Witam wszystkich, mam pewien problem z moja w220 na airmaticu, jest to 2000r 3.2 benzyna , kupilem ja jakies 3 miesiace temu juz kilka zeczy zmienilem ,ale caly czas czulem jak na malych uskokach i łatach asfaltowych w polskich drogach, eska wali jak tak zwana taczka, mysalem sobie ze napewno wahacze przednie do wymiany, bo twardy jest przod, sprawdzilem i sworzen w zwrotnicy byl wybity ok wymienilem wszystkie wahacze przednie, sworznie, nawet drazki i koncowki, wszystko lemforder, oczywiscie zbiwrznosc itp ustawiona, wsiadam jade a auto nadal wali jak w starym pasacie pelnym cegieł mowie co jest granen na pagorkach i gladkich garbach pieknie sie buja ale nawet małe uskowki to jakies walenie, czy dobijanie trodno to nazwac, nie jechalem inna eska mysle moze to ma taki komfort i tyle, ale pamietam ze jak mialem w210 to niebyło takich zeczy wogule czuc , tylko plask opony o asfalt byl slyszalny a tak to gnał bo zmasakrowanym asfalcie, mysalem ze eska bedzie jeszcze lepsza, i tak bylem w serwisie mercedesa nie jednym na komputerze zero jakich kolwiek bledow, mierzone miernikiem od wtyczki komputera droga do amorka jest ta sama opornosc, wtyczki przeczyszczone , auto reguluje sie jak chce guzikami wszystko dziala nic nie opada. I CO TO MOZE BYC? juz sam niewiem czy te auta tak jada? czy moze dobre ale stare amory? jechalem jeszcze jednym autem na airmaticu bylo to zdezelowane bmw e65 z ogloszenia, ale jak sie przejechalem to dopiero plyneło , przelecialem przez konkretnie zniszczone torowisko tramwajowe i w aucie nic nie wyczulem, to moja eska by zgubiła klamki . moze ktos sie uporał z taka zagadka? jak tak ma byc to nieche tego auta
chyba to tylko pozostało, niema juz w sumie innej mozliwosci, a wymiana komputera do arimatica ma sens? chyba nie co? poduszki sa szczelne czy jest mozliwosc wymiany samych amorkow? czy mozna wogule sprawdzic czy aby napewno sa uszkodzone?
Generalnie jeśli na dziurach auto jest twarde, tzn nie amortyzuje szybkich ruchów koła to zwykle jest to amortyzator.
Poduszka tak jak sprężyna nie odpowiada za amortyzację szybkich ruchów koła.
To amortyzator tłumi gwałtowne ruchy koła.
Musiał być jechać na sprawdzenie zawieszenia do serwisu Mercedesa.
To jest najpewniejsza diagnoza bo mają SD.
Da się też dość sporo sprawdzić innymi kompa ale nie ma 100% gwarancji poprawnej diagnozy.
Możliwe że tylko zaworki na amortyzatorze się zawiesiły lub padły cewki. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
oo dokladnie to nazwales nie tlumi szybkiego ruchu koła na malych kanciatych nierownosciach, byłem w serwisie mercedesa gosci przegladał na kompie ale tylko bledy raczej, no i mowil ze jakie kolwiek uszkodzenie cewki pokazało by bląd, a czy uszkodzenie tych zaworkow tez by pokazło bład? chyba nie bo to działa mechanicznie czy ma jakis czujnik? rozumiem ze mowa o tych zaworkach na gorze amorka gdzie wchodzi w niego wezyk? czy jest jakas opcja sprawdzenia tego samemo? jak nie to co dokladnie mowic w serwisie zeby sprawdzili bo tam jak im rąk nie nastawisz co mają zrobic to sami niewyjdą z inicjatywą, kurcze tyle nawalczylem i zal mi odpuscic, chcial bym sie z ty uporac i poczuc jak jedzie sie w pelni sprawnym zawieszeniem w wymarzonym staruszku
Zawory są na dole amortyzatora. Nie tam gdzie wchodzi wężyk.
Jak byłeś w serwisie mercedesa (ASO lub innym specjalizującym się w gwiazdach) to muszą mieść SD (odpowiedni komputer).
Samą pracę zaworku sprawdzą ale skuteczności amortyzatora nie bardzo.
Zresztą doświadczony mechanik po jeździe próbnej raczej powinien znaleźć przyczyną.
Jeśli na kompie jest wszystko OK to ja bym po prostu wymienił amory a może nawet cały komplet z poduszką na nowe.
