( Mercedes klasa A i Vaneo ) w168 - automat szarpie przy redukcji biegów

[fizykman]

DO bRUNO

Właśnie odebrałem 169 - naprawiana skrzynia biegów. Padła mechatronika odpowiedzialna za zmianę biegów, nie trzymała ciśnienia dlatego działo się podobnie jak u ciebie. Są dwie drogi. Tańsza i droższa. Tańsza 2000 regeneracja plus uszczelki, olej i robota 2000. Droższa 3000 i masz nowy układ modelu wyższego pasującego do 169. Pracuje idealnie po naprawie.

Lokalizacja mechanika ostrów wlkp ale jest długa kolejka

[codec]

W moim przypadku skrzynię naprawiłem sam. Auto już śmiga Gdyby ktoś potrzebował pomocy z taką skrzynką to zapraszam do kontaktu --> https://www.facebook.com/garage.seasidecustoms

[BrunoJ]

Wygrzebię wątek z czeluści.
Poza opisywaną wcześniej przypadłością ze skrzynią, auto zostało doprowadzone do porządku elektrycznie i mechanicznie (naprawiony przepływomierz, pstryczki-elektryczki itp). Skrzynia dalej 'biesi', dając dwa - zapewne powiązane ze sobą objawy:
- przy dohamowaniu i zmianie z 2->1 potrafi szarpnąć ostro, tak jakby ta 1ka wskakiwała z opóźnieniem i bez synchronizacji
- gdy auto jest zimne (skrzynia), po zatrzymaniu 1-ka potrafi 'wyskoczyć', tak jakby przełączyło się na N. Dodanie gazu powoduje zwiększenie obrotów silnika na sucho, ale w którymś momencie bieg zaskakuje, wtedy oczywiście znow jest szarpnięcie (zapięcie 1go biegu przy zbyt wysokich obrotach). Rozwiązaniem doraźnym jest - w momencie gdy bieg "wyskoczy", przełączenie na sekundę na N i z powrotem na D, wtedy 1ka zapina się poprawnie, i najczęściej drugi raz już nie wyskakuje. Trochę to [cenzura], ale ogarniam.
Auto tak jak wcześniej przejeżdżało 3-4kkm rocznie użytkowane przez żonę, tak ja w niecały rok nakręciłem prawie 10kkm. Przy czym głównie latam na trasie, tam problem 1go biegu praktycznie nie istnieje, a na pozostałych biegach skrzynia pracuje jak nowa. Auto mam już 6 lat, łącznie ok 30kkm (czyli tyle co niektórzy robią w rok . Niestety zaczęła się w końcu ruda pojawiać na nadkolach, więc dochodzę to momentu gdy trzeba w auto włożyć jakieś zauważalne pieniądze, albo się pozbyć. Gdyby jeszcze była szansa, że tę skrzynię da sie uleczyć...