Witam
Mam okazję kupić W203 1.8 Kompresor 143KM rocznik 2003 z Polskiego salonu PEWNY przebieg 137tys km. Książka serwisowa i całość napraw w ASO Mercedesa. Sprawdzany VIN w systemie ASO i czysty,nie bity, bez żadnych uciążliwych napraw.
Czy to dobre silniki ?? bo zawsze jakoś uciekałem od nazwy KOMPRESOR
Proszę o porady co i jak oblukać bo z takimi silnikami nie mam wprawy
Z góry dziękuję.
Re: ( Mercedes klasa C ) W203 1.8 Kompresor 143KM - szukam porady
Czy kompresor się psuje??? to wystarczy poszukać zakładu który zajmuje się regeneracją kompresorów. Nie ma takich bo to jest niezawodny mechanizm. Jeśli chodzi o silnik to jeżeli jest nim M271 to jest to najgorszy silnik z możliwych. _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4945 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 423/28
Wysłany: Czw 12 Cze 2014, 08:53
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa C ) W203 1.8 Kompresor 143KM - szukam porady
Nie można uogólniać - bo te silniki (stale udoskonalane) są stosowane do tej pory - a to już ponad dziesięć lat. "C-klasa", "E-klasa", "B-klasa" i wiele innych (bo już czasami trudno się połapać w tych modelach). Wszystkie w zasadzie auta niższej średnie i średniej klasy mają w ofercie ten motor jako najsłabsza benzyna. I jakoś przy tych wyprodukowanych milionach nie słychać o masowych awariach. Owszem - pierwszą serię tego motora trapiły rozliczne usterki, dokonano jednak zmian konstrukcyjnych i ilość reklamacji została znacząco ograniczona.
holloww napisał:
Czy kompresor się psuje??? to wystarczy poszukać zakładu który zajmuje się regeneracją kompresorów. Nie ma takich
Re: ( Mercedes klasa C ) W203 1.8 Kompresor 143KM - szukam porady
Nie wiem czy to jeszcze aktualne, ale pozwolę sobie wyrazić swoją opinię jako posiadacza auta z silnikiem m271.
Jest to bardzo przyjemny silnik w codziennym użytkowaniu o bardzo przyzwoitej kulturze pracy. Nadto jest najmniejszy z gamy silników MB ( w sensie 1.8 ) montowanych w w203. Poza tym jak ktoś kupuje auto po 06.2002r. i tak jest skazany na ten silnik, no chyba że weźmie diesla lub większą benzynę. Kompresory wytrzymują bardzo duże przebiegi. Minusem jest rozrząd na łańcuchu jednorzędowym, który już od około 140kkm potrafi się rozciągać. Po prostu co jakiś czas wypada kontrolować rozciągnięcie. W moim aucie łańcuch padł przy 220kkm. Wymiana łańcucha, ślizgów i napinacza + uszczelki to poza ASO koszt w okolicy 1200-1400zł. Jeżeli ktoś ma uszkodzone zęby kół zębatych wałków - nastawniki, no tu są koszty, ponieważ części w zasadzie tylko oryginały i koszt od 2200,- do 2700,- za sztukę. Dolne koło te na wale kosztuje o ile pamiętam 900zł. Wiem, że koła rozrządu powinny wytrzymać ok. dwa łańcuchy.
Podsumowując ja sobie ten silnik chwalę i jeżeli bym miał kupować ponownie nadal byłby to ten silnik mimo wszystko. Poza tym w zasadzie nie ma z nim żadnych problemów.
Re: ( Mercedes klasa C ) W203 1.8 Kompresor 143KM - szukam porady
Gerii ty jesteś jak ci pisowcy zawsze coś znajdziesz, ale popatrz, że to było w 2010 roku, szukałem ostatnio i już tych ludzi nie ma. Wiesz dlaczego wkładają cały czas te silniki???? Właśnie przez to że są awaryjne i działają około 200tkm, a czasami ledwo 100tkm. Powiesz mi co w nich ulepszają, bo rozbierałem już te pierwsze, następne i środkowe i jedyne co się zmienia to coraz mniej materiału. Najnowsze jeszcze do mnie nie dojechały bo na razie robione są na gwarancji. _________________ \'zpa\' Naprawimy każdego MERCEDESA www.mercserwis.pl - Sosnowiec
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4945 Skąd jesteś (miejscowość / region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 423/28
Wysłany: Pią 27 Cze 2014, 08:48
Temat postu:
Re: ( Mercedes klasa C ) W203 1.8 Kompresor 143KM - szukam porady
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem zwolennikiem silnika 271 i nie podoba mi się kierunek w którym zmierzają obecnie konstrukcje współczesnych silników. Tzw "downsizing" prowadzi do nadmiernego wysilenia silników a to z kolei powoduje znaczne skrócenie średniego przebiegu eksploatacyjnego. Na pewno jest to w interesie producenta, zadowolony jest również pierwszy użytkownik: ma nowoczesne auto, na gwarancji, przy niewielkiej pojemności (tańsze ubezpieczenie i podatek drogowy) silnik uzyskuje sporą moc i przyzwoity moment obrotowy. Po zakończeniu gwarancji dopłaca i kupuje nowe. Zero problemów. Najbardziej przegrany jest użytkownik którego na nowe auto nie stać i zmuszony jest do zakupu na rynku wtórnym. Bo niestety rynek nie reaguje jak na razie w odpowiedni sposób na takie auta. Po staremu liczy się rocznik, i cena na takie roczne, lub dwuletnie auta utrzymuje się wysoko. Niestety w wielu przypadkach jest to już prawie szmelc który w krótkim czasie zacznie się na potęgę psuć, bo jest obliczony na taki przebieg, żeby użytkownik je zezłomował i kupił nowe. Natomiast jeżeli takie auto jeszcze jednak jeździ, to jego głównym zadaniem po gwarancji jest nabijanie kabzy producenta (sprzedaż części zamiennych i naprawy). Bo niestety trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że do byle naprawy (nie mówiąc o tych poważniejszych) potrzebne są specjalistyczne narzędzia których pan Józek na pewno sobie nie kupi - pozostaje więc tylko ASO. Natomiast założenia konstrukcyjne takiego samochodu prowadzą do tego, że w wielu przypadkach naprawa jest możliwa, ale ze względu na pracochłonność może okazać się nieopłacalna. Typowym przykładem jest powszechna już tendencja umieszczania rozrządu z tyłu silnika co znakomicie utrudnia naprawę. Wydaje mi się, że w niedługim czasie rynek w odpowiedni sposób zareaguje na te nowoczesne "wynalazki" i cena egzemplarzy pogwarancyjnych w znaczący sposób spadnie - adekwatny do ich wartości. Bo kupując takie auto trzeba się z tym liczyć że może to być dopiero początek poważnych wydatków a wymarzone auto okaże się przysłowiowym "workiem bez dna".
Wracając do silnika 271. Nie jest to typowy przykład "downsizingu", bo powstał on jako modyfikacja silnika starszej generacji. Na pewno część z tych zmian nie przyniosła korzyści dla użytkownika. Dochodzą jednak słuchy, że wiele z tych aut osiąga kilkusettysięczne przebiegi tak więc może nie jest tak źle jak fama niesie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes klasa C ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.