Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa/Gliwice Posiadane auto: Mercedes, w124, 230TE z 1989 roku
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 17 Paź 2013, 19:36
Temat postu:
Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Szanowni Koledzy,
mam następujący problem. Mam w124, silnik 230TE z 1989. Pewien czas temu padł mi alternator - nie ładował. Że akurat mój mechanik miał pod ręką sprawny alternator z w124 200T na gaźniku z mojego (niestety) rozbitego samochodu to go bez dłuższego zastanowienia przełożył w całości i wszytko było ok. na około 1000km.
W zeszłym tygodniu z zaskoczenia, po wieczornej trasie 50km samochód już nie odpalił - ledwo jarzyła się lampka aku. Odpaliłem go na kablach i udało mi się wrócić do domu. Po drodze świeciła mi się kontrolka ABS. Następnego dnia znowu odpaliłem na kablach i pojechałem do mechanika.
Mechanik stwierdził, że jest brak ładowania. Jako że wcześniej poczytałem na forach to zaproponowałem na początek wymianę regulatora napięcia. Po jego wymianie samochód odpalił i alternator ładował bez obciążenia na 13,6 V. Stary regulator miał mocno zjechane pręciki.
Zapłaciłem niewiele i wróciłem do domu. Wyjąłem na noc aku żeby go podładować. Rano pojechałem do kościoła i po mszy już nie odpaliłem - znowu ledwo świecąca lampka aku i rozrusznik nie kręcił.
I tu moje pytania:
1. mechanik wstawił mi regulator 12V, a nie tak jak miał poprzedni 14V - czy to może powodować mój problem?
2. czy może cały alternator (z mojego 200T na gaźniku) nie będzie odpowiednio ładował 230TE?
Z góry dziękuję za pomoc! _________________ Pro Gloria Dei
Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 2011 Skąd jesteś (miejscowość / region): Brzozów Posiadane auto: Grand scenic 1,9 dci r 2006
Piwa: 166/1
Wysłany: Czw 17 Paź 2013, 21:39
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Na akumulatorze powinno być napisane jakie napięcie ładowania. Jeżeli płyty w akumulatorze mają dodatek wapnia, to powinno być ok. 13,9 - 14,5V. To że alternator jest z starego auta nie powinno mieć znaczenia, jeżeli jest sprawny. Najpierw weź miernik, zapal auto, włącz jeszcze światła i zmierz napięcie na biegunach akumulatora. Jak nie ma przynajmniej tych 13,9V, a lepiej więcej, bo jak włączysz inne odbiorniki, to może braknąć, to jest źle. Wtedy alternator na górę i jeżeli to chcesz porządnie zrobić, to regulator do14,5V, sprawdzić pierścienie, jak wyżarte to zmienić, wymienić łożyska i znowu długo nie zaglądać. Alternator może być stary, tylko regulator z takimi parametrami. Po zamontowaniu jeszcze raz na wszelki wypadek zmierzyć napięcie jak wyżej. Prosty miernik kosztuje ok.15zł.
Warto także sprawdzić, czy auto nie "je" prądu ponad miarę w czasie postoju.
Pozdrawiam _________________ Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa/Gliwice Posiadane auto: Mercedes, w124, 230TE z 1989 roku
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 21 Paź 2013, 10:30
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Bardzo dziękuję za porady!
Dwa dni temu dotarło do mnie, że skoro mam prawie nowy akumulator (12.2012) i go naładowałem do pełna, a po 3h w samochodzie dochodzi do jego rozładowania to znaczy to, że coś kradnie prąd.
Przypomniałem sobie, że w dniu, kiedy po raz pierwszy doszło do rozładowania po raz pierwszy odkąd mam w/w samochód otwierałem i zamykałem klapę bagażnika kluczykiem i odezwało się elektryczne domykanie klapy - myślałem, że go nie mam.
Poczytałem więc na forach i natrafiłem na wątek o 'module komfortu', który często kradnie prąc.
Naładowałem znowu aku, a kiedy zakładałem klemy przeskoczyła iskra. Po wyjęciu bezpiecznika 'C' już iskra nie przeskakiwała, oraz aku się nie rozładował tak jak wcześniej po 3h. Rozładował się dopiero następnego dnia po ok.6 odpaleniach i ok.40km.
Rozumiem, że mam dwa problemy:
1. 'moduł komfortu' kradł mi prąd, oraz
2. alternator nie ładuje, bądź ładuje niedostatecznie.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, nie wiem czy ma ona związek z elektryką - mianowicie silnik bardzo szybko się nagrzewa do ok.90 stopni. Maska jest tak gorąca, że można by na niej jajka smażyć.
