciałbym ich uniknąć. Usłyszałem np w jednym z serwisów Mercedesa, że silniki Mercedesa w ogóle nie lubią LPG, że są na wszelkie zmiany i ingerencje bardzo wrażliwe, itp. Czy to prawda? Czy właściwe dobranie instalacji LPG i regularne dbanie o auto wystarczy (a złe opinie powieleją te osoby, które nie chciały ponosić kosztów codziennej eksploatacji - skutkiem czego doprowadziły do usterki)? Może LPG na zasadach w/w jest ok - ale np inny silnik jest bardziej odpowiedni?
Czytałem wiele informacji, że byle opona kosztuje 800zł, że każdy drobiazg to kilkaset zł, itp. To kwestia możliwości finansowych. Bardziej chciałbym wiedzieć, czy godząc się na nienajtańsze koszty regularnego serwisowania auta - mam szansę na używanie pt "czerpię z tego radość i nic bezpodstawnie się nie wysypie", czy może jednak LPG w ML to niedobry pomysł.
Dziękuję za każdą informację
/Godi
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: ML 270 2000 r
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 07 Gru 2010, 21:12
Temat postu:
Re: ( Mercedes ) Czy starsze roczniki solidniejsze od najnowszych ???
Cześć
Mój kwadrat ml 270 CDI 2000 r przejechane 211k, z czego sam osobiście 70k. I powiem tak. Jak będziesz bywał w serwisie ASO bedziesz widział ile jest starszych Mercedesów a ile nowych. Starszych praktycznie nie ma nowe są i to w sporej ilości, kiedy usłyszysz rozmowy telefoniczne napraw nie usłyszysz praktycznie nigdy mniej niż 5k za naprawy bieżące. Mercedes jest drogi a im młodszy ładniejszy tym niestety bardziej wadliwy. Wypowiadam się świadomie, mam znajomych w ASO, jadę tam jedynie na diagnostykę, regularnie, bo na naprawy mnie niestety nie stać. Auto naprawiam u znajomego tego samego co można spotkać w ASO.
Jeśli pytasz o niezawodność starszych nad młodszymi jest różnica. Przez moje 70k przejechanych km auto nie stanęło mi ani razu. Ma swoje wady, regularnie przepływomierz mi siada, swego czasu uszczelniłem wtryski, siada regularnie jakaś elektryka, drobiazgi a to szyba sie nie otwiera a to centralny szwankuje i trzeba wymienić, tu gdzieś coś się lubi urwać. Są to [cenzura]ły, ale kiedy robisz jedną, a po tygodniu czy miesiącu musisz robić coś innego to zaczyna już trochę męczyć. koledzy z ASO i tak potwierdzają, że w starszych mechanika, silnik, skrzynie i tak chodzą wysmienicie jak na swój wiek i przebieg i to potwierdzam. Mimo swojego wieku autko wciąż ma werwę, a jak spadnie śnieg mam rogala na twarzy od samego rana no i komfort jazdy też robi swoje.
ML 55 sam w sobie to pocisk, miałem okazję chwilkę się nim pobujać i wrażenia ponadprzeciętne jak na auto tych gabarytów. Spalanie w mieście 25-35 l w zalezności od wagi buta. LPG do AMG. Powiem tak wolnossak więc teoretycznie można bez zastrzeżeń, nie mniej jednak będziesz musiał zainwestować w dobrą instalację, dobrch instalatorów no i gdzie ty zbiornik schowasz jak będziesz miał spalanie na poziomie 50l gazu na 100:). Widziałem LPG niejedną w 300 i działa.
Wiem że oszczędnośc to zaleta a nie wada ale chcę zobaczyć minę chlopaka na stacji jak ma zatankować LPG do tego potworka. Licz się z tym że czasami ktoś będzie się dziwnie do ciebie uśmiechał na stacji...
Wiem że pewnie nie wypada ale ostatnimi czasy porównując spalanie za i przeciw Subarynka jakaś da większą frajdę przy podobnych spalaniach. przynajmniej ja osobiście mam zamiar niedługo zmienić stajnię...
pozdrawiam
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Renault Scenic II 2005 1.9 diesel Lux Privilage
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 07 Gru 2010, 22:57
Temat postu:
Re: ( Mercedes ) Czy starsze roczniki solidniejsze od najnowszych ???