Nie warto regenerować. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
ok a powiedzmy ze te zawort na dole nie pracuja jak powinny, to ich rozumiem i rak nieda sie wymienic? Czyli gdy one są nie sprawne to i tak wymieniamy caly amortyzator? chyba bede musial z tym zyc bo nowa cena amortyzatora bilstein zabija 2500zl za sztuke x2 to jedna trzecia wartosci auta. no chyba ze sa w innych cenach jakies porzadne jezeli znasz takowe to poprosze o jakies moze linki, bo sa jakies inne marki ale zupelnie mi nieznane.
Są firmy, które zajmują się regeneracją ale ja osobiście wolał bym nowy amortyzator.
Cena regeneracji zdaje się, że wacha się w okolicach 1000zł.
Jazda z niesprawnymi amortyzatorami w trasie to jednak ryzyko bo wpływa na bezpieczeństwo.
W podobnej ceni kupisz w alegrogo chińczyka.
Lub ali lub innych chińskich portalach nawet komplet w cenie jednego.
Z mojego doświadczenia chińczyki działają poprawnie.
Nie są to Bilsteiny ale działają. Ile jeszcze lat będziesz jeździł tym autem?? Skoro nie warto kupić za 5tys to kup za nieco ponad tysiąc komplet. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
kupilem go 4miesiace temu, chce nim jezdzic ile sie da w tych pieniadzach nic lepszego nie kupie, ale tak mysle ze jak bym zmienial amory to wszystkie 4 sztuki i mam spokuj i komfort jak nalezy, ale 4 razy bilstein to 10tys zł hehe parodia napewno odpada, wlasnie widzialem całe komplety chinskie, jechałes moze na takich amorach? czy jedzie sie komfortowo? i ile mogą wytrzymac ? moze znasz kogos co na takich jezdzi i sie wypowiadał pozytywnie?
Nie wiem ile wytrzymują ale mam w GL komplet z przodu. Z tyłu mam Bilstein.
Jest dobrze. Amortyzują ładnie, miekko, nic nie puka i w zakrętach ładnie trzyma.
Jeśli wytrzymają minimum 4 lata to w tej cenie uważam że jest OK.
Nie mniej opinie ogólnie są dobre. Uważam, że lepiej samemu kupić chińczyka niż z naklejką jakiejś innej marki sprzedającej w PL zamienniki.
Ogólnie to zwykle kupuje części w USA (rockauto.com) lub na Amazonie no i ali i inne podobne.
Można często kupić dużo tańsze nawet oryginały.
Czasem warto po prostu kupić w ASO bo też mają nieraz bardzo dobre ceny. _________________ X164 GL450 4MATIC
C117 CLA180 pakiet AMG
W213 E300
RAM 2500
ok dzieki ci za poświecony czas, bede szukał czegos w dobrej cenie, ale chyba wezme odrazu 4sztuki nowe chinoli zobaczymy co to bedzie, jak nie sprobujesz to sie prawdy nie dowiesz. chuba lepsze nowe chinole niz uzywane orginały bo tak samo mogą postukiwać ,pozdro i dzieki
aha smiac mi sie chce , bo odkopałem jakies stare tematy z tego forum i ktos kiedys tez opisywał taki sam problem co ja ze wszystko ok a wali na dziurach, i gosc potem pisze problem rozwiazany , winowajcą byl stary płyn hamulcowy, po wymianie płynu auto znow zrobilo sie miekie i ciche, hehehe o airmatic mowa a co ma [ cenzura ] płyn hamulcowy do zawieszenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mercedes 220 ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
mowie co jest granen na pagorkach i gladkich garbach pieknie sie buja ale nawet małe uskowki to jakies walenie, czy dobijanie trodno to nazwac, nie jechalem inna eska mysle moze to ma taki komfort i tyle, ale pamietam ze jak mialem w210 to niebyło takich zeczy wogule czuc , tylko plask opony o asfalt byl slyszalny a tak to gnał bo zmasakrowanym asfalcie, mysalem ze eska bedzie jeszcze lepsza, i tak bylem w serwisie mercedesa nie jednym na komputerze zero jakich kolwiek bledow, mierzone miernikiem od wtyczki komputera droga do amorka jest ta sama opornosc, wtyczki przeczyszczone , auto reguluje sie jak chce guzikami wszystko dziala nic nie opada. I CO TO MOZE BYC? juz sam niewiem czy te auta tak jada? czy moze dobre ale stare amory? jechalem jeszcze jednym autem na airmaticu bylo to zdezelowane bmw e65 z ogloszenia, ale jak sie przejechalem to dopiero plyneło , przelecialem przez konkretnie zniszczone torowisko tramwajowe i w aucie nic nie wyczulem, to moja eska by zgubiła klamki . moze ktos sie uporał z taka zagadka? jak tak ma byc to nieche tego auta