Na forach czytałem, że ktoś miał problem polegający na tym, że podgrzewacz w kolektorze dolotowym mu się nie wyłączał i pracował nawet wtedy kiedy się silnik nagrzał. Co o tym sądzicie?
Kupiłem na Allegro miernik, powinien przyjść jutro wiec pomierzę wszystko co się da i dam znać! _________________ Pro Gloria Dei
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa/Gliwice Posiadane auto: Mercedes, w124, 230TE z 1989 roku
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 18:39
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Dziś dokonałem następujących pomiarów:
12,37 - napięcie naładowanego przez noc akumulatora,
11,80 - pobór na wyłączonym silniku (miernik między klemą + a + akumulatora),
13,85 - na biegu jałowym,
13,75 - na biegu jałowym z włączonymi światłami,
11,84 - na biegu jałowym z włączonymi światłami i nawiewem na maksa.
Czy powyższe słabe ładowanie może być powodem regulatora 12V, a nie tak jak być powinien 14,5V?
Dodam, że zrobiłem pomiar na bezpieczniku od centralnego zamka. Tam był szok, bo miernik pokazał kradzież na poziomie 10,45! Pozostałe w normie. Na razie wypiąłem bezpieczni i w naprawę pobawię się jak rozwiąże problem ładowania. _________________ Pro Gloria Dei
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa/Gliwice Posiadane auto: Mercedes, w124, 230TE z 1989 roku
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 25 Paź 2013, 17:42
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Skończyło się na wymianie alternatora na nowy. W starym skończyło się zwojenie i tuleje (nie wiem jak poprawnie nazwać).
Koszt części i robocizny 300zł. _________________ Pro Gloria Dei
Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 2011 Skąd jesteś (miejscowość / region): Brzozów Posiadane auto: Grand scenic 1,9 dci r 2006
Piwa: 166/1
Wysłany: Pią 25 Paź 2013, 17:54
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Na przyszłość, jak mierzysz, czy Ci coś prądu nie kradnie, to przełącz miernik na ampery. Podłączyłeś dobrze.
Pozdrawiam _________________ Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa/Gliwice Posiadane auto: Mercedes, w124, 230TE z 1989 roku
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 28 Paź 2013, 19:01
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Dramat... po dwóch dniach miejskiej jazdy na nowym alternatorze akumulator znowu rozładowany... pomocy!
Co jeszcze sprawdzić? Co może przy prawidłowym ładowaniu rozładowywać akumulator?
Centralny zamek wypięty bo pobierał dużo prądu na postoju. Dmuchawa też wypięta, bo jak ją uruchamiałem to znacząco spadało ładowanie. _________________ Pro Gloria Dei
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 811 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowieckie Posiadane auto: niegdyś Mercedes W140 S320 LPG; Mercedes W220 S500 306KM 2000; Chysler Grand Voyager LE 3,3 LPG 2000; Honda CBR 1100 XX 164KM
Piwa: 38/0
Wysłany: Wto 29 Paź 2013, 09:32
Temat postu:
Re: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Problem z ładowaniem, jaki alternator, regulator napięcia
Sprawdź jednak akumulator testerem (u jakiegoś mechanika lub sprzedawcy akumulatorów) lub jak masz manualną skrzynię biegów to moż zrobić test na 4-tym biegu i na wciśniętych na maksa hamulcach, włączasz rozrusznik i sprawdzasz napięcie na akumulatorze - napięcie nie powinno spaść poniżej 7V. Uwaga: do testu potrzebne dwie osoby i nie robimy tego z przeszkodą przed samochodem bo auto może ruszyć do przodu niekontrolowany sposób, osoba mierząca napięcie musi być z boku auta a nie przednim, w pobliżu nie może być dzieci i innych postronnych osób które mogą nam wtargnąć podczas testu przed samochód!!! Test powinien trwać około 3-4 sekundy.
Druga metoda to odłączasz zasilanie cewki zapłonowej abyś mógł kręcić rozrusznikiem a silnik żeby nie odpalił - kręcisz rozrusznikiem około 5 sekund i w tym czasie mierzysz napięcie na akumulatorze - nie powinno spaść poniżej 9V. Akumulator do testów musi być w pełni naładowany. Jeżeli zanotujesz mniejsze niż podałem wartości napięcia dla danego testu to akumulator masz do wymiany. I nie sugeruj się tym że akumulator jest świeży. _________________ www.qnisz.pl SilnikiFalowniki Motoreduktory Przekładnie Wibratory Przemysłowe
'ZPA'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes 200-500 (W124) ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.