Zmiter - bardzo dziękuję za obszerną wypowiedź
50L... Liczę się z kosztami, ale tak naprawdę nie wiem, jakiego wyniku się spodziewać na LPG. Niewiele jest danych na temat LPG na tym silniku. Na szczęście do pracy 90% trasy będzie obwodnicą. 100km codziennie.
Raz się żyje
Witam.
Właściwie z treści twojego postu wynika,iż w zasadzie to jesteś już zdecydowany na kupno ML 55 AMG,i nie straszne są dla Ciebie wydatki z serwisowaniem tego auta,gdyż jak trafnie dostrzegłeś o każde auto należy dbać,a dobre rzeczy kosztują.Cóż więc mogę Tobie poradzić,sam jeżdżę ML270 CDI,W163 czyli tym starszym i też miałem kilka wydatków z nim związanych,między innymi remontowałem silnik,ale to przez moją wcześniejszą nieznajomość tego modelu,a tym samym niedopatrzenie.Poza tym zwykłe serwisowe sprawy jak ;klocki,oleje,filtry,płyny,raz wymieniłem czujkę prawy przód ABS,pompę wody,z elektryką właściwie to nie mam żadnego problemu,mój kolega mechanik mówi że wadą tych modeli są ASB a dotyczy się to w szczególności tych ML-ków z mocnymi silnikami,choć nie jest to żadna reguła.Mimo wszystko radość z jazdy szczególnie teraz gdy warunki na drogach są jak za oknem widać,jest niezapomniana.Pozdrawiam serdecznie Biały.
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Renault Scenic II 2005 1.9 diesel Lux Privilage
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 09 Gru 2010, 00:29
Temat postu:
Re: ( Mercedes ) Czy starsze roczniki solidniejsze od najnowszych ???
Bialy - dzięki za info - Każde słowo się przyda
Zdecydowany jestem na zasadzie takiej, że nadal staram się zebrać jak najwięcej informacji na temat połączenia tego silnika z gazem oraz w ogóle na temat jakości W163. Koszty dokładnie trudno jest przewidzieć, bo na pewno dużo zależy od egzemplarza. Ale nawet przy dobrej sztuce tanio nie będzie. Coś za coś. Martwi mnie tylko to, że po wykasowaniu błędów z komputera nie zostanie śladu i sprawdzając auto przed zakupem - nawet w ASO - niewiele się dowiem (jeśli będzie czysto, to nie wiadomo- czy to po kasowaniu, czy naprawdę egzemplarz jest przyzwoity)...
Czy u Ciebie też co jakiś czas padają małe, ale denerwujące [cenzura]łki (pisał o tym Zmiter)?
Acha - Zmiter- ostatnio usłyszałem, że ten silnik może spalić (przy dobrze ustawionej instalacji LPG ) ok 18L LPG w trasie i ok 25L w mieście (oczywiście bez szaleństw z prawą nogą). Mało w to wierzę, ale mam nadzieję, że to Ty się mylisz z tymi 50L...
Gdzieś na allegro wypatrzyłem już nawet egzemplarz z LPG. Wersja nie "full" (np. klimatyzacja manualna, bez parktronika) - ale w ogóle mi na tych drobiazgach nie zależy. Nawet dobrze - wolniej się będzie psuło
Witam.
Jeżeli chodzi o czujki,to przez prawie dwa lata jak użytkuję mojego ML-ka,to miałem do wymiany tą czujkę ABS-u prawy przód,o której Ci wczoraj pisałem,i czujkę oleju,która to nie wiem z jakiego powodu,zaczęła mi się świecić po wymianie oleju? Poza tym nie miałem i nie mam do chwili obecnej problemów z elektroniką,a robię nim długie trasy do Holandii.Jeżeli chodzi o instalację gazową w mercedesie,to miałem założoną w moim starym W126 500SEL,i sprawowała się znakomicie,ale to były silniki starej generacji 90rok,więc do dzisiejszych nie ma porównania. Pozdrawiam Biały.
Re: ( Mercedes ) Czy starsze roczniki solidniejsze od najnowszych ???
Im starszy MB tym mniej awaryjny no bo co ma się w nim popsuć?
W nowszych wersjach jest pełno komputerów, czujników, sterowników, a stare auta mają blache jak z armaty a nie z puszki po rybach, twarda cieżką ramę i silnik prosty jak budowa cepa odpowiedz oczywista stare ale jare
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes ) Dyskusje ogólne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.